Brawo kobito! fotka w prawdzie niezbyt... ale domyślam się ze sprzęt słaby (jak u mnie)... jeszcze jakby czarnobiałe było to by było super ale się czepiam zrobionej pracy... ale z twoim komentarzem się zgadzam...ale wolę ten Twój ogień jednak o wiele bardziej :) nie poddawaj się i działaj i patrz na rzeczywistość :)pozdrawiam
lipa bo ma tlo? bo nie jest ruszane PS? bo to zwykla natura? serio, nie rozumiem ocen zjdec na tym forum gdzie czasami zupelnie zwykle sa oceniane jako wybtine jesli ktos ma duze zaplecze a zdjecie jest absolutnie normalne. czesto piekny pokaz psycholgii, wielkie dzieki za konstruktywne i techniczne kometarze.
capitello1 masz fote za bardzo przerobiona. co to ma byc? tlo do gry? pocztowka? ile z tego jest autentycznym widokiem (pomijajac jak bardzo zachod slona jest oklepany bo "ladne kolorki"...
maigret, spojrz na swoje, pstrykasz co podleci i podrzucasz. tez znam tryb makro i COS
co sie stalo z prawdziwa fotografia gdzie szlo o piekno tego co naokolo a nie cokolwiek co sie da, byle duzo i cos sie wybierze?
kiedy byl ten "magiczny moment przejscia od "jedno a dobrze" do "stado a ktores moze wyjdzie"?
bo moim zdaniem to wlasnie dosyc czesto pokazuje to "forum"...
Brawo kobito! fotka w prawdzie niezbyt... ale domyślam się ze sprzęt słaby (jak u mnie)... jeszcze jakby czarnobiałe było to by było super ale się czepiam zrobionej pracy... ale z twoim komentarzem się zgadzam...ale wolę ten Twój ogień jednak o wiele bardziej :) nie poddawaj się i działaj i patrz na rzeczywistość :)pozdrawiam
lipa bo ma tlo? bo nie jest ruszane PS? bo to zwykla natura? serio, nie rozumiem ocen zjdec na tym forum gdzie czasami zupelnie zwykle sa oceniane jako wybtine jesli ktos ma duze zaplecze a zdjecie jest absolutnie normalne. czesto piekny pokaz psycholgii, wielkie dzieki za konstruktywne i techniczne kometarze. capitello1 masz fote za bardzo przerobiona. co to ma byc? tlo do gry? pocztowka? ile z tego jest autentycznym widokiem (pomijajac jak bardzo zachod slona jest oklepany bo "ladne kolorki"... maigret, spojrz na swoje, pstrykasz co podleci i podrzucasz. tez znam tryb makro i COS co sie stalo z prawdziwa fotografia gdzie szlo o piekno tego co naokolo a nie cokolwiek co sie da, byle duzo i cos sie wybierze? kiedy byl ten "magiczny moment przejscia od "jedno a dobrze" do "stado a ktores moze wyjdzie"? bo moim zdaniem to wlasnie dosyc czesto pokazuje to "forum"...
lipa
Do bani.
strasznie zimne i to biale zdziebko po prawej mocno rozprasza, ale na zachete... :)