Markiza muszkę przylepia na twarzy,
Potem maluje krew na ust koralu...
Strojny oficer od królewskiej straży
Przyszedł ją prosić dziś na bal w Wersalu.
Już nóżkę trzyma na stopniu karety,
Gdy przed nią konia wrył muszkieter blady:
"Pani! kochanek twój umarł, niestety,
O cześć się bijąc twą... od pchnięcia szpady..."
Jej wzrok na chwilę, rozelśniony, gaśnie
I łza jak perła toczy się spod powiek...
Umiera, kiedy na bal jadę właśnie,
Nieszczerze — widzę — kochał mnie ten człowiek!"
"Pięknyś jest waćpan, gdy cię smutek mroczy,
Żegnaj — ja jutro odmówię pacierze..."
A potem długo mu spojrzawszy w oczy:
"...Lub siądź w karecie ze mną, kawalerze!"
Kornel Makuszyński
Brak mi slow...:)
prosty czar
wiecej oka :)
maaaax ŚLICZNE!
niesamowicie dopieszczone
smakowite jest....
Piekne piekne.. myslalam ze Anki Zarzyckiej :)
Markiza muszkę przylepia na twarzy, Potem maluje krew na ust koralu... Strojny oficer od królewskiej straży Przyszedł ją prosić dziś na bal w Wersalu. Już nóżkę trzyma na stopniu karety, Gdy przed nią konia wrył muszkieter blady: "Pani! kochanek twój umarł, niestety, O cześć się bijąc twą... od pchnięcia szpady..." Jej wzrok na chwilę, rozelśniony, gaśnie I łza jak perła toczy się spod powiek... Umiera, kiedy na bal jadę właśnie, Nieszczerze — widzę — kochał mnie ten człowiek!" "Pięknyś jest waćpan, gdy cię smutek mroczy, Żegnaj — ja jutro odmówię pacierze..." A potem długo mu spojrzawszy w oczy: "...Lub siądź w karecie ze mną, kawalerze!" Kornel Makuszyński
podoba sie
b.fajne
ukradkiem spojżałam na anioła, był delikatny , subtelny , inny , tak blisko , lecz nie dostępny , ładne .
miękkie piękno lekko zatrzymane w kadrze....czuć zapach lata
jakie oczy
yhm
pięnie zatrzymana chwila...jak wspomnienie...
:-)
cudnie nie zimowe
fajne acz dłubie
Intrygujące.
swietnie !!!!
ładnie
erotyka w najlepszym wydaniu. wspaniale.
bardzo niedocenione
:-)
przykre, że ginie wśród masy kiepskich zdjęć... niedocenione
bardzo subtelne
fajne
haj!
Maria?