Luhan: pytanie było w kategorii żartu i tak je, proszę, potraktuj! :) Ja też mam nadzieję, że kiedyś będzie nam dane wspólnie zanurkować - raz: ze względu na Twoją osobę (a teraz także i Twojego znajomego), dwa: bywasz w naprawdę pięknych miejscach :)
niestety, Królewno, nie mam zgody na upublicznienie danych osobowych a jedynie na publikację wizerunku (jeżli plecy są wizerunkiem).? Ale to całkiem normalny facet.Taki, którego spotkasz stojącego po bułki w sklepie. Ze mną jest podobnie. Mam nadzieję, Królewno, że kiedyś zanurkujemy wspólnie. I z tym tajemniczym jegomościem też.
Luhan: rzeczywiście - jeśli się za często nie korzysta z tego usprawiedliwienia - to jedno takie zdjątko w folio jest jak rodzynek i może się podobać :) Poza tym fajnie schwytana sytuacja! Moje pytanie brzmi: kim był ten jegomość, który doczekał się sesji foto aż z dwóch aparatów na raz? ;)
zgadzam się z Adamem. i z tego powodu staram się nie nurkować w naszych jeziorach. Ale pierwszy stopień warto zrobić w Polsce. Extrema. Potem w Egipcie to bułka z masłem.
Strasznie mnie wkurzają takie zdjęcia! Powinni tego zabronić. Zawsze jak próbuje takiego numeru z opadaniem w naszych jeziorach to zawsze to jest tak: jasno zielono, potem - zielono - ciemno zielono - szaro - czarno (wbijam się w muł). A foto galante.
świetnie widać głębokość
ekstra fotka
coś niesamowitego! wspaniale ujęcie. pozdrawiam
bajka ... dla mnie zupełny kosmos jeśli chodzi o ten rozdział fotografii
Adam: ROFTL! Ale z tym wbijaniem w muł to przesadziłeś. Przecież widziałem, że umiesz ładnie wyhamować na 1/2m przed ;) Fotka mniodzio mniodzio :)
RAW
powiem szczerze super. jak zrobiles ze masz kolor na takich glebokosciach jak ten czlowieczek najnizej czyzbny PS ? nie wierze zeby lampa siegnela
Luhan: pytanie było w kategorii żartu i tak je, proszę, potraktuj! :) Ja też mam nadzieję, że kiedyś będzie nam dane wspólnie zanurkować - raz: ze względu na Twoją osobę (a teraz także i Twojego znajomego), dwa: bywasz w naprawdę pięknych miejscach :)
niestety, Królewno, nie mam zgody na upublicznienie danych osobowych a jedynie na publikację wizerunku (jeżli plecy są wizerunkiem).? Ale to całkiem normalny facet.Taki, którego spotkasz stojącego po bułki w sklepie. Ze mną jest podobnie. Mam nadzieję, Królewno, że kiedyś zanurkujemy wspólnie. I z tym tajemniczym jegomościem też.
Luhan: rzeczywiście - jeśli się za często nie korzysta z tego usprawiedliwienia - to jedno takie zdjątko w folio jest jak rodzynek i może się podobać :) Poza tym fajnie schwytana sytuacja! Moje pytanie brzmi: kim był ten jegomość, który doczekał się sesji foto aż z dwóch aparatów na raz? ;)
Bo Adasiu nie byłeś jeszcze na koparkach ;)
zgadzam się z Adamem. i z tego powodu staram się nie nurkować w naszych jeziorach. Ale pierwszy stopień warto zrobić w Polsce. Extrema. Potem w Egipcie to bułka z masłem.
:))) fajne zdjęcie , Adam L - super opisales nasze wody !
piękne ujęcie - aż mi załaskotało w żołądku od tego opadania:)
Gdybym się nie bała to bym tak chciała :)
Strasznie mnie wkurzają takie zdjęcia! Powinni tego zabronić. Zawsze jak próbuje takiego numeru z opadaniem w naszych jeziorach to zawsze to jest tak: jasno zielono, potem - zielono - ciemno zielono - szaro - czarno (wbijam się w muł). A foto galante.
zdjęcia podwodą to najczęsciej tylko rybki, miła odmiana
o niezlee
Huuuh, jestem pod wrażeniem!
Świetne!
:ooO oo OO ooo