Ocena będzie widoczna gdy zagłosuje co najmniej 5 osób.
mało ocen
Opis zdjęcia
kinematografia,czyli coś co mnie kręci od zawsze.Proste historie opowiadane w zawiły sposób,albo pokręcone story opowiedziane w stylu jak "chłop krowie na miedzy". Pedro to jeden z moich ulubionych kumpli
Tak jeszcze na marginesie -----> do tego rodzaju zabiegów inspirują mnie jedynynie: zawiłe historie z filmów Davida Lyncha,kobiety Pedra Almodovara i obraz pt: "KRZYK" Edwarda Muncha.(i jeszcze prare czynników)
Dread Olu widziałam prace pana,którego mi poleciłaś(dziękuje CI za to).No i tak wnioski są takie,że to nie są podobne rzeczy.On jedzie równo pod grafikę niemalże kreskówkową.Jedyna rzecz,która nas łączy to surrealizm.Ja nie robię kreskówek,zaawansowanej grafiki,zajmuje się raczej czymś z pogranicza fotografii i grafiki,czymś pomiędzy i nie interesuje mnie jak gdyby to co robi pan Naoto,to nie moja bajka zupełnie.Jego prace są rewelacyjne,ale zupełnie odbiegają od wizji mojego świata,od mojego spojrzenia na sztukę.Nie mniej jednak jeszcze raz Ci dziękuje za przedstawienie mi tej osobowości.
dla mnie pasja jest zabawą,także przyznaję szczerze,iż fotografując i obrabiając później to co zrobię świetnie się bawię ;o))))) Natomias pomyliłas się co do jednego,efekt tej pracy to nie przypadek to zamierzona sprawa.Dokładnie wiedziałam co chcę uzyskać i jak ma to wyglądać.To co powstało jednym się podoba innym nie,Oczywiście pewnie to nie jest na poziomie mistrzowskim i jeszcze długo nie będzie,ale będe konsekwentnie trwała w tym co robię.Z czasem kto wie,może wyjdzie coś bardziej interesującego.Będe nie skromna mnie się moja praca podoba,wystawiam tu tylko i wyłącznie takie prace,które coś dla mnie znaczą,prze które chcę coś lub siebie wyrazić.Nie wszystkim podpasuje,ale nie o to chodzi,chodzi o to abym mogła z dumą powiedziec jestem wolna,mam wony umysł,robię to co lubię,robię to co czuje.Nikt niczego mi nie narzuca,na nikim się nie wzoruje,nie naśladuje.Być może ktoś wcześniej już to robił,byc moze moje prace przypominją marne kopijki jakichs mistrzów,ale mówię Ci szczerze nie inspirowałam się nikim to moja estetyka,to ja.Ona cały czas się kształtuje,kurcze przez całe zycie będzie się kształtowała,ale to zawsze będe ja i zawsze będe mogła powiedzieć to moje myśli,emocje,moje wnętrze.
podobnymi rzeczami zajmuje sie pan Naoto Hattori. proponuje Ci zajrzec do jego prac i wysunac wnioski ;) a to co wyszlo tutaj, to dla mie czysty przypadek uzycia narzedzia jakiegos programu graficznego. nie neguje, tez sie tak bawilam, ale przyznaje szczerze, ze to tylko zabawa... wiec baw sie dobrze :)
Bardzo dziękuje.W sumie nie zawsze musi się coś nam podobać.Mnie też nie wszystko zapiera dech w piersiach. ;o))))) Ale tak to już jest.I chyba nawet bardzo dobrze,bo dzięki temu mamy tak zróżnicowany świat i nie ma rutyny.Dziękuje bardzo za komentarz.Cieszy mnie fakt,iż nie przeszedł pan obojętnie to dla mnie w sumie najwazniejsze.
cóż -technicznie raczej bez zarzutu,a to czy sie podoba to juz kwestia gustu...fot.jest spoko choc troche nie w moim stylu,ale podziwiam pomysł i odwage oczywiscie..pozdr.
Ach ten Miller mój IDOL prawie jak idylla :P
zerem mnie nazwalas? zerem? slyszalem ze pan premier tak powiedzial, to teraz wszyscy cytuja? :))
Dociera nie dociera zacznijmy od zera uhahaha u hahaha uhahaha haha haha :)
aaa /ale mysle, ze powoli do mnie dociera :O)/
;o)
aaa
U G L Y co ty czytać nie umiesz?? Musisz sobie powtarzać na głos po 5 razy aby dotarło?? Cebula to cebula i zapamiętaj to sobie,raz na zawsze. ;P
aaa cebula nazywa sie Kamila X. :)
najs szajs
Tak jeszcze na marginesie -----> do tego rodzaju zabiegów inspirują mnie jedynynie: zawiłe historie z filmów Davida Lyncha,kobiety Pedra Almodovara i obraz pt: "KRZYK" Edwarda Muncha.(i jeszcze prare czynników)
Dread Olu widziałam prace pana,którego mi poleciłaś(dziękuje CI za to).No i tak wnioski są takie,że to nie są podobne rzeczy.On jedzie równo pod grafikę niemalże kreskówkową.Jedyna rzecz,która nas łączy to surrealizm.Ja nie robię kreskówek,zaawansowanej grafiki,zajmuje się raczej czymś z pogranicza fotografii i grafiki,czymś pomiędzy i nie interesuje mnie jak gdyby to co robi pan Naoto,to nie moja bajka zupełnie.Jego prace są rewelacyjne,ale zupełnie odbiegają od wizji mojego świata,od mojego spojrzenia na sztukę.Nie mniej jednak jeszcze raz Ci dziękuje za przedstawienie mi tej osobowości.
dla mnie pasja jest zabawą,także przyznaję szczerze,iż fotografując i obrabiając później to co zrobię świetnie się bawię ;o))))) Natomias pomyliłas się co do jednego,efekt tej pracy to nie przypadek to zamierzona sprawa.Dokładnie wiedziałam co chcę uzyskać i jak ma to wyglądać.To co powstało jednym się podoba innym nie,Oczywiście pewnie to nie jest na poziomie mistrzowskim i jeszcze długo nie będzie,ale będe konsekwentnie trwała w tym co robię.Z czasem kto wie,może wyjdzie coś bardziej interesującego.Będe nie skromna mnie się moja praca podoba,wystawiam tu tylko i wyłącznie takie prace,które coś dla mnie znaczą,prze które chcę coś lub siebie wyrazić.Nie wszystkim podpasuje,ale nie o to chodzi,chodzi o to abym mogła z dumą powiedziec jestem wolna,mam wony umysł,robię to co lubię,robię to co czuje.Nikt niczego mi nie narzuca,na nikim się nie wzoruje,nie naśladuje.Być może ktoś wcześniej już to robił,byc moze moje prace przypominją marne kopijki jakichs mistrzów,ale mówię Ci szczerze nie inspirowałam się nikim to moja estetyka,to ja.Ona cały czas się kształtuje,kurcze przez całe zycie będzie się kształtowała,ale to zawsze będe ja i zawsze będe mogła powiedzieć to moje myśli,emocje,moje wnętrze.
podobnymi rzeczami zajmuje sie pan Naoto Hattori. proponuje Ci zajrzec do jego prac i wysunac wnioski ;) a to co wyszlo tutaj, to dla mie czysty przypadek uzycia narzedzia jakiegos programu graficznego. nie neguje, tez sie tak bawilam, ale przyznaje szczerze, ze to tylko zabawa... wiec baw sie dobrze :)
Dread Olu a co sądzisz o fotce??
Ano nie Kamila,a jedynie Cebula ;o)))))
czyzby to kamila?????
Bardzo dziękuje.W sumie nie zawsze musi się coś nam podobać.Mnie też nie wszystko zapiera dech w piersiach. ;o))))) Ale tak to już jest.I chyba nawet bardzo dobrze,bo dzięki temu mamy tak zróżnicowany świat i nie ma rutyny.Dziękuje bardzo za komentarz.Cieszy mnie fakt,iż nie przeszedł pan obojętnie to dla mnie w sumie najwazniejsze.
strasznie masakrujesz swoje zdjecia... nie podoba mi sie...
cóż -technicznie raczej bez zarzutu,a to czy sie podoba to juz kwestia gustu...fot.jest spoko choc troche nie w moim stylu,ale podziwiam pomysł i odwage oczywiscie..pozdr.
bardzo dobre, przypomina tworczosc Salvadore Dalli
Dzięki ziomal za ocenę ;o))))
Bazo łanie prose o komentase.