Rafaello: sfastyka to sięgający czasów Buddy symbol słońca...:)) młody4u: pies jeszcze kończył piwo...pod sklepem :))
Marek:motory świetnie spisywały sie na zeszłorocznej wojence...a zwłaszcza nasz SOKÓŁ, którym - bywało - przewożono i pięciu chłopa w terenie....( zworzono rannych z pola bitwy do punktu sanitarnego...)
Andrzej...:Na wcześniejszych zdjęciach w folio są na naturalnym tle....podczas wojenki...:))
Wilkowaty:Cieszę sie że sie spodobało... - miałem około 1,5-2 sek na uruchomienie sprzętu i zrobienie kadru na tle wozu żandarmerii - na tym mi właśnie zależało ...:)) pazurdad: ...zapomnienie :) Zgadzam się całkowicie z Tobą...:)) Młodzi w Che Gevarze widzą wielkiego rewolucjonistę....o prawa dla mas....:)) a jakie prawa CZERWONI BRACIA wprowadzili...i jakimi metodami respektowali ich przestrzeganie....to historia pokazała i pokazuje na Kubie czy w Korei Pł. :)) Dzięki za wizytę i komentarze.
93 kB - wycinek, czy zapomnienie:)? kontrast historyczny dobry ( Miś mi się tu skojarzył:
,,prawda czasu,prawda ekranu ... prawda ...'' b.db, a co do swastyki Niemców to mnie bardziej przeszkadza jak niektórzy noszą bluzy z ,,CCCP"" lub partyjnego zabójcę Che Gevarę :)
Ciąg dalszy ciekawego reportażu. Myślę, że ten stary sprzęt chyba jest jeszcze na chodzie, po wojnie jeszcze produkowano motory z taką dostawką, ciekawe czemu przestano. Zima raczej nie będzie u mnie bieszczadzka, to trochę od mnie za daleko, choć mnie tam ciągnie, serdecznie pozdrawiam
Pewnie już była mowa ale tło nie najlepsze ale wiem, wiem... warunki są trudne i często nie ma jak kadrować.
heheh dobry kadr :) heheh :)
Chodzi Żandarmeria wkoło mego domu,ale mnie nie znajdą,bo ja tu nie mieszkam! :)))
fajne
fajne
Hehe, z żandarmami to mam parę wspomnień, ale żeby nie było wtopy, to po wódkę majorów wysyłaliśmy, bo im przeciętny patrol mógł nagwizdać :P :)...
...:)
dobre ujęcie:) ech...taką maszyną po lasach ganiać..:)))
Kawałek historii,a i statyści mają swój dzień.Pozdrawiam :o))
Ciekawa fota
znów fajna reporterka
:-) Pozdrawiam !!!
Epokowa mieszanina.:))) Fajne, a co do opisu... historyczna prawda. Zawsze nasza armia przesypiała najazd hunów.
Dowód rzeczowy jest, nie wymigają się przed sadem wojennym;) . Świetnie ich zlapałeś, pozdrawiam serdecznie:)
Ty to łapiesz zestawienia .. dobrze ,że tamte fakty za nami .. :)
Rafaello: sfastyka to sięgający czasów Buddy symbol słońca...:)) młody4u: pies jeszcze kończył piwo...pod sklepem :)) Marek:motory świetnie spisywały sie na zeszłorocznej wojence...a zwłaszcza nasz SOKÓŁ, którym - bywało - przewożono i pięciu chłopa w terenie....( zworzono rannych z pola bitwy do punktu sanitarnego...) Andrzej...:Na wcześniejszych zdjęciach w folio są na naturalnym tle....podczas wojenki...:)) Wilkowaty:Cieszę sie że sie spodobało... - miałem około 1,5-2 sek na uruchomienie sprzętu i zrobienie kadru na tle wozu żandarmerii - na tym mi właśnie zależało ...:)) pazurdad: ...zapomnienie :) Zgadzam się całkowicie z Tobą...:)) Młodzi w Che Gevarze widzą wielkiego rewolucjonistę....o prawa dla mas....:)) a jakie prawa CZERWONI BRACIA wprowadzili...i jakimi metodami respektowali ich przestrzeganie....to historia pokazała i pokazuje na Kubie czy w Korei Pł. :)) Dzięki za wizytę i komentarze.
93 kB - wycinek, czy zapomnienie:)? kontrast historyczny dobry ( Miś mi się tu skojarzył: ,,prawda czasu,prawda ekranu ... prawda ...'' b.db, a co do swastyki Niemców to mnie bardziej przeszkadza jak niektórzy noszą bluzy z ,,CCCP"" lub partyjnego zabójcę Che Gevarę :)
I to wcale nie CK;-) fajne ujęcie właśnie w takich warunkach i na takim tle!!!
Nie było lepszego tła? To porażka pstrykać ich w takich 'nowoczesnych' warunkach. Ideałem byłaby jakaś leśna ścieżka.
Ciąg dalszy ciekawego reportażu. Myślę, że ten stary sprzęt chyba jest jeszcze na chodzie, po wojnie jeszcze produkowano motory z taką dostawką, ciekawe czemu przestano. Zima raczej nie będzie u mnie bieszczadzka, to trochę od mnie za daleko, choć mnie tam ciągnie, serdecznie pozdrawiam
brakuje jeszcze jednego i psa... ;p
nie jestem zwolennikiem noszenia sfastyk i tym podobnych źle mi się kojarzy A fotka chyba ok