Opis zdjęcia
Kolega mój wyjechał za chlebem za granicę. Wrócił na święta w rodzinne strony, poprzechadzał się znanymi, swojskimi drogami. | Załóżmy wstępnie, że jedno z dwóch.
Dobre... ta jego postawa jakoś mało pasująca do tych swojskich dróg... tak jakby z zagranicy wrócił ;)
ma cos w sobie
cholerka... aż żal, że nie ma siatki z Aldi...
(brakuje zdechlego ptaka. zeromski)
Się chodzi, gdzie się da:)
cześć kolego! ładne drogi na spacery;]
a to takie w moim typie :)
empik... pełna kultura ... nawet na błotach :)
Burdel kochany
:)
On z zagranicy, byle gdzie nie kupuje:D
nie ma jak empik;d;d;d
opdoba mi sie poza empikiem
Dobre... ta jego postawa jakoś mało pasująca do tych swojskich dróg... tak jakby z zagranicy wrócił ;)
ma cos w sobie
cholerka... aż żal, że nie ma siatki z Aldi...
(brakuje zdechlego ptaka. zeromski)
Się chodzi, gdzie się da:)
cześć kolego! ładne drogi na spacery;]
a to takie w moim typie :)
empik... pełna kultura ... nawet na błotach :)
Burdel kochany
:)
On z zagranicy, byle gdzie nie kupuje:D
nie ma jak empik;d;d;d
:)
opdoba mi sie poza empikiem