pespe: odpowiedzią jest użyty negatyw, który nijak nie nadaje się do fotografowania ludzi. Kolorystyka fotki jest całkowicie oryginalna czyli ULTRA, jak sama nazwa materiału wskazuje :-) Na skanie skorygowałem jedynie poziomy.
Podoba mi się silne skontrastowanie ciuchci z resztą zdjęcia, jaskrawoczerwone ozdoby czarnego potwora, no i oczywiście kłęby dymu. Super! (Jak mi brakuje podróży czymś takim do Zakopanego. Moi Rodzice dostali kiedyś paroksyzmu śmiechu po tym, jak wychylony przez okno świadkowałem manewrom między Suchą i Chabówką. Kiedy w końcu gdzieś koło Poronina udało się mnie odciągnąć od okna, wyglądałem - z powodu sadzy - jak Murzynek Bambo) Trochę mniej podoba mi się to, co się stało z tłumem majówkowiczów na peronie. Nie potrafię tego zdiagnozować.
Adaśko I: ja też jestem amatorem, Nie mam tez nic przeciwko cyfrowemu przerabianiu zdjęć, po prostu mi sie to nie podoba, więc sam się tak nie bawię. A na paradzie (oprócz dokończenia rolki kolorowej Ultry i popełnienia stanowczo zbyt dużej ilości cyfrowych pstryków) zrobiłem też roleczkę czarno-białych ziarnistych zdjęć. Jak je poskanuję to może coś tu pokażę :-)
Słusznie - stylizacja to nie jest pojęcie ściśle związane z fotografią, zatem nie mylmy ich. Świetny kadr. Nie przepadam za efektami z Agfy, lecz tu jest pod tym względem całkiem ok. Pzdro ;)
Nie jestem profesjonalistą (jak ty sądząc po folio) i mam czas na łatwe i szybkie rozwiązania, dlatego też zdjęcia robię cyfrówką obrabiam (jak najmniej) też elektronicze. Signum tempore. (jak mac donald)
Adaśko I: nie stylizuję zdjęć w komputerze, bo to nie ma nic wspólnego z fotografią. Jak chce mieć zdjęcie wyglądające na stare to je sobie robię na odpowiednim negatywie i od razu po wywołaniu tak wygląda. Ale dzięki za komenta :-)
fajoskie :) Pozdrawiam
Diogenes... siedzi w trzecim rzędzie na ósmym miejscu od prawej.... ;)
cholera, no nie poznaje kolegi!
pespe: odpowiedzią jest użyty negatyw, który nijak nie nadaje się do fotografowania ludzi. Kolorystyka fotki jest całkowicie oryginalna czyli ULTRA, jak sama nazwa materiału wskazuje :-) Na skanie skorygowałem jedynie poziomy.
Podoba mi się silne skontrastowanie ciuchci z resztą zdjęcia, jaskrawoczerwone ozdoby czarnego potwora, no i oczywiście kłęby dymu. Super! (Jak mi brakuje podróży czymś takim do Zakopanego. Moi Rodzice dostali kiedyś paroksyzmu śmiechu po tym, jak wychylony przez okno świadkowałem manewrom między Suchą i Chabówką. Kiedy w końcu gdzieś koło Poronina udało się mnie odciągnąć od okna, wyglądałem - z powodu sadzy - jak Murzynek Bambo) Trochę mniej podoba mi się to, co się stało z tłumem majówkowiczów na peronie. Nie potrafię tego zdiagnozować.
:)
Oj!!! cieplutko sie zrobiło
dobre se je :)
kadr świetny , wogóle bardzo fajna fota
To jest jedzie dymi i buczy (było tam SUPER)
Fajne!
;-)
Adaśko I: ja też jestem amatorem, Nie mam tez nic przeciwko cyfrowemu przerabianiu zdjęć, po prostu mi sie to nie podoba, więc sam się tak nie bawię. A na paradzie (oprócz dokończenia rolki kolorowej Ultry i popełnienia stanowczo zbyt dużej ilości cyfrowych pstryków) zrobiłem też roleczkę czarno-białych ziarnistych zdjęć. Jak je poskanuję to może coś tu pokażę :-)
Byłem, widziałem :) ale jeszcze nie wywołałem filmu.. Pozdrowienia :)
Słusznie - stylizacja to nie jest pojęcie ściśle związane z fotografią, zatem nie mylmy ich. Świetny kadr. Nie przepadam za efektami z Agfy, lecz tu jest pod tym względem całkiem ok. Pzdro ;)
Nie jestem profesjonalistą (jak ty sądząc po folio) i mam czas na łatwe i szybkie rozwiązania, dlatego też zdjęcia robię cyfrówką obrabiam (jak najmniej) też elektronicze. Signum tempore. (jak mac donald)
Adaśko I: nie stylizuję zdjęć w komputerze, bo to nie ma nic wspólnego z fotografią. Jak chce mieć zdjęcie wyglądające na stare to je sobie robię na odpowiednim negatywie i od razu po wywołaniu tak wygląda. Ale dzięki za komenta :-)
a ja mam spych ;-)
Fajny kadr, jakby jeszcze na stare ustylizować.
czar fotografii..