Ocena będzie widoczna gdy zagłosuje co najmniej 5 osób.
mało ocen
Opis zdjęcia
Czy robienie makro o 6 rano w ciemnym lesie to już zboczenie? Sorki, jakoś tak wyszło :)) Standardowo - Olympus Sp-500, statyw, kilka piw i podaugustowskie lasy.
wcale przyjemne - zwłaszcza ten puch mi się podoba:) ładne światełko, a robienie zdjęć o 6 nad ranem nie jest zboczeniem;) - wiem, bo sama tak miewam:) pozdrawiam ciepło:)
Papa Smerf: Nie wiem sam co z tym plenerem bo ja w poniedziałek, środę i piątek pracuję. Zostaje mi tylko weekend. Nie wiem jak tam sytuacja u Adama. Skontaktuję się z nim jeszcze.
Ghost_Gog: Modestia Waści godna jest najwyższej admiracji, że tylko Waścine męstwo oraz biegłość fechtunku za pomocą posiadanego oręża ją przewyższa ;) Moja propozycja wspólnego pleneru w długi weekend jest nadal aktualna, ale dobrze by było na to mieć cały dzień, w tym wieczór, bo wtedy światełko będzie najfajniejsze. Dobrze by było zatem, żebyście dołączyli w środu tygodnia, a nie w niedzielę. Z aprowizacją (bo jak to będzie cały dzień, to dorze by było cusik przekąsić) nie powinno być problemu - pewnie się załatwi tam gdzie będziemy mieszkali, tylko trzeba wiedzieć wcześniej co, jak, ile i pogadać. Co Waść na to?
Papa Smerf: Jacku, nie nazywaj tego obiektywem... to jakieś... ch** wie co. Po prostu staram się wycisnąć z tej kiszkowatej mydelniczki co się da. A czego się nie da to też wyciskam :)
ajutka: cieszę się, że Ci się podoba. Wiem że daleko mi do Twoich prac ale wciąż się uczę... Pozdrawiam i dziękuję serdecznie, że zaszczyciłaś mnie swą wizytą.
Aidan Frost: bracie, ja o 4 rano wstałem żeby tam dojechać przed świtem. Niestety obiekt moich zdjęć został zasyfiony przez tubylców śmieciami i musiałem focić to co było pod ręką... A drzewa też fociłem wtedy :)
b.ładne:)
Malczer: mam to uznać za pochwałę czy naganę? ;)) Pozdrawiam serdecznie....
Jakoś tak wydaje mi się, że kieliszeczki, pomimo tego że mniejsze, lepiej Ci wychodzą :)...
ja tez chodze o 6 na zdjecia ale bez piwa :-) to troche za wczesnie chyba Pozdrawiam
No, no! Fajnie Ci to wychodzi. Czasem warto wstać rano lub nie kłaść się wcale. :)))
wcale przyjemne - zwłaszcza ten puch mi się podoba:) ładne światełko, a robienie zdjęć o 6 nad ranem nie jest zboczeniem;) - wiem, bo sama tak miewam:) pozdrawiam ciepło:)
Papa Smerf: Nie wiem sam co z tym plenerem bo ja w poniedziałek, środę i piątek pracuję. Zostaje mi tylko weekend. Nie wiem jak tam sytuacja u Adama. Skontaktuję się z nim jeszcze.
Ghost_Gog: Modestia Waści godna jest najwyższej admiracji, że tylko Waścine męstwo oraz biegłość fechtunku za pomocą posiadanego oręża ją przewyższa ;) Moja propozycja wspólnego pleneru w długi weekend jest nadal aktualna, ale dobrze by było na to mieć cały dzień, w tym wieczór, bo wtedy światełko będzie najfajniejsze. Dobrze by było zatem, żebyście dołączyli w środu tygodnia, a nie w niedzielę. Z aprowizacją (bo jak to będzie cały dzień, to dorze by było cusik przekąsić) nie powinno być problemu - pewnie się załatwi tam gdzie będziemy mieszkali, tylko trzeba wiedzieć wcześniej co, jak, ile i pogadać. Co Waść na to?
Fajne "puszki" a wstawanie o 6 rano to zboczenie na pewno :)
a bez piwa nie pajdziot zrobie tak łanej foty:))
Wow! jakie fajne nochalki! :))
..6 rano..las..hmm..jak najbardziej..fajnia fota:))
Brader, Ty mi tu nie pitol o zboczeniach, to nie ten portal;-). Sporą rozpiętość kolorów udało Ci się wycisnąć o tej porze. Podoba się.
Bardzo ładne i ta pajęczynka... *poz.
Papa Smerf: Jacku, nie nazywaj tego obiektywem... to jakieś... ch** wie co. Po prostu staram się wycisnąć z tej kiszkowatej mydelniczki co się da. A czego się nie da to też wyciskam :)
Fajne :) Trochę niestety kiepski bokeh ten Twój obiektyw daje, ale muszę Ci powiedzieć, że znakomicie wypatrzyłes. Szacuneczek ;)
może nie zboczenie ale na pewno pozytywne zakręcenie
ajutka: cieszę się, że Ci się podoba. Wiem że daleko mi do Twoich prac ale wciąż się uczę... Pozdrawiam i dziękuję serdecznie, że zaszczyciłaś mnie swą wizytą.
Lubie takie zdjęcia,
Aidan Frost: bracie, ja o 4 rano wstałem żeby tam dojechać przed świtem. Niestety obiekt moich zdjęć został zasyfiony przez tubylców śmieciami i musiałem focić to co było pod ręką... A drzewa też fociłem wtedy :)
Zboczenie! Nawet mi by się nie chciało drzew fotografować o tak nieludzkiej porze!
Oj, tak, tak, poproszę jeszcze takich - DELIKATNYCH... Pozdrawiam!