Ocena będzie widoczna gdy zagłosuje co najmniej 5 osób.
mało ocen
Opis zdjęcia
... spotkałam grupkę młodych ludzi w przejściu podziemnym ... grali na bębnach ... tańczyli ... przyłączyłam się do nich ... zaowocowało to kilkoma zdjęciami ... a se obaczcie ... ... ... p.s. bardzo cienkie światło było ...
w moim mieście też zazwyczaj nic się nie dzieje takiego. Dopiero jak pojadę do głogowa, to w ciepłe dni mogę liczyć na takie doznania, zazwyczaj właśnie w okolicy tego przejścia podziemnego, bo w rynku też rzadko bywa. A co do multipleksów, to w moim mieście na szczęście daje on możliwość ukazania się młodym artystom, którzy są na tyle ambitni i rezolutni, żeby coś działać.
Chciałbym kiedyś zobaczyć jak Stare Miasto w Szczecinie nabiera życia dzięki takim ludziom. Gdy ta część miasta aż czeka, by gościć spacerowiczów i nie tylko, to prawie nikogo tam nie ujrzysz, bo wszyscy wolą się tłoczyć w rejonach targowisk miejskich, centrów handlowych, głównie zaś jednego kompleksu z Multikinem (ochrzczonego przez pokolenie nastolatków centrum miasta). A na słynnych Wałach Chrobrego też by się przydało w cieplejsze dni zobaczyć takich indywidualistów, to także ledwo się można doszukać. Mam jakoś niemiłe skojarzenia z przejściami podziemnymi.
Ma_-rzenie - o! dziękuję! mi się również podoba taki efekt. Alternatywny :) dzięki! Jednak czasem ktoś zagląda też i w te rejony mojego folio :) pozdrawiam :)
klasyki w obrazach ... w muzyce klasykę wszelką cenię ogromnie ... klasykę od zamierzchłych dziejów po klasykę rocka ... ale obrazy ... może i fascynują te klasyczne ... ale ja nie umiem zamknąć się w klasyczne ramki i robić coś co większosć określiła jako prawidłowe, dobre i poprawne ... robię swoje ... to moja droga ... pozdrawiam serdecznie i dziękuję wszystkim którzy mnie jeszcze odwiedzają i cenią ... to bardzo miłe :)
:-) ja kiedys w londynskim przejsciu spotkalam grupke wloczegow ;-) dali mi kubek kawy z termosu a ja im skarpetki ;-) (postanowilam pospacerowac po Londynie i noc mnie zastala a do mieszkania bylo daleko) ;-) co do fotki - takie zamazane tez lubie ;-)
w moim mieście też zazwyczaj nic się nie dzieje takiego. Dopiero jak pojadę do głogowa, to w ciepłe dni mogę liczyć na takie doznania, zazwyczaj właśnie w okolicy tego przejścia podziemnego, bo w rynku też rzadko bywa. A co do multipleksów, to w moim mieście na szczęście daje on możliwość ukazania się młodym artystom, którzy są na tyle ambitni i rezolutni, żeby coś działać.
Chciałbym kiedyś zobaczyć jak Stare Miasto w Szczecinie nabiera życia dzięki takim ludziom. Gdy ta część miasta aż czeka, by gościć spacerowiczów i nie tylko, to prawie nikogo tam nie ujrzysz, bo wszyscy wolą się tłoczyć w rejonach targowisk miejskich, centrów handlowych, głównie zaś jednego kompleksu z Multikinem (ochrzczonego przez pokolenie nastolatków centrum miasta). A na słynnych Wałach Chrobrego też by się przydało w cieplejsze dni zobaczyć takich indywidualistów, to także ledwo się można doszukać. Mam jakoś niemiłe skojarzenia z przejściami podziemnymi.
gra
Ma_-rzenie - o! dziękuję! mi się również podoba taki efekt. Alternatywny :) dzięki! Jednak czasem ktoś zagląda też i w te rejony mojego folio :) pozdrawiam :)
na dobre wyszło to światło [moja ocena]
fajne
to tak przy okazji porządków domowych :)
dzięki :) dzwno nikt tego zdjęcia nie odkurzał :P
tak być powinno. grająco- śpiewająco.
bardzo :o)
niedoceniają Cię, złotko:*
klasyki w obrazach ... w muzyce klasykę wszelką cenię ogromnie ... klasykę od zamierzchłych dziejów po klasykę rocka ... ale obrazy ... może i fascynują te klasyczne ... ale ja nie umiem zamknąć się w klasyczne ramki i robić coś co większosć określiła jako prawidłowe, dobre i poprawne ... robię swoje ... to moja droga ... pozdrawiam serdecznie i dziękuję wszystkim którzy mnie jeszcze odwiedzają i cenią ... to bardzo miłe :)
dzięki ... do wszelkiej klasyki zawsze mi będzie daleko ;)
ciekawe zdjęcie. Morze nie jest to klasyczna reporterka ale wyszło ciekawie. Pozdrawiam!
:-) ja kiedys w londynskim przejsciu spotkalam grupke wloczegow ;-) dali mi kubek kawy z termosu a ja im skarpetki ;-) (postanowilam pospacerowac po Londynie i noc mnie zastala a do mieszkania bylo daleko) ;-) co do fotki - takie zamazane tez lubie ;-)
:)
hipisi anno domini 2007 :P
z domieszką rapu:)