bardzo przyjemne zdjęcie :) kolory i kadr fajne... podoba mi sie pomimo opini niekoniecznie pochlebnych :) (w końcu to swoją opinię każdy z nas tu prezentuje :))
Też pstrykam Minoltą tylko Z5. Ta sama optyka tylko ciut większa matryca. Radzę przy takich ujęciach używac statywu i jak największej wartości przysłony to powinno poprawic efekt. Częściej korzystaj z trybów A S M. Automatyka nie pozwala w pełni wykorzystac możliwości tego aparatu. I nie obraź się ale to fotograf robi zdjęcia.... aparatem. Pozdrawiam i zapraszam do siebie. Na razie skromnie bo dopiero zaczynam... te limity rozumiesz.
"pstrykam" najwyklejszą lustrzanką canona a szkło nie jest z najwyższej półki wiec spoko, niektóre foty wysoko oceniane sfociłem canonem a60 za 200 zł wiec jestem przekonany że to mózg robi zdjecia a aparat jest tylko jego najmniej waznym zakończeniem, pozdr ..............
@centur. Zanim zdecydowałem sie na odpowiedź, zwiedziłem twoje portfolio. Na pewno lepsze od mojego i twój "kryt" jest na miejscu, ale... ...pochwal się, czym "pstrykasz", co możesz wycisnąć ze swojego aparatu, bo ja się "męczę" na Minolcie Z3. I nie mów mi, że to fotograf robi zdjęcia, bo nie widziałem żadnego reportera-profesjonalisty, który robił telefonem, a to też aparat. A "wybitności" chyba rzeczywiście w nim nie ma, bo wtedy zamiast na plfoto, byłoby w jakieś galerii w Londynie, czy Paryżu. Dzx za opinię, bo jeden "negat" niekiedy jest lepszy, niż setka "pozytywów". Pozdro.
bardzo przyjemne zdjęcie :) kolory i kadr fajne... podoba mi sie pomimo opini niekoniecznie pochlebnych :) (w końcu to swoją opinię każdy z nas tu prezentuje :))
Też pstrykam Minoltą tylko Z5. Ta sama optyka tylko ciut większa matryca. Radzę przy takich ujęciach używac statywu i jak największej wartości przysłony to powinno poprawic efekt. Częściej korzystaj z trybów A S M. Automatyka nie pozwala w pełni wykorzystac możliwości tego aparatu. I nie obraź się ale to fotograf robi zdjęcia.... aparatem. Pozdrawiam i zapraszam do siebie. Na razie skromnie bo dopiero zaczynam... te limity rozumiesz.
no faktycznie - żelek można by sie tu doszukać :)
"pstrykam" najwyklejszą lustrzanką canona a szkło nie jest z najwyższej półki wiec spoko, niektóre foty wysoko oceniane sfociłem canonem a60 za 200 zł wiec jestem przekonany że to mózg robi zdjecia a aparat jest tylko jego najmniej waznym zakończeniem, pozdr ..............
przyjemne.. nieco więcej ostrości widziałabym na pierwszym planie.. pozdrawiam
@centur. Zanim zdecydowałem sie na odpowiedź, zwiedziłem twoje portfolio. Na pewno lepsze od mojego i twój "kryt" jest na miejscu, ale... ...pochwal się, czym "pstrykasz", co możesz wycisnąć ze swojego aparatu, bo ja się "męczę" na Minolcie Z3. I nie mów mi, że to fotograf robi zdjęcia, bo nie widziałem żadnego reportera-profesjonalisty, który robił telefonem, a to też aparat. A "wybitności" chyba rzeczywiście w nim nie ma, bo wtedy zamiast na plfoto, byłoby w jakieś galerii w Londynie, czy Paryżu. Dzx za opinię, bo jeden "negat" niekiedy jest lepszy, niż setka "pozytywów". Pozdro.
kompletnie nie dostrzegam "wybitności" takich zdjeć, moze ktoś mi ją wskazać, bardzo proszę a proszę powaznie .....................
za mało "żelków" w kadrze, a za dużo mało rozmytego tła
Wyglądają jak żelki-malinki.... pyszna kolorystyka ;] WeSoŁyCh ŚwIĄt
trochę jak żelki Lekkie przepalenia Ale Ladne i tak :-D