Pamiętam, jak czytałem chyba na początku 2000 roku o technologii Organic LED. Wtedy jeszcze LCD nie miałem nawet, a oni tam pisali, że za 10 lat, to większość takie OLED - monitory będzie mieć, że można rozwinąć, a po robocie zwinąć jak obrus. :)
ja tez ze wzgledu na wzrok przesiadłem sie z CRT na LCD, poza tym tez w zwiazku z praca mam musze miec jednak LCD :) poza tym tez nie mam miejsca na biurku tyle aby juz trzymac 17 czy 19 w CRT :) polubilem juz LCD i nie wyborazam sobie juz pracy na CRT :) CRT jak za mgła wszystko :)
Tak tu rozmawiacie o tym CRT i LCD, a ja ze względu na komfort dla oczu już od kilku lat się na LCD przesiadłem i zapomniałem co to CRT. Ciekawe kiedy monitory OLED na szerszą skalę wprowadzą?
Przemek, zabrałbym Cię jak najbardziej, tyle że ja sam w uczelnianej hierarchii jestem nawet poniżej asystenta czyli jestem doktorantem :))) Jadąc jako asystent mógłbyś być moim przełożonym :))) co w sumie mi by tam nie przeszkadzało :))) Dzięki za dokładne info z tym promem, muszę chyba coś tych ichnych pieniędzy kupić, żeby chociaż jakąś kartkę móc wysłać :)))
Sprawa z LCD, od jakiego czasu widze bardzo duza roznice w wyswietlaniu kolorow i pixeli na zdjeciach, LCD przewyzsza ostroscia monitory CRT i czesto jest tak ze na zwykłym CRT przeostrzen nie ma, a na LCD wszystko wychodzi. Szczegolnie zwrociłem uwage w LCD na roznice w DPI pomiedzy 72 a 300, na 72 widze doslownie kwadraciki a jak duza kompersja to tylko kwadraciki, na 300 efekt ten jest o wiele mniejszy. Zauważyłem ze kolory na LCD sa mniej nasycone niz CRT przy tej samej temp barwowej, przewaznie mam z 9500. --------- Powiem Ci Sergiuszu ze to zabawna historia z kontenerem :) eheh ja przy tym zdjeciu jednym musiałem przestawiac troche rowery ludziom heheh :) zdziwilo sie wielu hehe wychadzac gdy pojazd swoj znajdowali w innym miejscu heheh :) -------- Burton, tak do portu w Nynasham masz ze Sztokholmu 56 km, kawałęk jest autostrady, a pozniej przepraszam za wyraznie "usrane" fotoradarami :). Tak, aby wejsc na nocleg na prom przechodzisz celna i tak samo z powrotem. To kurcze farciasz z Ciebie :) tez bym chcial tak na konferencje :) a miejsca nie masz moze dla asystenta ??:) heheh
Sergiusz, lenistwo że statywu nie wziąłeś to fakt, ale brawo za pomysłowość i poświęcenie :))) Szczególnie, że kulturalnie odstawiłeś kontener na swoje miejsce :))) Tak na Marginesie tego co napisał Malczer, ja też praktycznie na CRT zdjęcie przygotowuję, a na LCD rzucę czasem okiem przed wystawieniem. Odkąd w robocie mi LCD dali zauważyłem, że oglądanie na nim zdjęć jest nie do końca dobrym pomysłem, a to jest całkiem niezłej klasy LCD...
Przyjemna nocna panorama. // Nie wiem jak to z LCD jest, bo mam wprawdzie jeden (oprócz CRT), a jego ustawienie też jest dla mnie czarną magią, ale służy tylko do podglądu tekstu i ewentualnie zdjęć przed wystawieniem, żeby czasem ich nie przeostrzyć :)...
A'propos statyu, kiedyś w Szwajcarii, w Bern, tak mi wpadło do oka podświetlenie jednego budynku, że nie mając statywu taszczyłem ze 100 m spory kontener na śmieci żeby mieć na czym aparat ustawić, potem tyle samo z powrotem aktywnie pomstując o własne lenistwo (że nie wziąłem ze sobą statywu ;-))) Pozdrawiam!
Hehe Przemek, raczej rolek filmu, bo ja analogowiec nadal jestem (po trochu z wyboru, po trochu z konieczności), ale statyw to na bank biorę :))) Roweru nie zabiorę bo jadę na konferencję, także transport na miejscu mam zapewniony. Papierosów nie palę, ale dzięki za radę, może nawet nabędę trochę :))) Jedzenia na szczęście będę mieć pod dostatkiem, bo bazę noclegową wraz z wyżywieniem mamy na promie. Nie wiem tylko jak to będzie z tym chodzeniem po mieście w nocy, bo kurcze port o ile wiem jest kawałek oddalony od samego miasta i podobno wchodząc na prom na nocleg, trzeba odprawę graniczną przejść. No zobaczymy jak to będzie wyglądać. Na ten Grand Hotel to chyba też się nie zdecyduję, hihi :) Kurcze to już 400D można by sobie za taką nockę kupić :D
Ja w sobotę rano właśnie płynę do Sztokholmu :))) Bardzo miła fotka, będąca dobrą zapowiedzią dla mnie :))) Co do mojego zdjęcia, to szara połówka była konieczna, w innym razie dół byłby całkowicie czarny, specjalnie mierzyłem punktowo dla sprawdzenie różnicy światła w poszczególnych częściach kadru. A niebo było wtedy po prostu takie nijakie trochę, sam jestem zaskoczony że i tak wyszło dość przyjemnie, także niczego tutaj szara połówka nie zabiła. Pozdrawiam serdecznie :)))
ładnie
bdb
Bomba nr 2:)
śliczne :) i bardzo ładnie w tej ramce wygląda :)
fajne refleksy
+
piekna widokowka
bardzo mocne nocne kadry
woooooow, piękne!! uwielbiam zdjęcia nocne, to jest rewelacyjne!
~pocztówkowo piękne!
świetnie, mam nadzieje ze kiedys i mi sie uda zrobic cos tak pieknego:) pozdr,
skandynawia to jest to ! :) bardzo ładne nocne
cudne
co najwyżej niebieski akcent bym wyciął z lewej strony. Też, podobnie jak Ty lubię takie wieczorno-nocne klimaty. Pozdrawiam
taaaa
pocztóweczka jak znalazł
Pamiętam, jak czytałem chyba na początku 2000 roku o technologii Organic LED. Wtedy jeszcze LCD nie miałem nawet, a oni tam pisali, że za 10 lat, to większość takie OLED - monitory będzie mieć, że można rozwinąć, a po robocie zwinąć jak obrus. :)
ja tez ze wzgledu na wzrok przesiadłem sie z CRT na LCD, poza tym tez w zwiazku z praca mam musze miec jednak LCD :) poza tym tez nie mam miejsca na biurku tyle aby juz trzymac 17 czy 19 w CRT :) polubilem juz LCD i nie wyborazam sobie juz pracy na CRT :) CRT jak za mgła wszystko :)
Tak tu rozmawiacie o tym CRT i LCD, a ja ze względu na komfort dla oczu już od kilku lat się na LCD przesiadłem i zapomniałem co to CRT. Ciekawe kiedy monitory OLED na szerszą skalę wprowadzą?
Piękna widokówka. Myślę, że znajdziesz chętnych i to wielu. Tobie przelot powinien zafundować sam Sztokholm za taką reklamę miasta.
Nocne z lawiną światła,bardzo podoba się :
Przemek, zabrałbym Cię jak najbardziej, tyle że ja sam w uczelnianej hierarchii jestem nawet poniżej asystenta czyli jestem doktorantem :))) Jadąc jako asystent mógłbyś być moim przełożonym :))) co w sumie mi by tam nie przeszkadzało :))) Dzięki za dokładne info z tym promem, muszę chyba coś tych ichnych pieniędzy kupić, żeby chociaż jakąś kartkę móc wysłać :)))
pięknie!!1Pozdrawiam!
Sprawa z LCD, od jakiego czasu widze bardzo duza roznice w wyswietlaniu kolorow i pixeli na zdjeciach, LCD przewyzsza ostroscia monitory CRT i czesto jest tak ze na zwykłym CRT przeostrzen nie ma, a na LCD wszystko wychodzi. Szczegolnie zwrociłem uwage w LCD na roznice w DPI pomiedzy 72 a 300, na 72 widze doslownie kwadraciki a jak duza kompersja to tylko kwadraciki, na 300 efekt ten jest o wiele mniejszy. Zauważyłem ze kolory na LCD sa mniej nasycone niz CRT przy tej samej temp barwowej, przewaznie mam z 9500. --------- Powiem Ci Sergiuszu ze to zabawna historia z kontenerem :) eheh ja przy tym zdjeciu jednym musiałem przestawiac troche rowery ludziom heheh :) zdziwilo sie wielu hehe wychadzac gdy pojazd swoj znajdowali w innym miejscu heheh :) -------- Burton, tak do portu w Nynasham masz ze Sztokholmu 56 km, kawałęk jest autostrady, a pozniej przepraszam za wyraznie "usrane" fotoradarami :). Tak, aby wejsc na nocleg na prom przechodzisz celna i tak samo z powrotem. To kurcze farciasz z Ciebie :) tez bym chcial tak na konferencje :) a miejsca nie masz moze dla asystenta ??:) heheh
pocztówkowo ładnie :))
Sergiusz, lenistwo że statywu nie wziąłeś to fakt, ale brawo za pomysłowość i poświęcenie :))) Szczególnie, że kulturalnie odstawiłeś kontener na swoje miejsce :))) Tak na Marginesie tego co napisał Malczer, ja też praktycznie na CRT zdjęcie przygotowuję, a na LCD rzucę czasem okiem przed wystawieniem. Odkąd w robocie mi LCD dali zauważyłem, że oglądanie na nim zdjęć jest nie do końca dobrym pomysłem, a to jest całkiem niezłej klasy LCD...
Niagara światła :)
Przyjemna nocna panorama. // Nie wiem jak to z LCD jest, bo mam wprawdzie jeden (oprócz CRT), a jego ustawienie też jest dla mnie czarną magią, ale służy tylko do podglądu tekstu i ewentualnie zdjęć przed wystawieniem, żeby czasem ich nie przeostrzyć :)...
to też:)
A'propos statyu, kiedyś w Szwajcarii, w Bern, tak mi wpadło do oka podświetlenie jednego budynku, że nie mając statywu taszczyłem ze 100 m spory kontener na śmieci żeby mieć na czym aparat ustawić, potem tyle samo z powrotem aktywnie pomstując o własne lenistwo (że nie wziąłem ze sobą statywu ;-))) Pozdrawiam!
za Madame Bovary:)
Hehe Przemek, raczej rolek filmu, bo ja analogowiec nadal jestem (po trochu z wyboru, po trochu z konieczności), ale statyw to na bank biorę :))) Roweru nie zabiorę bo jadę na konferencję, także transport na miejscu mam zapewniony. Papierosów nie palę, ale dzięki za radę, może nawet nabędę trochę :))) Jedzenia na szczęście będę mieć pod dostatkiem, bo bazę noclegową wraz z wyżywieniem mamy na promie. Nie wiem tylko jak to będzie z tym chodzeniem po mieście w nocy, bo kurcze port o ile wiem jest kawałek oddalony od samego miasta i podobno wchodząc na prom na nocleg, trzeba odprawę graniczną przejść. No zobaczymy jak to będzie wyglądać. Na ten Grand Hotel to chyba też się nie zdecyduję, hihi :) Kurcze to już 400D można by sobie za taką nockę kupić :D
Nie będzie już tam pewnie co w nocy focić :), pozdrawiam
ladne, nawet bardzo
Ja w sobotę rano właśnie płynę do Sztokholmu :))) Bardzo miła fotka, będąca dobrą zapowiedzią dla mnie :))) Co do mojego zdjęcia, to szara połówka była konieczna, w innym razie dół byłby całkowicie czarny, specjalnie mierzyłem punktowo dla sprawdzenie różnicy światła w poszczególnych częściach kadru. A niebo było wtedy po prostu takie nijakie trochę, sam jestem zaskoczony że i tak wyszło dość przyjemnie, także niczego tutaj szara połówka nie zabiła. Pozdrawiam serdecznie :)))
Bardzo ladne :)
Aż mnie dreszcze przeszły, uwielbiam to miasto. Fotka super. Pozdrawiam
A bawiłeś się w Tivoli? Ciekawa seria nocna. :-)
pierwsza klasa...klimatyczne zdjęcie
....widowiskowe :-))
pocztówkowe, ładne, z klimatem :-)
przyjemny widok...
Ładne :))
Kolejne nocne bardzo dobre.
ładne
bardzo przyjemne :)
na Stockholm dwa dni to trochę mało :P
nocne sa fajne
Pocztówkowo, ale ładnie. Chyba ciut krótszy czas wyglądałby lepiej...
ładnie tam miałeś,dobre kolory,i ostrość wyszła.ok
:) pierwsza ... ale jak sponsora znajdę i męża uduszę ;) ...