nawet nie wiesz dlaczego zrobiłeś to zdjęcie, i dalczego tak a nie inaczej! Boisz się napisać, że wypstrykałeś ich ze 3 tuziny klatek i kilka się udało...
przecież juz pisałem, że nic nie muszę pokazywać (poza tym mówiłeś, że nie zrobiłem żadnego zdjęcia w życiu, nie wyprowadzałem Cię z błędu), a przekomarzać to się lubię :-) ps. szkoda, że to już koniec - widzę, że nawet na priv (choć nie wiem dlaczego?) nie mieli byśmy o czym dyskutować :-(
przypadek jest nawet w matematyce - wariacje, mutacje itp., ale w w sztuce starałbym się przypadek eliminować. I rozróżnijmy tu przypadek zamierzony przez twórcę i przypadek o jakim ty mówisz.
"każde dobre(!) zdjęcie jest przemyślanym dziełem i nie ma w nim miejsca na przypadek" w sztuce cos zawsze jest przypadkiem - to nie matematyka. "Swiadomosc to podstawa"... wiesz, jest jeszcze takie cos jak wyczucie i wrazliwosc. Nie ma tego w ksiazkach, wiec mozesz nie wiedziec...
to nie są żadne g.... każde dobre(!) zdjęcie jest przemyślanym dziełem i nie ma w nim miejsca na przypadek (w zasadzie). Światło, kolor, ustawienie modela nie jest przypadkowe, nie powinno być. Jeśli to był przypadek to nie nie mamy o czym dyskutować: po prostu komuś się udało...
a powiedz mi co chciałeś przez to zdjęcie powiedzieć? dlaczego to zdjęcie zrobiłeś? co tobą kierowało? albo chociaż dlaczego: niebieski? i dlaczego mamy rozmawiać na priv, wstydzisz się czegoś?
BlackFish: co do oceny to na prawde nie jest ona dla mnie wazna i nie jest wykladnikiem jakosci moich prac. Lubie, jak ludzie pisza na temat moich prac, bo to jest konkret i mozna z tego czegos sie nauczyc. Ocena jaka wystawil mi Pawel zirytowala mnie bo jest zlosliwa a nie przemyslana. Gdyby taka ocene postawil mi np valmaar, ktory tez ocenial to moje zdjecie, to nie odezwalbym sie slowem, tylko zastanawialbym sie gdzie dalem ciala. Dlaczego ? Dlatego, ze ten facet robi to samo i ma o tym pojecie. Taki ktos jest dla mnie odpowiednim partnerem do polemiki na temat moich prac. Natomiast Pawel... Zagladnij w jego portfolio, to bedziesz wiedzial o czym mowie (w koncu jestes krytyk...). Dlaczego sadzisz, ze skoro nie czytalem ksiazek o fotografi to nie wiem czym jest sztuka ich tworzenia ? Fotografia to po prostu jeden z wielu sposobow przekazu, pokazywania rzeczywistosci tak jak sie ja samemu odbiera, sposob przekazania swoich emocji itd itd. Skalada sie ona z tego samego co inne formy przekazu wizualnego : swiatlo, kolor, kadr, dynamika ... Mysle, ze nie jest mi obce to co robie. Jesli Ty widzisz w tej pracy tylko niebieski tylek, to najwyrazniej mam racje nie traktujac Cie powaznie. Jesli chcesz popolemizowac ze mna na temat sztuki to zapraszam na priv.
1. krytycy też mają w ... niektórych artystów (czasem nawet celowo).
2. to czy zdjęcia są sztuką czy nie zależy właśnie od krytyków.
3. mylisz dwie rzeczy: umiejętność tworzenia i wiedzę na temat sztuki
4. książki: może powinieneś coś przeczytać? nie koniecznie o robieniu zdjęć, a o sztuce jaką jest fotografia.
5. nie pisz farmazonów, że nie zależy Ci na ocenie, bo nie wypowiadałbyś się na ten temat w ten sposób jak teraz.
6. jak zrobisz niebieski obrazek z podwójną ekspozycją i gołą pupą to chciałbyś zachwytów :-(
BlackFish: owszem, na swiecie istnieja tabuny krytykow ale ja ich co do jednego mam calkowicie w ... Dla mnie instytucja krytyka, to miejsce dla burakow, ktorzy sami nic nie potrafia, ale swym gadaniem chca pokazac innym, ze znaja sie na czyms lepiej, niz ci, ktorzy cos krytykowanego tworza. Nie tyczy sie to tylko sztuki, ale calego zycia, gdzie dzieje sie taka paranoja, gdzie o wszystkim wypowiadaja sie ci, ktorzy najmniej do powiedzenia maja. Kurwica mnie bierze w takich przypadkach. Idiota jest ten, co bierze do siebie slowa krytykow, ktorzy sami nic nie potrafia. Tak wiec, jesli nigdy nie zrobiles zdjecia, to nie staraj sie nawet wmawiac sobie, ze cokolwiek wiesz na temat ich robienia. Jest calkiem prawdopodobne, ze swoje pierwsze zdjecia robilem, jak nie bylo Cie na swiecie, wiec mysle ze sam cos juz wiem na ten temat, a wszystko o wiem i potrafie to wiedza praktyczna a nie teoria. Nie przeczytalem w zyciu ani jednej ksiazki o fotografowaniu, wiec to co robie, robie dokladnie tak, jak czuje. Ty tego raczej nie czujesz. Cieszysz sie, ze zajalem do Twojego portfolio - zagladam do portfolio kazdego, kto wypowiada sie na temat moich prac. Robie to, aby zobaczyc, czy wypowiedz danej osoby mam sobie wziazc do serca, czy tez jest to zalosne biadolenie niby-krytykow. Czy moje zdjecia sa sztuka - nie mi to oceniac. To zalezy od interpretacji definicji tego slowa. W kazdym razie nie pokazuje tutaj swoich zdjec, aby ktos mnie docenil - nie potrzebuje tego aby byc zadowolonym ze swoich prac, tylko po to, aby na temat tego co zrobilem, podyskutowac z kims, kto tez robi to co ja, ale moze miec odmiene spojzenie.
Prawdziwi artyści, tak jak dżentelmeni, nie rozmawiają o swojej sztuce ;-) Nie interesuje ich czy komuś to co robią się podoba. Oni to robią, bo muszą! I często docenieni są po śmierci. Ale nie wiem czy będziesz na tyle wytrwały, żeby czekać...
MarciN: nie masz racji! Na świecie istnieją całe tabuny krytyków i setki, z którymi liczą się najwięksi artyści tego świata. I owi krytycy nie namalowali żadnego obrazu i nie zrobili żadnego zdjęcia! (pomijam te na imieninach ;-) A plfoto jest takim małym światkiem: ze swoimi prawdziwymi artystami, krytykami i niedowartościowanymi amatorami za-bardzo-do-serca-biorącymi-wypowiedzi-anonimowych-nic-nieznaczących-osób... Wyluzujcie. Na tym polega wolność plfoto a przede wszystkim internetu. Każdy niezależnie jaki poziom (jak już tak chcie się tego trzymać) reprezentuje może krytykować ile chce. Wolność!!!
ps. Ciesze się, że zajrzałeś do mojego portfolio :-)
MarciN - 100 % racji - za dużo tu pseudo krytyków, zresztą wszędzie :) zdjęcie jest piękne ------ wybitne ------ nie potrzebnie wystaje coś z lewej strony ale pomysł klimat i technika dla mnie jak wcześniej. Pozdrawiam
hu da fak is Pawel??? czemu mowicie o kims kto się nei odezwal nawet pod tym zdjęciem??? sorry,autorze - fota mi się podoba,lubię ten kolor,z filtra on czy z szopa?
BlackFish: nie trzeba byc fotografem aby krytykowac fotografie, ale nalezy miec pojecie o tym co sie krytykuje. Portfolio Pawla nie wskazuje na to, aby Pawel mial wiele do powiedzenia w tej kwestii. Jesli mam byc szczery, to w Twoim portfolio takze nic nie widze... piszesz, ze naogladales sie zdjec i jestes krytykiem. Zartujesz sobie chyba. Nie wystarczy sie naogladac. Zrob cos sam a wtedy poznasz to o czym chcesz mowic. Na plfoto jest kilka osob, ktore wiedza cos na temat fotografi, i od nich z pochylona glowa przyjme kazda krytyke, ale krytyka z ust osob, ktore moglyby sie raczej nauczyc czegos ode mnie, jakos mnie nie wzrusza.
tak tylko BTW: nie trzeba być dobrym fotografem, żeby oceniać zdjęcia. Ba, nawet nie trzeba w ogole byc fotografem. Nie robiąc zdjęć można widzieć jakie zdjęcia są dobre a jakie nie.
Pawel M: wiesz, ciekawi mnie czym kierowales sie podczas wystawiania oceny, bo w Twoim portfolio nie widze prac na poziomie chocby dorownujacym moim pracom... wiec moze zazdrosc ?
aha i napisz co to za Pawel M. podaj numer jakieś zdjęcia, bo teraz na plfoto nie ma wyszukiwania :-(
nawet nie wiesz dlaczego zrobiłeś to zdjęcie, i dalczego tak a nie inaczej! Boisz się napisać, że wypstrykałeś ich ze 3 tuziny klatek i kilka się udało...
przecież juz pisałem, że nic nie muszę pokazywać (poza tym mówiłeś, że nie zrobiłem żadnego zdjęcia w życiu, nie wyprowadzałem Cię z błędu), a przekomarzać to się lubię :-) ps. szkoda, że to już koniec - widzę, że nawet na priv (choć nie wiem dlaczego?) nie mieli byśmy o czym dyskutować :-(
bardzo
nie chce mi sie z Toba przekomarzac. pokaz co potrafisz w dziedzinie o ktorej tyle mowisz, to pogadamy.
przypadek jest nawet w matematyce - wariacje, mutacje itp., ale w w sztuce starałbym się przypadek eliminować. I rozróżnijmy tu przypadek zamierzony przez twórcę i przypadek o jakim ty mówisz.
świadomość i wrażliowść czy wyczucie nie wykluczają się - to nie są przeciwstawne pojecia.
"każde dobre(!) zdjęcie jest przemyślanym dziełem i nie ma w nim miejsca na przypadek" w sztuce cos zawsze jest przypadkiem - to nie matematyka. "Swiadomosc to podstawa"... wiesz, jest jeszcze takie cos jak wyczucie i wrazliwosc. Nie ma tego w ksiazkach, wiec mozesz nie wiedziec...
można robić zdjęcia 100 lat i nie być artystą tylko dobrym rzemieślnikiem a to jest gigantyczna róznica. Świadomość - o to podstawa!
to nie są żadne g.... każde dobre(!) zdjęcie jest przemyślanym dziełem i nie ma w nim miejsca na przypadek (w zasadzie). Światło, kolor, ustawienie modela nie jest przypadkowe, nie powinno być. Jeśli to był przypadek to nie nie mamy o czym dyskutować: po prostu komuś się udało...
dlaczego niebieski [to jest dobre!!!!!!!!!]
o ja nastepne g...... teorie na tematy co poeta mial na mysli
a powiedz mi co chciałeś przez to zdjęcie powiedzieć? dlaczego to zdjęcie zrobiłeś? co tobą kierowało? albo chociaż dlaczego: niebieski? i dlaczego mamy rozmawiać na priv, wstydzisz się czegoś?
BlackFish: co do oceny to na prawde nie jest ona dla mnie wazna i nie jest wykladnikiem jakosci moich prac. Lubie, jak ludzie pisza na temat moich prac, bo to jest konkret i mozna z tego czegos sie nauczyc. Ocena jaka wystawil mi Pawel zirytowala mnie bo jest zlosliwa a nie przemyslana. Gdyby taka ocene postawil mi np valmaar, ktory tez ocenial to moje zdjecie, to nie odezwalbym sie slowem, tylko zastanawialbym sie gdzie dalem ciala. Dlaczego ? Dlatego, ze ten facet robi to samo i ma o tym pojecie. Taki ktos jest dla mnie odpowiednim partnerem do polemiki na temat moich prac. Natomiast Pawel... Zagladnij w jego portfolio, to bedziesz wiedzial o czym mowie (w koncu jestes krytyk...). Dlaczego sadzisz, ze skoro nie czytalem ksiazek o fotografi to nie wiem czym jest sztuka ich tworzenia ? Fotografia to po prostu jeden z wielu sposobow przekazu, pokazywania rzeczywistosci tak jak sie ja samemu odbiera, sposob przekazania swoich emocji itd itd. Skalada sie ona z tego samego co inne formy przekazu wizualnego : swiatlo, kolor, kadr, dynamika ... Mysle, ze nie jest mi obce to co robie. Jesli Ty widzisz w tej pracy tylko niebieski tylek, to najwyrazniej mam racje nie traktujac Cie powaznie. Jesli chcesz popolemizowac ze mna na temat sztuki to zapraszam na priv.
1. krytycy też mają w ... niektórych artystów (czasem nawet celowo). 2. to czy zdjęcia są sztuką czy nie zależy właśnie od krytyków. 3. mylisz dwie rzeczy: umiejętność tworzenia i wiedzę na temat sztuki 4. książki: może powinieneś coś przeczytać? nie koniecznie o robieniu zdjęć, a o sztuce jaką jest fotografia. 5. nie pisz farmazonów, że nie zależy Ci na ocenie, bo nie wypowiadałbyś się na ten temat w ten sposób jak teraz. 6. jak zrobisz niebieski obrazek z podwójną ekspozycją i gołą pupą to chciałbyś zachwytów :-(
BlackFish: owszem, na swiecie istnieja tabuny krytykow ale ja ich co do jednego mam calkowicie w ... Dla mnie instytucja krytyka, to miejsce dla burakow, ktorzy sami nic nie potrafia, ale swym gadaniem chca pokazac innym, ze znaja sie na czyms lepiej, niz ci, ktorzy cos krytykowanego tworza. Nie tyczy sie to tylko sztuki, ale calego zycia, gdzie dzieje sie taka paranoja, gdzie o wszystkim wypowiadaja sie ci, ktorzy najmniej do powiedzenia maja. Kurwica mnie bierze w takich przypadkach. Idiota jest ten, co bierze do siebie slowa krytykow, ktorzy sami nic nie potrafia. Tak wiec, jesli nigdy nie zrobiles zdjecia, to nie staraj sie nawet wmawiac sobie, ze cokolwiek wiesz na temat ich robienia. Jest calkiem prawdopodobne, ze swoje pierwsze zdjecia robilem, jak nie bylo Cie na swiecie, wiec mysle ze sam cos juz wiem na ten temat, a wszystko o wiem i potrafie to wiedza praktyczna a nie teoria. Nie przeczytalem w zyciu ani jednej ksiazki o fotografowaniu, wiec to co robie, robie dokladnie tak, jak czuje. Ty tego raczej nie czujesz. Cieszysz sie, ze zajalem do Twojego portfolio - zagladam do portfolio kazdego, kto wypowiada sie na temat moich prac. Robie to, aby zobaczyc, czy wypowiedz danej osoby mam sobie wziazc do serca, czy tez jest to zalosne biadolenie niby-krytykow. Czy moje zdjecia sa sztuka - nie mi to oceniac. To zalezy od interpretacji definicji tego slowa. W kazdym razie nie pokazuje tutaj swoich zdjec, aby ktos mnie docenil - nie potrzebuje tego aby byc zadowolonym ze swoich prac, tylko po to, aby na temat tego co zrobilem, podyskutowac z kims, kto tez robi to co ja, ale moze miec odmiene spojzenie.
Prawdziwi artyści, tak jak dżentelmeni, nie rozmawiają o swojej sztuce ;-) Nie interesuje ich czy komuś to co robią się podoba. Oni to robią, bo muszą! I często docenieni są po śmierci. Ale nie wiem czy będziesz na tyle wytrwały, żeby czekać...
MarciN: nie masz racji! Na świecie istnieją całe tabuny krytyków i setki, z którymi liczą się najwięksi artyści tego świata. I owi krytycy nie namalowali żadnego obrazu i nie zrobili żadnego zdjęcia! (pomijam te na imieninach ;-) A plfoto jest takim małym światkiem: ze swoimi prawdziwymi artystami, krytykami i niedowartościowanymi amatorami za-bardzo-do-serca-biorącymi-wypowiedzi-anonimowych-nic-nieznaczących-osób... Wyluzujcie. Na tym polega wolność plfoto a przede wszystkim internetu. Każdy niezależnie jaki poziom (jak już tak chcie się tego trzymać) reprezentuje może krytykować ile chce. Wolność!!! ps. Ciesze się, że zajrzałeś do mojego portfolio :-)
MarciN - 100 % racji - za dużo tu pseudo krytyków, zresztą wszędzie :) zdjęcie jest piękne ------ wybitne ------ nie potrzebnie wystaje coś z lewej strony ale pomysł klimat i technika dla mnie jak wcześniej. Pozdrawiam
efekt ratuja dłonie, dopiero po zwroceniu na nie uwagi dowiedzialem sie ze to zdjecie jednak oferuje mi jakas historie.
a jush wiem o co chodzi z Pawłem M.sorry:)
hu da fak is Pawel??? czemu mowicie o kims kto się nei odezwal nawet pod tym zdjęciem??? sorry,autorze - fota mi się podoba,lubię ten kolor,z filtra on czy z szopa?
BlackFish: nie trzeba byc fotografem aby krytykowac fotografie, ale nalezy miec pojecie o tym co sie krytykuje. Portfolio Pawla nie wskazuje na to, aby Pawel mial wiele do powiedzenia w tej kwestii. Jesli mam byc szczery, to w Twoim portfolio takze nic nie widze... piszesz, ze naogladales sie zdjec i jestes krytykiem. Zartujesz sobie chyba. Nie wystarczy sie naogladac. Zrob cos sam a wtedy poznasz to o czym chcesz mowic. Na plfoto jest kilka osob, ktore wiedza cos na temat fotografi, i od nich z pochylona glowa przyjme kazda krytyke, ale krytyka z ust osob, ktore moglyby sie raczej nauczyc czegos ode mnie, jakos mnie nie wzrusza.
eeee
tak tylko BTW: nie trzeba być dobrym fotografem, żeby oceniać zdjęcia. Ba, nawet nie trzeba w ogole byc fotografem. Nie robiąc zdjęć można widzieć jakie zdjęcia są dobre a jakie nie.
taran: mysle, ze to kwestia gustu i podejscia.
Pawel M: wiesz, ciekawi mnie czym kierowales sie podczas wystawiania oceny, bo w Twoim portfolio nie widze prac na poziomie chocby dorownujacym moim pracom... wiec moze zazdrosc ?
Eeee, przedobrzone
bardzo ok
ciekawe
no fajne.
mile
lubie nalozenia :)
malarstwo... dalbym tylko bardziej ziemiste barwy :-) pozdr