Skoro pracowałeś nad "wyprostowaniem" i ułożeniem -w związku z tym ciachaniem kadru, to proponowałabym lewej ściąć nieco. Z tym drzewem dobrze jest... podkreśla klimat 'zdechłoty'.
Nad "wyprostowaniem" i ułożeniem -w związku z tym ciachaniem kadru pracowałem troszkę, stąd jego taki a nie inny układ, ten mały fragment większej klatki podobał mi się najbardziej. Pozdrowienia :)
Ech, Iskier... gdzież Ty tu ironię widzisz...? Toż ja tylko w taki poetycki sposób dałem czytającym do zrozumienia, co mi się w tym układzie zdjęciowo - tytułowym nie podoba. Zdjęcia się nie czepnąłem - znaczy wg mnie jest git. ;-)
Skoro pracowałeś nad "wyprostowaniem" i ułożeniem -w związku z tym ciachaniem kadru, to proponowałabym lewej ściąć nieco. Z tym drzewem dobrze jest... podkreśla klimat 'zdechłoty'.
Nad "wyprostowaniem" i ułożeniem -w związku z tym ciachaniem kadru pracowałem troszkę, stąd jego taki a nie inny układ, ten mały fragment większej klatki podobał mi się najbardziej. Pozdrowienia :)
Dolu troche zabraklo..Ladne tonacyjnie..Jesli chodzi o tytul-zgadzam sie z cechsztynem.
Ech, Iskier... gdzież Ty tu ironię widzisz...? Toż ja tylko w taki poetycki sposób dałem czytającym do zrozumienia, co mi się w tym układzie zdjęciowo - tytułowym nie podoba. Zdjęcia się nie czepnąłem - znaczy wg mnie jest git. ;-)
Cechsztyn, jaki Ty ironiczny potrafisz być....
może masz rację :)
A nie można by tego nazwać "okno"...? No, chyba że to jest rzeczywiście window, to wtedy sorki. ;-)