Opis zdjęcia
Dzikie makaki są nieodłącznym elementem wędrówki po niezliczonych schodach Emei Shan (zdjęcie poprzednie). Na zdjęciu matka karmi piersią. Makaki często rzucają się ne pielgrzymów w celu wydarcia im z rąk jedzenia (czy też czegokolwiek co wydaje się im potencjalnie być jedzeniem). Nasza bohaterka najprawdopodobniej wyszła z takiego starcia z podbitym okiem, najpewniej oko podbite zostało grubą bambusową laską pielgrzyma.
"Bo zupa była za słona..." Fajne zdjęcie ;-) +++ Pozdrawiam i zapraszam +++
Ma cos w sobie,bardzo mi sie podoba.
fajne;) pzdr i zapraszam:)
ale ma lipa ;)