łukaszu - oczywiście że masz rację. To lis. Ale właściwie wiewiórka. Bo to w takim dowcipie było: gazdo! a co to za zwierzę, takie bure, rude i z ogonem? Wiewiórko! Ale to duże było!!! Bo to dużo wiewiórko...
Z całego serca dziękuję za docenienie inwencji, pomysłu i faktu długiego przemyślenia fotografii. Uznanie w oczach autorytetów - cieszy zawsze...
:)
jaka biedna
:) - pod nogi tych wszystkich odwiedzaczy...
Mam już dosyć tego świata! Nie udało mi się utopić, to rzucę się pod pociąg... ;-)
ładne
piękny zmoknięty wiewiór
zbójec... :{)
A Mówiłem weżparasol :)
tez mam u siebie wiewiora na lawce, Twoja jest fajna.
łukaszu - oczywiście że masz rację. To lis. Ale właściwie wiewiórka. Bo to w takim dowcipie było: gazdo! a co to za zwierzę, takie bure, rude i z ogonem? Wiewiórko! Ale to duże było!!! Bo to dużo wiewiórko... Z całego serca dziękuję za docenienie inwencji, pomysłu i faktu długiego przemyślenia fotografii. Uznanie w oczach autorytetów - cieszy zawsze...
kurcze, super! czy to nie lis przypadkiem?!!! dawno nie widzialem tak pomyslowej i przemyslanej fotki na plfoto!!!
ja w sumie też się nie znam... na wiewiórach :). @beata_s - faktycznie - ale strzał był z tak zwanego 'nienacka'... :)
Mokry mokrym, ale te szare plamy to mi wyglądają niepokojąco. A ogon ewidentnie przerzedzony. Albo może starzeje się. (Nie znam się na wiewiórach.)
Ależ przemoczony wypłosz ;D Odrobinę prawej strony zabrakło :)
@Sonrisa - wiewiór był mokry... ale czy schorowany? :) (ew. syndrom dnia następnego :) )
ona się wykapała w tych łazienkach... :o), złapałeś ją jak wyszła spod prysznica :o), gratuluję polowania
Oj, schorowany wiewiórek chyba.
Piękna modelka :)