Ocena będzie widoczna gdy zagłosuje co najmniej 5 osób.
mało ocen
Opis zdjęcia
jak juz mówiłam (pisałam) przyjechali i usiedli i żarli coś w pudełkach.. a potem mamuśka po lody podskoczyła :-) o lodach sie nie rozpiuję... jakie były każdy.. też miałam chęc powiem tylko.....
pozwoliłam sobie zajrzeć w portfolio :) Ta fotka dla mnie naj :) Aż zachciało mi sie do nich przyłączyć z tą łapczywą konsumpcją:) ale nieee.. i tak przytyłam :) pozdrawiam :)
Hmm... no lody to jeszcze rozumiem, trudno je do domu donieść... CHoć my z żoną mimo wszystko staramy się kupować duże opakowanie i jest w domu, przy stole... Jest na ulicy, brudnymi łapami - ojej, no chyba że mus... Albo okrutne rozpieszczanie się z własnymi zachciankami... Pozdrawiam!
Na 3 starczyło. Poprzednie było zabawne, poprzez pozy chłopaków. Tutaj już nie ma tego, co mogłoby zatrzymać na dłużej. Głębia ostrości jest zbyt duża, tło rozprasza widza. Ale tematyka, hmmm lody ;) Nawet autorka (oh warto ją choć raz zobaczyć) ma ochote. ;)
świetnie zauwazone
fajna historyja i foty też :)
pozwoliłam sobie zajrzeć w portfolio :) Ta fotka dla mnie naj :) Aż zachciało mi sie do nich przyłączyć z tą łapczywą konsumpcją:) ale nieee.. i tak przytyłam :) pozdrawiam :)
super
heheh fajne te zdjęcia.. aż mnie naszła ochota na takie lodziki... najlepiej czekoladowe :)))
PRZECIERASZ REPORTERSKIE SZLAKI:-)
Hmm... no lody to jeszcze rozumiem, trudno je do domu donieść... CHoć my z żoną mimo wszystko staramy się kupować duże opakowanie i jest w domu, przy stole... Jest na ulicy, brudnymi łapami - ojej, no chyba że mus... Albo okrutne rozpieszczanie się z własnymi zachciankami... Pozdrawiam!
Na 3 starczyło. Poprzednie było zabawne, poprzez pozy chłopaków. Tutaj już nie ma tego, co mogłoby zatrzymać na dłużej. Głębia ostrości jest zbyt duża, tło rozprasza widza. Ale tematyka, hmmm lody ;) Nawet autorka (oh warto ją choć raz zobaczyć) ma ochote. ;)
znowu ciasno bardzo, szczegolnie dol i lewa strona :o)