Opis zdjęcia
Warszawa. Zamieszki w czasie trwania stanu wojennego. Ludzie uciekali przed odziałami ZOMO. Tłum przebiegł a z przeciwnej strony ulicy wyszedł młody dwudziestoparoletni chłopak chyba nieświadom co się dzieje . W tym momencie zza winkla wyskoczyło kilkudziesięciu zomowców. Dorwali tego bogu ducha winnego chłopaczynę. Tłukli pałami, kopali a potem zawlekli do suki. Do dzisiaj nie wiem co sie stało, z tym młodym pobitym chłopakiem. Robiłam dzisiaj w nocy zdjęcia na Placu Zamkowym inscenizację tamtych chwil. Przypomniał mi sie ten skatowany chłopak. Straszny czas
Sekcja rytmiczna:)
...
no tak, "wróg ludu" do tego warchoł i reakcjonista. Teraz trochę innymi epitetami media operują ale jakby co to wraca "Nowe"
twoje wspomnienia oddają nastrój tego czasu..pozdrawiam
Choszczman mój mąż uciekł wtedy na 3 lata na Śląsk do kopalni. Przyszli do nas do domu na początku grudnia. Zostawili wezwanie na milicję. Chłop mi już do domu nie wrócił - jak stał tak wsiadł w pociąg by rano stawić się na kopalni. Reklamowała od woja. Byłam w 3 miesiącu ciąży.
..pamiętajmy ,że ZOMO wcami byli zwykli w wiekszości ludzie..odbywali w tych formacjach służbę wojskową i dla wielu konieczność wyboru pałowac czy nie / konsekwencje/ pozostaje dramatami życiowymi do dziś...przysłowiowe brat przeciwko bratu. Tragedia..oby nigdy więcej. Co do ,,oczu,, jakoś musiano zabijać w nich ludzkie odruchy, sposoby były..
wiem bo i ja zaliczyłam ścieżkę zdrowia. Walili kogo popadło. Oni chyba ćpali - te wściekłe, nienaturalne oczy - pamietam je
przyleciałem tutaj po linku u Sławka..pomi [2006-12-18 13:02:28] bicie pałą to sztuka..tak walić, żeby ślady zostawały na długo..ćwiczyli to..
Olgierd ::) dla mnie nie ma znaczenia czy to inscenizacja czy nie. Chciałam jedynie wzbudzić wspomnienia. Wydawało mi się, że napisanie że to "tu i teraz" odebrałoby ludziom chęć do tak osobistych wpisów.
tamci zomowcy pewnie już na emeryturach ...
Aha, czyli to inscenizacja. No to w komentarzu faktycznie wartałoby zaznaczyć.
opis patetyczny ? No cóz - z racji i wieku i wspomnień i tamtego strachu bywam niewątpliwie patetyczna :)
zdjecie samo w sobie bardzo ... hm naturalne, szczerze mowiac myslalem ze to prawdziwy dokument, nie symulowany... ale ten opis... tak patetyczny i nadęty jakoś nienaturalnie... powinnas go skrocic IMO
no właśnie nim przeczytałem opis zastanawiałem się jakim cudem zomo pozwoliło na zdjecie z kilku metrów i to z flashem ;) Takie akcje to dobry pomysł
niezle. a opowiesc ... ale foto +
oj ci zomowcy. Ukazuje realizm dawnej epoki...
pał w akcji
Dźwiękonaśladowczość
jestem Piegusie :P Nie da sie ukryć
szkoda ze astra policyjna stoi z tyłu :| chyba nie te lata :P i kołpaków plastikowych tez nie bylo :d
To Ty musisz być ...skoro pamiętasz stan wojenny! :)))
Witam Małgosiu. Dynamika zdjęcia i B&W robią dobre wrazenie - zdjęcie ma oddziaływać i z tym tak jest. Pozdr...
paco????
No to Papuchna i Bamdziamba
"Pamiętam Radom" jak zbite pałką sine plecy
Małgosiu: chono pośpiewać ;D
wszystko wyspiewa jak przez sciezke przebiegnie sie
Będziesz gadać czy nie?
Mirabelko :) TAM! TAM zawsze nas spotkasz.
Nawet przedstawienie wygląda przerażająco. Pomyśleć, że były takie czasy (?)
Gosia gdzie teraz jesteście bo tiu cisza zupełana ;-)
pamiętam,że moja Mama też dostała zoomowską pałką, siniaki tak szybko nie zeszły...
niedługo Barta. Bardzo niedługo
.... zdjecie dobre.... a mnie zastanawia - jak szybko kolejne pokolenia zapomną, uznają za kolejną nudną kartke z historii ktora trzeba przeczytac.....
(dzisiaj zomowcow wyreczaja lyse neandertale. wcale nie atakauja z za winkla, na bezczela raczej - ot idziesz ulica i nagle bogu ducha winny chlopaczyna zbiera taki wpierdol, ze w szpitalu laduje. godzina 'policyjna' wciaz obowiazuje - policz nocnych markow na miescie, strach z psem na spacer wyjsc. straszne czasy.)
no.. i teleranku nie pokazali, jaruzel szmaciarz gledzil
jak to pałowanie :) najczęściej jest dynamiczne :)))))))))))))))))))))))
dynamiczne!
Świetna reporterka, budzi wspomnienia. Pozdrawiam.
Duży plus, dobre reporterskie. :)
Nie jestem niestety. I bardzo tego żałuję :P A czas - bez względu na poglądy dotyczące zasadności wprowadzenia stanu wojjennego - okrutne.
jak zacząłem czytać opis, to przez chwilę podejrzewałem, że Ty jesteś Chris Niedenthal, tylko się nie zdradziłaś :D
oby już nigdy w tv zamiast Teleranka (lub czegoś podobnego) nie przywitali dzieci smutni panowie w mundurach... :/ dobry, dynamiczny kadr... MZ udana reporterka :) pzdr
swietny reprtaz
niedawno w Poznaniu kilku policjantów Wolnej Rzeczypospolitej rozstrzelało z broni krótkiej dwóch chłopaków, i - sami wiecie - zostali uniewinnieni... pałarz to pałarz, zawsze wygra z tym, który znalazł się w niewłaściwym miejscu w niewłaściwym czasie
Witaj Małgoś! Świetna inscenizacja, a raczej - tu - jej obrazowanie. Oby pozostało to wszysztko w swerze obrazowań... Pozdrawiam ciepełko. :-))
Nie mogłaś wcześniej powiedzieć ze cos takiego będzie się tam działo? się bym przeszedł z Tobą :P...zdjęcia bardzo dobre :) tylko ten samochód w tle który szpeci klimat ale to szczegół...
na oddziale, gdzie pracowalem /mały szpital w Małopolsce/ leżał taki 17-latek z odbitymi nerkami /i jeszcze 2panów go pilnowało/ a dziś 50% uważa że stan wojenny był koniecznościa - gdzie my żyjemy? zdjęcie dobre i temat dobry!
niezle, chyba bym ciut szerzej lapal :)
Oby nigdy więcej Marto
ech..czasy były straszne :( dobra reporterka :)) pozdrawiam
ano ała. Myślę że "auć" byłoby nieuzasadnione :P
ała
no tak było, niestety
troche zamieszania w tym opisie. powinno sie zaczac od informacji ze fota jest z 2006 roku, mozna odniesc wrazenie ze chcesz nam powiedziec ze to z 1981.
za reporterke +++++
No nie było wtedy za ciekawie. Rodzice mi opowiadali jak to byli sobie kiedyś na specerze, a tu z naprzeciwka tłum spiernicza przed sporym regimentem zomowcó. Rodzice też w nogi. Schowali się w kościele...
najs+++