Owszem, motyl jest dzienny - zdjecie bylo robione w sloneczny sierpniowy dzien. Czarne tlo jest wynikiem duzej efektywnej liczby przyslony (po uwzglednieniu dodatkowego wyciagu liczba przyslony wynosila ok. 100) i oswietlania motywu z malej odleglosci lampa blyskowa.

Co do uciecia skrzydla - zalezalo mi na maksymalnej skali odwzorowania, aby mozliwie dobrze pokazac glowe i oko motyla. Przy takiej skali nie miescil sie w kadrze i cos trzeba bylo uciac... Co do glebiostrosci - to znow kwestia skali odwzorowania - przy takiej glebia ostrosci to najczesciej ulamki milimetra. Przyslonybardziej przymknac juz sie nie dalo, wiec pozostalo zaakceptowac glebie taka, jaka jest. W sumie uznalem, ze najkorzystniejszy efekt da zmieszczenie w glebi ostrosci przedniej krawedzi skrzydla, glowy i czulka.

To nie byla cma - to byl maly motylek sfotografowany na kwiecie ostu w sloneczny dzien...

Jeszcze kila slow komentarza - skala odwzorowania ok. 4:1 na negatywie. Zdjecie wykonane w sierpniu wczesnym popoludniem w pelnym sloncu. Czarne tlo jest wynikiem bardzo duzej efektywnej liczby przyslony. Oczywiscie motylek byl zywy, sfotografowany w naturalnym srodowisku bez zadnych prob unieruchamiania, schladzania czy odurzania.