na szczęście tak, lochy nie było w pobliżu. Na moje nieszczęście maluchy podchodziły do mnie 3 razy chrumkając pociesznie. One miały ubaw, a ja bałem się niemiłosiernie...
No to podobnie było ze mną , tyle, że ja siedziałem na drzewie. No bo jak jeden z warchlaków zakwiczal na mój widok to usłyszałem groźne fuknięcia Lochy i trzask gałęzi, które z zastraszającym tępie zbliżały się do mnie. Jak wszedłem na gładki pień drzewa ze sprzętem - do dziś nie wiem :) Przesiedziałem wtedy na gałęzi grubości 2 cm chyba z godzinę. A ten mysikrólik tak dziwnie na Ciebie patrzał... ;) Wszystko skończyło się dobrze?
Świetnie złapane. Ja dzisiaj nie robiłem ptaszków - w Beskidach pogoda była beznadziejna - pochmurno i wiało... Ale może jutro? :) Pozdrawiam. P.S. Foto bardzo mi się podoba, ładna tonacja tła.
mam w zanadrzu niespodziankę :) Podczas zassiadki oblazły mnie... dzieciaki dzika. Całe 12 sztuk!!! Trzęsącymi się ze strachu przed lochą rękoma wykonałem fotkę, którą wrzucę jako następną. Nieprawdopodobne i ekscytujące spotkanie...
no i pięknie. zazdroszczę zasiadki- ja cały ten i przyszły weekend w pracy:( z daleka typowałem Cię jako jednego z 3 autorów, którzy mogli to zdjęcie popełnić
Ty to masz cierpliwość do tej drobnicy...
kto kogo obserwuje, hehehe . daje 6
fajne ujęcie, malownicze tło
świetny !! pozdrawiam!
drapieżniki są w sferze moich marzeń. Na razie jest to za wysoka półka dla mnie ;)
ładne !!!! gratuluję :) masz myslikrólika to teraz poluj na myszaka-myszołowa ^w^ Pozdrawiam !
rewelacja
świetne
ostre spojrzenie, ciekawy jestem kiedy uda mi się coś tak chwycić, brawo
Super !
znakomite
Kiss w diobek? :-) Pozdrawiam!
bdb go "zdjąłeś" ....................
znakomity portret
gratulacje wspaniale pokazana
Gratuluję spotkania ptaszyna naprawdę ładna Pozdrawiam
Fajna i urocza ptaszyna
no i co sie tak patrzysz! ;)
fantazja i jeszcze Pani
na szczęście tak, lochy nie było w pobliżu. Na moje nieszczęście maluchy podchodziły do mnie 3 razy chrumkając pociesznie. One miały ubaw, a ja bałem się niemiłosiernie...
Teraz jest prawdziwy wysyp mysich, ale mimo że się prawie nie boją człowieka, to baardzo ciężko zrobić im choćby technicznie dobre zdjęcie; brawo
No to podobnie było ze mną , tyle, że ja siedziałem na drzewie. No bo jak jeden z warchlaków zakwiczal na mój widok to usłyszałem groźne fuknięcia Lochy i trzask gałęzi, które z zastraszającym tępie zbliżały się do mnie. Jak wszedłem na gładki pień drzewa ze sprzętem - do dziś nie wiem :) Przesiedziałem wtedy na gałęzi grubości 2 cm chyba z godzinę. A ten mysikrólik tak dziwnie na Ciebie patrzał... ;) Wszystko skończyło się dobrze?
Super modelka:) A i przygoda niezła;))) Na mnie dziś jakiś ptaszor, w kanarkowym kolorze, "gwizdał" ale gdy się odwróciłam to...jak zwykle...zwiał;)
bdb pzdr
a kiedy beda te dziki ????
Świetnie złapane. Ja dzisiaj nie robiłem ptaszków - w Beskidach pogoda była beznadziejna - pochmurno i wiało... Ale może jutro? :) Pozdrawiam. P.S. Foto bardzo mi się podoba, ładna tonacja tła.
pieknie :)
swietny strzal :)
superowy mysikróliczek, ale ci sie model trafił, pozdr
tak, rewaldi masz rację - to pani (sprawdziłem). Myślałem, że to pan. Już zmieniam w tytule. Dzięki ;)
Świetnie Waldziu... ja tez dziś nieźle pofociłem.. pokażę później ;-)
Piękny to i bardzo aktywny ptaszek--brawo wld--samiczkę juz masz ,teraz pasowałby samczyka do parki--pozdr
mam w zanadrzu niespodziankę :) Podczas zassiadki oblazły mnie... dzieciaki dzika. Całe 12 sztuk!!! Trzęsącymi się ze strachu przed lochą rękoma wykonałem fotkę, którą wrzucę jako następną. Nieprawdopodobne i ekscytujące spotkanie...
slicznosci:) a jaki ma czubek żółciutki
no i pięknie. zazdroszczę zasiadki- ja cały ten i przyszły weekend w pracy:( z daleka typowałem Cię jako jednego z 3 autorów, którzy mogli to zdjęcie popełnić
no no :))