Powiem wiecej bo temat dosc kontrowersyjny:w dzisiejszych czasach malo jest"sredniowiecznych rycerzy"traktujacych z szacunkiem swoja wybranke ale tez malo jest dam,ktore(nie za pieniadze,prezenty i samochody)ale za dobre serce i oddanie sa wierne swemu rycerzowi...Nie napisalam,ze takich ludzi nie ma ale jest ich malo..tak,ze natrafienie na kogos takiego graniczy z cudem.
Barierka,barierka..tyle tu sie o niej pisze..moze i racja ale przekaz podoba mi sie..Ludzie wstydza sie romantyzmu..W dzisiejszym swiecie,w ktorym ludzie nastawieni sa na "konsumpcje"a wyscig szczurow trwa..takie momenty sa coraz rzadsze..
nie mam w zwyczaju usilnie bronic swoich zdjec nie mniej twierdze ze upieranie sie przy rurce jest bezsensu. dla mnie podstawowe kryterium przy ogladaniu/ocenianiu zdjecia to podoba mi sie lub rozumiem. jak nie są spełnione te warunki to ide dalej. uwazam ze moment jest na tyle niecodzienny ze wart jest pokazania. romantyzm w narodzie szlag trafił a romantycy na dnie leżą. i pomimo barierki twierdze ze warto popatrzec na takie "okazje". pozdrawiam
Powiem wiecej bo temat dosc kontrowersyjny:w dzisiejszych czasach malo jest"sredniowiecznych rycerzy"traktujacych z szacunkiem swoja wybranke ale tez malo jest dam,ktore(nie za pieniadze,prezenty i samochody)ale za dobre serce i oddanie sa wierne swemu rycerzowi...Nie napisalam,ze takich ludzi nie ma ale jest ich malo..tak,ze natrafienie na kogos takiego graniczy z cudem.
za dwa lata rozwód znając zycie
Yuki - ja sie z Miniaturką zgadzam. W 1000 %
Naprawdę coraz rzadsze? Jakoś mi się nie wydaje.
Barierka,barierka..tyle tu sie o niej pisze..moze i racja ale przekaz podoba mi sie..Ludzie wstydza sie romantyzmu..W dzisiejszym swiecie,w ktorym ludzie nastawieni sa na "konsumpcje"a wyscig szczurow trwa..takie momenty sa coraz rzadsze..
nie mam w zwyczaju usilnie bronic swoich zdjec nie mniej twierdze ze upieranie sie przy rurce jest bezsensu. dla mnie podstawowe kryterium przy ogladaniu/ocenianiu zdjecia to podoba mi sie lub rozumiem. jak nie są spełnione te warunki to ide dalej. uwazam ze moment jest na tyle niecodzienny ze wart jest pokazania. romantyzm w narodzie szlag trafił a romantycy na dnie leżą. i pomimo barierki twierdze ze warto popatrzec na takie "okazje". pozdrawiam
Bolszewik paparazzi :) pozdro
Wystarczyło się wychylic, no nie? :-)
tjaaa... Bolszewik - następnym razem jak się do reporterki zabierasz, to noś ze sobą jakąś piłę czy cuś i wycinaj barierki przed foceniem ;-))))
szkoda barierki... Yuki ma rację. bez niej miałoby lepszy przekaz :)
Heh... A ja stałem z drugiej strony tej barierki...
Barierka!!! Barierka psuje odbiór.
do mnie jakoś nie trafia...
ee, nienadaje sie
ta dwójka jest skreślona... przez rurkę :)