"rozproszonym światłem flesza" :-)))))))) - ale się uśmiałem!!! Kiti - jakiego flesza?! a przepalenie tła od wiecznie obecnej lampyna widocznym budynku /nigdy jej chyba nie gaszą.../
za ciemny główny motyw (czyli za mało szczegółów) oraz przepalone tło. może trzeba było -1ev albo -2ev a głowę doświetlić rozproszonym światłem z flesza?
Maringo, co to za kuleczki? ;p
aha no i krzywe... zarówno model jak i kamienica w tle...
jak dla mnie niewidoczne szczególy na pierwszym planie... wolałbym bardziej widoczne szczegóły...
późno owszem ale mimo pomysłu i dość długich prób powinieneś to zdjęcie zrobić jeszcze raz. tyle moje zdanie.
nie mamy o sobie zbyt wysokiego mniemania...? "czego ja nie robię, to nie jest dobre"? tylko bez obrazy - to żart /za późno na dysputy/
hmm - czas nadrobić zaległości... :-)
no nie wiem zajrzyj do mojego portfolio ile mam zdjęć nocno-zielonych ja nie widzę żadnego...
ok - dla Ciebie zobacze to w BW
:-))))))))))) i kto to pisze... :-)))))))))
oj...poszło 2x
i podtrzymuję to o czarnobiałości - te zielenie nocne jesli są zbyt intensywne przestają byc ładne
wiesz pewnie jak przepala z bliska... lepiej dobrać expo=bardziej przepalić tło/niedoświetlić 1 plan
dlatego piszę żę mogłeś rozproszyć...
wiesz pewnie jak przepala z bliska...
nie gaszą ale co z tego - mogłeś lepiej dobrać ekspozycję, a nie wiem czemy śmieszy cię flesz - co nie masz go na korpusiku?
"rozproszonym światłem flesza" :-)))))))) - ale się uśmiałem!!! Kiti - jakiego flesza?! a przepalenie tła od wiecznie obecnej lampyna widocznym budynku /nigdy jej chyba nie gaszą.../
no i chyba wolałbym cz-b...
za ciemny główny motyw (czyli za mało szczegółów) oraz przepalone tło. może trzeba było -1ev albo -2ev a głowę doświetlić rozproszonym światłem z flesza?
szczegółów? hmm troszkę ciemno było...tak wydaje mi się dobrze, ale dzięki za comment
spoko, tylko trochę więcej szczegółów na pierwszym planie