jakoś tak... ///////
kupiłbym ci sukienkę nową //
tę w kwiatki, powiewną, wiesz.../
i buzię dał kolorową//
wszystko, co tylko chcesz...///
ja gram, słowami, jak skrzypek//
co umarł, nim podbił świat... //
mam tylko - serduszko liche //
jak ścięty przymrozkiem kwiat...///
moja dziewczyna - wyśniona //
wszystko zrozumie, bo - jak?//
cała jest z wierszy stworzona //
jak z płatków - polny mak... ///// (by Plezantrop)
...
ano warto... :)
nawet do tych snutnych oczu sie warto usmiechnąć :)
jakoś tak... /////// kupiłbym ci sukienkę nową // tę w kwiatki, powiewną, wiesz.../ i buzię dał kolorową// wszystko, co tylko chcesz.../// ja gram, słowami, jak skrzypek// co umarł, nim podbił świat... // mam tylko - serduszko liche // jak ścięty przymrozkiem kwiat.../// moja dziewczyna - wyśniona // wszystko zrozumie, bo - jak?// cała jest z wierszy stworzona // jak z płatków - polny mak... ///// (by Plezantrop)
:)
nosz kurcze, może wyjątkowo dla ciebie wymyślę sesję z ObowiązkowymUśmiechem ;)
Turdan: zgaszony, bo ja się na sesjach uśmiechać nie mogę ;) Ech, żeby to już Asieńko...:*
super. w oczach cos takie ... cos chce powiedzec... bardzo nastrojowe...
oo jakoś doroślej wygląda.. zdecydowanie za dużo poezji.. poezja źle robi na wychodzenie ze smutku :>
Smutna, ale ten błysk w oku...
intrygujący portret
Ach.... Brak słów....
zagladam do ulubionych i co widze : tajmneicze i piekne ... niepokojace - fantastycznie - mozna na ciebie liczyc . pzdr :)
smutne brązy... zgaszony uśmiech... :)
wyszło jak poruszone
Świetne! Nastrój jak u Witkacego
ciekawy portret. Ma to coś. Do mnie przemawia. Gratuluje
1936