bardzo dobre! kiedyś mialem sesje u poznanskiego dobrego fotografa,robi w podobnym stylu.
zobacz sobie www.igordrozdowski.com.pozdrawiam.
zapraszam do siebie.
"na parapecie wsparta
siedzi w niebieskiej sukni
nazywa się na pewno
na pewno marta
lub może jeszcze smutniej
siedzi w otwartym oknie
i czyta stare wiersze
przebrzmiałe bezpowrotnie
jak pocałunki pierwsze
litery drukowane
przed jej oczami skaczą
w jej sercu niezakochanym
jesienny dzień się zaczął
na parapecie wsparta...
spogląda obojętnie
w ulicę spowszedniałą
tam gdzie dziewczyny
skrzętnie
sprzedają swoje ciało
spogląda i zazdrości
i w dłoniach oczy chowa
że nawet takiej miłości
los jej nie podarował
nie podarował
na parapecie wsparta
siedzi w niebieskiej sukni
nazywa się na pewno
na pewno marta
lub może jeszcze
smutniej"
(Jan Brzechwa)
podoba się
ładne bardzo
bardzo dobre! kiedyś mialem sesje u poznanskiego dobrego fotografa,robi w podobnym stylu. zobacz sobie www.igordrozdowski.com.pozdrawiam. zapraszam do siebie.
fajne jest to
tylko góra trochę ciasno
fajne
ale ladn
+
po co ? poprawne jest.
:)
;-)
ale nogi:)dobre foto
nie obraziłabym się, jakbym miała taaaakie nogi :PPP
ups
bardzo fajne
świetne nogi :) światełka więcej bym dała na twarz
+++
kul veri macz
Studyjnie bym powiedział, ale modelka o niezłym potencjale. Pozdrawiam ;)
bo pani marta jest grzechu warta... a na poważnie bardzo fajne zdięcie +==
klasyka studyjna z dlugonoga modelka.. efekt robi nie powiem, ale nogi ma chudziutkie..jejku.. a ile ma wzrostu ta modelka ? tak z ciekawosci
fajne swiatełko.
Dobre
ładne, przyjemne... jak na tak chłodne barwy...
ładne
Typowa fajna studyjka -
łał super, patrząc na nogi wydaje mi się ze w studiu chłodno było...
Kurde, miało być "Nogi" a nie "Noi" :) Tak mi się trzęsły ręce, że miałem problem z pisaniem :P
Noi do nieba :P (prozę sobie to interpretować jak kto chce :P). Zdjęcie fajne, kedr tylko trochę mało oryginalny. Ogólnie podoba mi się!
++++
"na parapecie wsparta siedzi w niebieskiej sukni nazywa się na pewno na pewno marta lub może jeszcze smutniej siedzi w otwartym oknie i czyta stare wiersze przebrzmiałe bezpowrotnie jak pocałunki pierwsze litery drukowane przed jej oczami skaczą w jej sercu niezakochanym jesienny dzień się zaczął na parapecie wsparta... spogląda obojętnie w ulicę spowszedniałą tam gdzie dziewczyny skrzętnie sprzedają swoje ciało spogląda i zazdrości i w dłoniach oczy chowa że nawet takiej miłości los jej nie podarował nie podarował na parapecie wsparta siedzi w niebieskiej sukni nazywa się na pewno na pewno marta lub może jeszcze smutniej" (Jan Brzechwa)
jako ..wprawka
Szczupła kobieta na szarym tle, średnio kadrowana - dla mnie to za mało.
nogi do samej.......ziemi.............................ładne
nożyconoga. dla mnie bomba, moze tylko troche malo miejsca u gory.
b ladne