to był wieczór wigilijny i nikt na niego nie zwracał uwagi wszyscy załatwiali własne sprawy, spieszyli się do domu a on bardzo głośno śpiewał jakąś amerykańska "kolendę" niezły klimat nie wiem , chyba nie bardzo udało mi się to pokazać ale lubię to zdjęcie
to był wieczór wigilijny i nikt na niego nie zwracał uwagi wszyscy załatwiali własne sprawy, spieszyli się do domu a on bardzo głośno śpiewał jakąś amerykańska "kolendę" niezły klimat nie wiem , chyba nie bardzo udało mi się to pokazać ale lubię to zdjęcie
mi sie podoba:) takie inne
he he art-ysta fane spojrzenie...