Na Turbacz można smiało iśc czasami zachaczyłem o kamienia w drodze ze Starych Wierchów w stronę Turbacza. Śniegu trochę mało zwłaszcza że te skurczybyki skuterowcy juz powstawali i zaczynają jeździć. Zjazd zielonym szlakiem do NT spoko ale koncówka nartostrady to istny test dla ślizgów.Aj porysowałem je konkrtetnie
Kamil no to teraz troche jestem w kropce z tym wypadem ale już nie cofne sie bo jestem ugadany z kumplem. A co do pierwszego planu być może masz rację choć powiem Ci szczerze na grani \"trochę\" wiało i jakoś tak bez zastanowienia pstrykałem choć nie powiem , że te zlodowacenia przykuły mój wzrok.
Na Turbacz można smiało iśc czasami zachaczyłem o kamienia w drodze ze Starych Wierchów w stronę Turbacza. Śniegu trochę mało zwłaszcza że te skurczybyki skuterowcy juz powstawali i zaczynają jeździć. Zjazd zielonym szlakiem do NT spoko ale koncówka nartostrady to istny test dla ślizgów.Aj porysowałem je konkrtetnie
Kamil no to teraz troche jestem w kropce z tym wypadem ale już nie cofne sie bo jestem ugadany z kumplem. A co do pierwszego planu być może masz rację choć powiem Ci szczerze na grani \"trochę\" wiało i jakoś tak bez zastanowienia pstrykałem choć nie powiem , że te zlodowacenia przykuły mój wzrok.
piknie.. poszłoby sie..