:))

:P :) Ja też pozdrawiam, z tym że ja chyba nie potrafię pozdrawiać tak wybuchowo.

:)

(Wydaje mi się, że on się nazywa fuji (tzn. że fuji, to pewne jest) pro160s.)

(Heh.)

(Co do psów, to nic nie przebije Noakowskiego moim zdaniem.)

(Tę ścieżynę, co wpoprzek zdjęcia, czy tę, co ja nią chadzam?)

(Bo odnowili i ładnie odmalowali. Możemy przyjąć, że to skały piaskowo-wapienne w tle, mi pasuje :)

(Trasa stałych wycieczek rozumiesz, w górę i w dół, w dół i w górę. Przez ten park.)

(Tam z tyłu to pewnie jest polonistyka i Pałac Kazimierzowski. Stawiam, że to z prawej, to Kazimierzowski jest właśnie.)

(Ha, właśnie, co jest tam z tyłu? Możesz zgadywać :)

dede - nie wiem, o co chodzi. A o co chodzi??

(To jest jesień, którą można lubić. Jak słońce na niebie i liście na drzewach, czyli wszystko na swoim miejscu.)

Diogenes - nie wątpię :-)

kamron - tego nie wiem, bo żadnego w powietrzu nie widziałam, ale możliwości takiej nie można wykluczyć. Latające ptaki widziałam za to. I wyobraź sobie, że jak latają, to je widać od spodu.

Humanimal - bardzo słuszne odczucie / spostrzeżenie, bo ja tylko chodzę i się takimi widokami zachwycam. Tzn. poważnie mówię, że chodzę i się zachwycam :)

:)