Jednym z wymogów FIFe jest trzymanie kotów przez cały wystawy w klatkach, za wyjątkiem spacerów do stołów sędziowskich. Tutaj akurat niekocia mina kota z Obcym mi się skojarzyła, w kontekscie krat też można ją odczytać. Koty pozostają kotami, mimo krat, wolne. Swoją drogą, to była kopalnia kadrów jak dawno nie trafiłam. Pozdrowienia, Przemku... :*
fajnie popatrzył.. rozumiem że klatka zagrała tu rolę szczególną i chyba potrzebna Ci była ta poprzeczka, ale osobiście wolę kiedy zwierzęta [w tym ludzie] są fotografowane z poziomu ich oczu, albo niżej.. pozdrawiam Sis :*
..
prawie jak...morderca bez serca ;)
chyba czuję co ten kot czuł .... a foto bdb
wymowne
hehe
Smutne i bdb zarazem
Zwraca uwagę.
:)
cze Sis ;)
a co ma poruszać? to nie jest rzecz o kratach, tylko o kamuflarzu Obcego
Nieźłe ale nie porusza
+
cześć, Fade :)
Jednym z wymogów FIFe jest trzymanie kotów przez cały wystawy w klatkach, za wyjątkiem spacerów do stołów sędziowskich. Tutaj akurat niekocia mina kota z Obcym mi się skojarzyła, w kontekscie krat też można ją odczytać. Koty pozostają kotami, mimo krat, wolne. Swoją drogą, to była kopalnia kadrów jak dawno nie trafiłam. Pozdrowienia, Przemku... :*
dobre i mocne :)
fajnie popatrzył.. rozumiem że klatka zagrała tu rolę szczególną i chyba potrzebna Ci była ta poprzeczka, ale osobiście wolę kiedy zwierzęta [w tym ludzie] są fotografowane z poziomu ich oczu, albo niżej.. pozdrawiam Sis :*
Prison Break - pewnie coś knuje i ma wytatuowany plan klatki na grzbiecie
Za kraty on za cóż trafił? Mi się podoba
biedaczek...