mwlandof - :) nie będę się bronił z tym spaleniem, ale... ;) Ale to jest kawałek śniegu prostopadły do promieni słońca i on 'w cholerę' świecił odbitym światłem, aż oczy bolały. :) Aczkolwiek, białe jest białe. :) Dzięki wszystkim za wizytę. :)

Gosiu :) Zawsze mówiłem, że do najpospolitszego gniota można dorobić ideologię :D O jakich liniach mówisz? Tych od samolotów na niebie? Toż one się tam same wmalowały, ja nic nie prowadziłem. A linie gór, to te góry mają od tysięcy lat, też niczego nie prowadziłem. :D Toż to taki zwykły pstryk urlopowy, o mało mi aparat nie upadł w śnieg, a Ty mi tu piszesz o prowadzeniu linii. xD Pzdr.