Też jakoś nie przypadam za filtrami... Nie będe wypowiadał się autorytarnie, ale w dobie fotografii cyfrowej i cyfrowej obrobki zdjęć już jakby przeżytkami się stają, w zasadzie wszystko (no, prawie!) co korygowałby filtr można skorygować przy obróbce zdjęcia w programie graficznym. Wiem zaraz fotopuryści poderwą się chłepić, że nie używają programów graficznych. Ale niech im na zdrowie :-) Pozdrawiam!
wciąż nie mam żadnego filtra - aż wstyd się przyznać... Jak najbardziej zgadzam się co do szarej połówki. Natomiast fotografia oryginalnie doświetlona była "prawidłowo" (czas, przesłona i ISO) - i były szczegóły w cieniach, ale wówczas nie było "klimatu", więc przyciemniłem po prostu. serdecznie pozdrawiam :)
Alinko11 - dziekuje; Malczer - zawsze warto próbować! Akurat do takiego zdjęcia nie potrzeba dobrego aparatu a jedynie jakiejś podpórki do której można by przyłożyć statyw (aby nie poruszyć)
Ja mam takie/podobne (ptaków wprawdzie mniej) widoki o wschodzie w Gdyni Orłowie, ale z moim sprzętem nie poszaleję, chociaż faktycznie chyba warto popróbować :)...
Bardzo się cieszę, że Wam wszystkim, moi drodzy odwiedzający się podoba!!! Valentino - nie napisałeś który kawał zdjęcia jest porządny; Aluf - bardziej ptaszki niż ptaszyska...; Malczer - nie wiem czy każdego miesiąca, ale wiosną codziennie wieczorem są takie widoki. Szczerze powiedziawszy wrażenia są większe w ruchu niż patrząc na statyczną fotografię; Maskotka - yes, I know. It's really amazing; Królewna Fiona - Ciebie potrafi coś przerazić? Jak to często w takich sytuacjach bywa - z dużej chmury mały deszcz...; Grubyadaś - szczerze mówiąc nie wyszły ani nie wyleciały ani nie odleciały (ani nie odpłynęły Fiono ;P), ptaszki latały wte i we wte (kurczę jak to się pisze?). Do zobaczenia na Waszych folio...
Też jakoś nie przypadam za filtrami... Nie będe wypowiadał się autorytarnie, ale w dobie fotografii cyfrowej i cyfrowej obrobki zdjęć już jakby przeżytkami się stają, w zasadzie wszystko (no, prawie!) co korygowałby filtr można skorygować przy obróbce zdjęcia w programie graficznym. Wiem zaraz fotopuryści poderwą się chłepić, że nie używają programów graficznych. Ale niech im na zdrowie :-) Pozdrawiam!
wciąż nie mam żadnego filtra - aż wstyd się przyznać... Jak najbardziej zgadzam się co do szarej połówki. Natomiast fotografia oryginalnie doświetlona była "prawidłowo" (czas, przesłona i ISO) - i były szczegóły w cieniach, ale wówczas nie było "klimatu", więc przyciemniłem po prostu. serdecznie pozdrawiam :)
Alinko11 - dziekuje; Malczer - zawsze warto próbować! Akurat do takiego zdjęcia nie potrzeba dobrego aparatu a jedynie jakiejś podpórki do której można by przyłożyć statyw (aby nie poruszyć)
Ja mam takie/podobne (ptaków wprawdzie mniej) widoki o wschodzie w Gdyni Orłowie, ale z moim sprzętem nie poszaleję, chociaż faktycznie chyba warto popróbować :)...
Bardzo, bardzo ciekawe. Robi wrażenie.
Bardzo się cieszę, że Wam wszystkim, moi drodzy odwiedzający się podoba!!! Valentino - nie napisałeś który kawał zdjęcia jest porządny; Aluf - bardziej ptaszki niż ptaszyska...; Malczer - nie wiem czy każdego miesiąca, ale wiosną codziennie wieczorem są takie widoki. Szczerze powiedziawszy wrażenia są większe w ruchu niż patrząc na statyczną fotografię; Maskotka - yes, I know. It's really amazing; Królewna Fiona - Ciebie potrafi coś przerazić? Jak to często w takich sytuacjach bywa - z dużej chmury mały deszcz...; Grubyadaś - szczerze mówiąc nie wyszły ani nie wyleciały ani nie odleciały (ani nie odpłynęły Fiono ;P), ptaszki latały wte i we wte (kurczę jak to się pisze?). Do zobaczenia na Waszych folio...
swietne te ptaszory, super wyszly (wylecialy).
dobra praca,pozdr
Nastrojowe, trochę przerażające... I ten cumulonimbus na horyzoncie - tylko patrzeć jak zacznie się burza...
WOOOWW!!!!! it's amazing!!!!
Widok musi być niesamowity. Niezłe zdjęcie :)...
fajne:))
O rany, ale ptaszyska. Super!
No prosze, kawal porzadnego zdjecia, podoba mi sie. Pozdrawiam
pieknie
+