Czyta się was jak dobry komix/jak zwykle/.....wystarczy, jedno zdjecie i powstaje tysiac tematów, interpretacji, nowel i limeryków. I tylko jedno nasówa się pytanie? Co stanie sie w następnym odcinku.....:)
O kurcze... a toś mnie nabrała... a ja juz brałam apteczkę pierwszej pomocy i jechałam na lotnisko.... teraz znowu będę musiała sama to lekarstwo pić.... echhh życie ;))
Mówi się - zezuj buty, zezuj szatki... no i wooogle zezuj... Z tą sławą to masz rację... błyski flesza źle robia na zezuwanie... no chyba, że błyski flaszki...a to co innego. Wtedy nawet tego zeza można się pozbyć ;)
ja tam moge zzuc szatki ... a co by nie? ... klisza nie peknie, bo to syfszak ... tylko, szczerze powiedziawszy, obawiam sie pozniejszej, niechcianej slawy ... czeste wywiady i blyski flesza to nie moj styl ... :D
Szkoda, że nie Twoje buty, a już miałem nadzieję, że jakieś „auto” w następnym zdjęciu zobaczymy, bez butów, a może jeszcze bez innych części garderoby :P :)...
nie sa to moje buty ... mam 180 wzrostu i unikam noszenia butow na obcasach ... naleza do mojej kolezanki, a ze bardzo mi sie podobaja postanowilam wkomponowac je w zlana deszczem posadzke przed domem ... moge smialo powiedziec, ze jest to jedno z nielicznych "pozowanych", wystawionych tu przeze mnie zdjec ... :)
podlosc ludzka nie zna granic ... ja mysle, ze on jednak ma wyrzuty sumienia i ilekroc oglada ten filmik placze i zalewa sie lzami ... gosc potrzebuje pocieszenia ... :)
rzeczywiscie cos wspominales kiedys ... czy zal za utraconym filmem wywoluje u ciebie smutek i lzy? ... a moze potrzebne ci pocieszanie krasnoludkow? ... :)
ja wciaz powracam myslami do takiego jednego filmu, niemieckiego wlasnie "Pocieszki trenera" sie nazywal, ale tylko raz widzialem bo pozniej go kumpla ojciec zarekwirowal i nigdy nie oddal 8/
to jakis tani pornol (niemiecki) : ... krolewicz spi ... wchodzi krolewna bez butow i mowi, ze jej buty podwedzil wilk ... zaczyna plakac ... zalewa sie lzami ... jest cala mokra wiec musi sie rozebrac ... na to wchodza krasnoludki zaczynaja pocieszac krolewne ... na ten moment krolewicz budzi sie ... i przylacza sie do pocieszania krolewny ... O MATKO TY MOJA! CO JA WYSTAWILAM?! ... a tfu ... a tfu
No jak w takich butach, jak bez butów?? A ten kot to krasnoludkom nie zabrał, bo on nie z takich, co to zgubi i od razu krasnoludkom zabiera. Poszuka najpierw swoich.
wilk ... panie dziejku ... to z innej bajki je ... wilka, w rzeczy samej,dostaje sie od siedzenia (czyt. w "siedzeniu") ... a w butach? aaa! ... w butach Kot! ... ale to to juz zupelnie inna opowiastka
Wyskoczyłam kiedys z życia, pogubilam buty... co ja moge,że tak lubię każdy owoc...zepsuty? Na cześć twojego wiersza, dokonałam okrutnej przeróbki pewnej Chwilomyśli... niech mi Mateusz wybaczy.... Hawejku... cieszę się,że Cię widzę... nawet jesienią, gdy chmurki i humorki... i nawet wtedy, gdy gubisz buciorki :) teraz prosze o wybaczenie Mistrza Ildefonsa:))
Intrygująca historia.Praca swietnie zrealizowana.
Ewa Demarczyk posiała buty?Ona nosi sie zawsze na czarno!To nie jej!Poważnie mówiąc-Kto zostawił takie drogie buty po piątkowym wieczorze.Pięknie wypatrzyłas i zapewne powiadomiłas sąsiadkę jeszcze napełniona cydrem że leżą u Ciebie na kaflach.
■ (obrobka zaleglosci) i jusz
...pół na pół. Jest tez wersja Jonasza Kofty o wycieczece do muzeum i tamtejszych bamboszach "La grande valse frotee de parquette" ;-) p-m.
ech , taniec w deszczu;)po cichu;)na boso;)to jest to co lubie najbardziej;)
bardzo mi sie podoba
swietne foto.
nio to jeszcze raz.... lubie na to patrzec.
Moja wina, moja wina... wróciłam... e ...
... e ...
zalowalabym ... prznosimy sie do neczka? ... bo on dzisiaj tylek nadstawil ... a kto wypina? ... tego wina
A gdybym był młotkowym? (cholera.. w moim przypadku to chyba - była )... To co byś powiedziała? ;)))
wrzucilabym jaka nowa fote ... ALE TAK MI SIE NIE KCE! ... :O
Wysokie Obcasy... dodatek ;)
ranne pantofle
posadzka krwawi... pozdrowionka Hawejku :)
■ pantoflowy wyskok
super
moszlife ... niestety ... :)
aha.....i nie możliwe żeby się tak płytki świeciły, nie możliwe.
Czyta się was jak dobry komix/jak zwykle/.....wystarczy, jedno zdjecie i powstaje tysiac tematów, interpretacji, nowel i limeryków. I tylko jedno nasówa się pytanie? Co stanie sie w następnym odcinku.....:)
Widzę, że przyszła nocna zmiana. Kaazam będzie Cię teraz wspierał... Mnie to lekarstwo u(ś)piło... dobraneczka :)
wspieramy cie
hawej, Ty lotniczka jestes? ;)
O kurcze... a toś mnie nabrała... a ja juz brałam apteczkę pierwszej pomocy i jechałam na lotnisko.... teraz znowu będę musiała sama to lekarstwo pić.... echhh życie ;))
nie, no co ty!? ... tak tylko pisze, zeby wzbudzic zainterowanie swoja osoba ... zeby sie troche o mnie pomartwiono i pouzalano nade mna
A teraz z całkiem innej beczki... Serio?
smichy-chichy ... a co dziesiaty wypadek w domu bierze miejsce podczas zdejmowania albo nakladania ubran ... czabylo mnie do zezuwania nie namawiac
Fade... później to już tylko się pośliznęła i zwichnęła obojczyk... i nosi teraz na gumce... ;(
i co bylo dlej, jak buty juz spadly? ;)
Łojezu.. Hawejku.... czy Ty się tyle czasu rozbierasz? czy Ty już tych wywiadów udzielasz ??;)))
Mówi się - zezuj buty, zezuj szatki... no i wooogle zezuj... Z tą sławą to masz rację... błyski flesza źle robia na zezuwanie... no chyba, że błyski flaszki...a to co innego. Wtedy nawet tego zeza można się pozbyć ;)
ja tam moge zzuc szatki ... a co by nie? ... klisza nie peknie, bo to syfszak ... tylko, szczerze powiedziawszy, obawiam sie pozniejszej, niechcianej slawy ... czeste wywiady i blyski flesza to nie moj styl ... :D
Szkoda, że nie Twoje buty, a już miałem nadzieję, że jakieś „auto” w następnym zdjęciu zobaczymy, bez butów, a może jeszcze bez innych części garderoby :P :)...
heh ciekawe +++
nie sa to moje buty ... mam 180 wzrostu i unikam noszenia butow na obcasach ... naleza do mojej kolezanki, a ze bardzo mi sie podobaja postanowilam wkomponowac je w zlana deszczem posadzke przed domem ... moge smialo powiedziec, ze jest to jedno z nielicznych "pozowanych", wystawionych tu przeze mnie zdjec ... :)
to twoje buciki? :) klimacik iscie hiszpanski, slysze la gitarre :)
Niezła imprezka była :D — chcę jeszcze same buty na kafelkach zobaczyć — sfoć przy następnym balu :)...
Tylko się trzeba pozbyć toksycznych krasnoludków :) (Już istnieje taki wyraz.)
znaczy sie gosc placze czesto, ale krotko ... :))
Sonrisa, co tak nostalgicznie? ... jak sie czlowiek odpowiednio "zaprezerwuje" (nawet nie wiem czy taki wyraz istnieje) to bajka sie nie konczy...
chyba tak...z tego co wiem juz ma cala kolekcje cieszynek :)
podlosc ludzka nie zna granic ... ja mysle, ze on jednak ma wyrzuty sumienia i ilekroc oglada ten filmik placze i zalewa sie lzami ... gosc potrzebuje pocieszenia ... :)
bulwersuje mnie jedynie zachowanie ojca tegoz kolegi, bo wiesz ...tak wziac i nie oddac 8/
Bajka, bajka i po bajce.
rzeczywiscie cos wspominales kiedys ... czy zal za utraconym filmem wywoluje u ciebie smutek i lzy? ... a moze potrzebne ci pocieszanie krasnoludkow? ... :)
jaki niemiecki.... a jodłujący zza krzaka lesniczy to pies? ;))
ja wciaz powracam myslami do takiego jednego filmu, niemieckiego wlasnie "Pocieszki trenera" sie nazywal, ale tylko raz widzialem bo pozniej go kumpla ojciec zarekwirowal i nigdy nie oddal 8/
to jakis tani pornol (niemiecki) : ... krolewicz spi ... wchodzi krolewna bez butow i mowi, ze jej buty podwedzil wilk ... zaczyna plakac ... zalewa sie lzami ... jest cala mokra wiec musi sie rozebrac ... na to wchodza krasnoludki zaczynaja pocieszac krolewne ... na ten moment krolewicz budzi sie ... i przylacza sie do pocieszania krolewny ... O MATKO TY MOJA! CO JA WYSTAWILAM?! ... a tfu ... a tfu
No jak nie ma być myks, skoro Hawejka nie dość, że myli bajki to jeszcze pokazuje buty zapłakane deszczem... :)
niezly myks, dzieci nie zasna
No jak w takich butach, jak bez butów?? A ten kot to krasnoludkom nie zabrał, bo on nie z takich, co to zgubi i od razu krasnoludkom zabiera. Poszuka najpierw swoich.
cudne
.... jeśli Ci krasnoludki pozwolą... a siedem rozebranych krasnoludków.... boso ( bo kot buty zabrał) ale w ostrogach... to może być ciekawe ;)))
Sonrisa, krolewicz w takich butach??!!! lepiej takiego odpuscic
gole krasnoludki??!!! 8/ ja dziekuje, zostane przy krolewnie
Kaazam, a co z krasnoludkami ? ;)))
Hm, a może śpiącego królewicza?
Kot bez butów, bo zgubił.
czyli calkiem niezly bajkowy miks....ja bym dodal jeszcze rozebrana (bez butow i w ogole) spiaca krolewne
Ej Hawejku... wszystko juz pokręciłaś... przeca wilk nie je bajki, jeno babcię... :)))
wilk ... panie dziejku ... to z innej bajki je ... wilka, w rzeczy samej,dostaje sie od siedzenia (czyt. w "siedzeniu") ... a w butach? aaa! ... w butach Kot! ... ale to to juz zupelnie inna opowiastka
Od siedzenia chyba, a w butach, czy nie, to już mniejsza :) Ale może być, że jestem źle poinformowana.
LMy nie tylko do palenia. Moze bym cial gore a moze nie, jedno wiem na pewno..od chodzenia boso po betonie mozna wilka dostac, :*
"...Uleje, usiece, uleje, usiece, uleje, usiece, Hawejkowe lice..."
siecze deszczem i buty z nog zrywa ... ludzie w powietrznym walcu wiruja - na zycie i smierc ... :)
słyszałem, że na Wyspach wieje, ale, że aż tak?;))) pozdrawiam
Jeśli wyskakujesz z dyni... gubisz pantofelki... to pamiętaj o północy... bo czar pryśnie....:) Kopciuszku :)
wyskoczylam z dyni ... pogubilam butki ... a co na to TiT? ... TiT? ... A NIC ... :)
Wyskoczyłam kiedys z życia, pogubilam buty... co ja moge,że tak lubię każdy owoc...zepsuty? Na cześć twojego wiersza, dokonałam okrutnej przeróbki pewnej Chwilomyśli... niech mi Mateusz wybaczy.... Hawejku... cieszę się,że Cię widzę... nawet jesienią, gdy chmurki i humorki... i nawet wtedy, gdy gubisz buciorki :) teraz prosze o wybaczenie Mistrza Ildefonsa:))
psze kopciuszka... dwa pantofelki na raz... cóż to się działo... :D
bardzo mi sie podoba :))))
A więc to Ty byłaś wtedy na Titanic'u :)
86 czeronych kafli
Intrygująca historia.Praca swietnie zrealizowana. Ewa Demarczyk posiała buty?Ona nosi sie zawsze na czarno!To nie jej!Poważnie mówiąc-Kto zostawił takie drogie buty po piątkowym wieczorze.Pięknie wypatrzyłas i zapewne powiadomiłas sąsiadkę jeszcze napełniona cydrem że leżą u Ciebie na kaflach.
... :)
ano :)
..:)
bardzo :)))
Z tego zdjęcia więcej dowiaduję się o świecie, niż z ze stu "turystycznych" zdjęć z końca świata.
Reklamowe. Podoba sie. Pozdrawiam.