To miejsce szczegolnie zwraca moje "fotograficzne" oko, czesto tam wracam. Rozdkad budynku postepuje coraz szybciej, byc moze kiedys skonczy sie ta agonia a na miejscu zastane tylko zrownany grunt. Tym razem zrobilem zaledwie kilka ujec. Powyzszego zdjecia postanowilem nie kadrowac. Pozdrawiam wszystkich
Z tytulami mam zawsze prablem, juz tak ijestem, uparlem sie zeby kazde zdjecie zatytulaowac :]
Hmm... jakos z agonią mi się nie kojarzy, może zapomnienie... Pozdrawiam!
To miejsce szczegolnie zwraca moje "fotograficzne" oko, czesto tam wracam. Rozdkad budynku postepuje coraz szybciej, byc moze kiedys skonczy sie ta agonia a na miejscu zastane tylko zrownany grunt. Tym razem zrobilem zaledwie kilka ujec. Powyzszego zdjecia postanowilem nie kadrowac. Pozdrawiam wszystkich
Podoba mi się, chociaż chyba spróbowałbym trochę inaczej zakończyć lewą stronę. Ale to twoja praca i ja to rozumiem. Pozdrowionka!
Ciekawa praca - Studium niszczejacego domostwa. Człowiek już to opuścił
+++
Żył tu kiedyś człowiek
bardzo fajnie.pozdrawiam i zapraszam:)