Ocena będzie widoczna gdy zagłosuje co najmniej 5 osób.
mało ocen
Opis zdjęcia
Wielki Kuluar - 600m niemal pionowej ściany, wraz z największą „atrakcją" - „rolling stones" - dosłownie:). Fragment klasycznej drogi na M. Blanc.
... ano tak się skończyło, że pod jednym zerwał się most śnieżny i poszedł naście metrów w dół, rozpieprzył sobie kręgosłup, składali go w szpitalu w Ch-x. Fuks był, bo zdarzyło się blisko Ref. du Requin, widzieli ich jak leźli (dziwili się pono, kto taki debil, że lezie przez lodospad późnym popołudniem), jak gość poszedł w szczelinę to już wołali śmigło...
Tak, idąc przez Mulets trzeba się liczyć z inną ciekawą przygodą czyli La Jonction, to jest taki wredny lodospadzik - nie wchodzić po 14 ;-) swoją drogą mam jeszcze na końcu języka historię kolesi, którzy przez Seracs du Geant szli właśnie popołudniem i jak to się skończyło.... ale że godzina taka, że muszę się zbierać do domu, a opowieść smętna troszkę, to sobie i Wam tego oszczędzę ;-)
Masz rację Olgierd. Zasugerowałem się jej popularnością, bo droga przez Grands Mulets do najprostszych nie należy. Na swoje usprawiedliwienie pragnę dodać, iż liczne opracowania ochoczo podają ten szlak jako klasyczny. Dzięki za uwagę.
... ano tak się skończyło, że pod jednym zerwał się most śnieżny i poszedł naście metrów w dół, rozpieprzył sobie kręgosłup, składali go w szpitalu w Ch-x. Fuks był, bo zdarzyło się blisko Ref. du Requin, widzieli ich jak leźli (dziwili się pono, kto taki debil, że lezie przez lodospad późnym popołudniem), jak gość poszedł w szczelinę to już wołali śmigło...
tym samym zaostrzyłeś apetyt, zapewne zupełnie nieświadomie...:P Więc czekamy...
Tak, idąc przez Mulets trzeba się liczyć z inną ciekawą przygodą czyli La Jonction, to jest taki wredny lodospadzik - nie wchodzić po 14 ;-) swoją drogą mam jeszcze na końcu języka historię kolesi, którzy przez Seracs du Geant szli właśnie popołudniem i jak to się skończyło.... ale że godzina taka, że muszę się zbierać do domu, a opowieść smętna troszkę, to sobie i Wam tego oszczędzę ;-)
świetne
wow
Masz rację Olgierd. Zasugerowałem się jej popularnością, bo droga przez Grands Mulets do najprostszych nie należy. Na swoje usprawiedliwienie pragnę dodać, iż liczne opracowania ochoczo podają ten szlak jako klasyczny. Dzięki za uwagę.
Hmmm no klasyczna to jest chyba przez Grands Mulets akurat i przez Vallota ;-) zdjęcie super
wow..........podoba sie
niecodzienne foto...zacnie jest!
Ciekawie pokazane. Urocze miejsce.
nieźle pokazane, podoba mi sie takie spłaszczenie
bdb
Przwdziwe zdjęcie gór ;)
ach to niebo wysoko w gorach jest super, miałam tylko raz okazje sie przekonac ale moze kiedys znowu ... twoje fotki przywoluja wspomnienia :) super!
...;-)
ładny kolor nieba :) podoba sie :) pozdrawiam...
pieknie... czuc ten wiatr na szczycie. pozdr
zamieszkałbym tam...
swietne
ta mala chatka przyklejona do tego masywu robi najwieksze wrazenie
dodam jeszcze tylko, ze wybiore sie tam moze w tym roku:]
+
ladny obrazek. dobra robota