Wszystkie zdjęcia są bardziej lub mniej pamiątkowe, no, może poza tymi których autorzy sami sobie nadają tytuły ARTYSTÓW na zawołania :-) Dla mnie mankamentami są niefortunny cień od nosa i kolorystyka, jakby bilans bieli był ustawiony na godziny południowe... Pozdrawiam!
Nie chodzi o jakosc swiatla tylko o jego wykorzystanie. Zobacz co panu zrobilo sie na twarzy, co stalo sie z oczami dziewczyny. I jesli nie chciales zeby patrzyla w obiektyw to trzeba bylo jej to powiedziec...
światło zachodzącego słońca.... pamiątkowe raczej nie wg mnie... pamiątkowe by było gdyby oboje trzeszczyli oczy w kierunku obiektywu na tle jakiegos zabytku... fakt - nie podoba mi sie ze ona sie owczas popatrzyla
no... to były godziny popołudniowe....
Wszystkie zdjęcia są bardziej lub mniej pamiątkowe, no, może poza tymi których autorzy sami sobie nadają tytuły ARTYSTÓW na zawołania :-) Dla mnie mankamentami są niefortunny cień od nosa i kolorystyka, jakby bilans bieli był ustawiony na godziny południowe... Pozdrawiam!
krisie, wszystko mozna zarzucic tej fotografii - to co poprzednicy napisali ale nie to ze jest albumowe - jesli sie juz mscisz - mscij sie logicznie
z rodzinnego albumu - tam miejsce tego zdjecia
zdj. jest ciepłe ale sprawia wrażenie mocno ustawianego, brakuje tu naturalności
Nie chodzi o jakosc swiatla tylko o jego wykorzystanie. Zobacz co panu zrobilo sie na twarzy, co stalo sie z oczami dziewczyny. I jesli nie chciales zeby patrzyla w obiektyw to trzeba bylo jej to powiedziec...
światło zachodzącego słońca.... pamiątkowe raczej nie wg mnie... pamiątkowe by było gdyby oboje trzeszczyli oczy w kierunku obiektywu na tle jakiegos zabytku... fakt - nie podoba mi sie ze ona sie owczas popatrzyla
Swiatlo nie teges...Poza tym no coz...Pamiatkowe foto...