Zbyszek, zastanawialem sie nad zrobiebiemzdjecia tej pani juz kilka razy, ona zawsze gra w jednym miejscu w Dublinie i to jest takie miejsce, ze ciezko z niego wyciagnac cos wiecej, na tym zdjeciu przynajmniej ubrana jest jakos ciekawiej niz zazwyczaj, ale zawsze wokol niej kreci sie kupa gadzetow.
ja bym nie poprawiał, tylko zrobil od nowa zupełnie inaczej. Mam wrażenie, że po prostu olałeś sobie sprawę, bo zdjęcia robic potrafisz, a tu - podszedłeś, stanąłeś, pstryknąłeś :o)
zawsze można kombinować ogniskową, perspektywą, chwilą - wbrew pozorom możliwości jest dużo :o)
Zbyszek, zastanawialem sie nad zrobiebiemzdjecia tej pani juz kilka razy, ona zawsze gra w jednym miejscu w Dublinie i to jest takie miejsce, ze ciezko z niego wyciagnac cos wiecej, na tym zdjeciu przynajmniej ubrana jest jakos ciekawiej niz zazwyczaj, ale zawsze wokol niej kreci sie kupa gadzetow.
ja bym nie poprawiał, tylko zrobil od nowa zupełnie inaczej. Mam wrażenie, że po prostu olałeś sobie sprawę, bo zdjęcia robic potrafisz, a tu - podszedłeś, stanąłeś, pstryknąłeś :o)
co bys poprawil Zbyszku?
przykro mi Rafiks, ale byle jak sfotografowałes ta panią :o)
prawdziwa czarownica