problem w tym ,że teraz pojęcie rejonizacji nie istnieje...szkoły sa zbieraniną anonimowych w danych środowisku lokalnym uczniów, Przez lat sześć, kiedy w miarę zaczynają czuć się związani ze szkołą nagle przerzuca się ich do nowej, gdzie trzeba jakoś zabłysnąć, pokazać się od najczęściej złej strony i albo zacząć rządzić albo przez następne trzy lata być ofiarą. Osiem lat w jednej szkole to był kawał życia. Ucznia znał każdy od podszewki, a przede wszystkim znali go wszyscy w okolicy, bo wywodził się z tego środowiska. Zwykły ludzki wstyd był najlepszym wychowawcą...teraz, nikt nikogo nie zna w kombinatach na jakie zamieniono szkoły. W poprzedniej, w której uczyłam było 140 nauczycieli. Gdzie tu mowa o znajomości uczniów, jak my sami byliśmy dla siebie w większości anonimowi. CHcesz aby Cię dojrzeli inni, pokaż się, zaszpanuj, dołóż wszelkich starań aby było o Tobie głośno...piszesz, że jesteś uczniem, tym bardziej jestem ciekawa, czy możesz mi przyznać rację? A Autora zdjęcia pozdrawiam i liczę na wyrozumiałość:)
ciesze sie ze sie zgadzamy, znam nauczycieli ktorzy sie nie boja, ale sa szkoly, gdzie w nauczyciela leca jablka, marchewki, zazwyczaj sa to technika, akurat ten znany mi przypadek to technikum ekonomiczne czy jakos podobnie, ale slyszalem, ze po lekcji w podstawowce, uczen podszedl do nauczycielki walna ja krzeslem w glowe, wyladowala w szpitalu ze wstrzasem mozgu, pozniej jeszcze ten chlopak ja odwiedzil, ale nie po to, zeby ja przeprosic, ale jeszcze jego rodzice powiedzieli, ze ona jest sama sobie winna, ze ich syn czul sie dyskryminowany, bo ona go nie chiala na tamtej pamietnej lekcji zapytac, a wydawaloby sie ze normalna rodzina, czyli wedlug niektorych to i podstawowke trzebaby bylo zlikwidowac??
michaelz masz rację w 100%..problem niekonsekwecji u nauczycieli wynika z faktu, iż nikt nie wspiera go w jego działaniach. Jeśli postawi jedynkę sam poniesie tego konsekwencje, ponieważ widać nie nauczył jak należy...zacznie się deptanie rodziców do Dyrekcji i śmiem przypuszczać, iż w wielu szkołach to nauczyciel zostanie wypionowany i zmuszony do zmiany decyzji. To patologia i to się musi zmienić (u mnie na szczęście tak nie jest)
Ja sie jeszcze ksztalce i widze, ze to nie z uczniami jest problem, ale z nauczycielami, nie wszyscy, a moze i wiekszosc, nie potrafi uczyc, nie maja odpowiedniego przygotowania, malo zarabiaja, trzeba ich jakos zmotywowac do prowadzenia zajec dodatkowych itp, ale jak, najprosciej zwiekszajac pensje. Jezeli mlodziez mialaby wiecej pracy zwiazanej ze szkola, to nie odbijaloby im, gdyby nauczyciele nie straszyli tylko, nie gadali, lecz robili, bo co wnosi gadanie, ze jak nie zaczniesz sie uczyc to nie zdasz, a jak przychodzi co do czego to masz 2, zero konsekwencji, wtedy taki uczen mysli sobie, za to mnie nie ukarali, to jak pobije kolege tez, czy jak zaloze nauczycielowi kosz na glowe, a pomysl odosobnienia trudnej mlodziezy jest fatalny, oni nie wyniosa stamtad nic dobrego, wrogosc tylko bedzie narastac, zadza zemsty. A Gimnazja zostawmy w spokoju. Kolejnym problemem sa rodziny patologiczne. DObra koncze, strasznie sie rozpisalem :D
ulka> oczywiście żartowalem z Bogiem bo oczywiście często mawia się "daj Boże" lub "nie daj Boże"! A co do tego co pisze Ajoła to chyba jesteś jedną z tych osób dla kórych fotografia to tylko 2 wymiarowy obrazek który oprócz świateł, kadru, kolorów, cieni, półcieni, tonacji, kontrastów nic więcej nie przedstawia - glęboko współczuje jesli tylko tak spoglądasz na fotografię!?!
ulka> Boga w to nie mieszaj - tylko tego brakowało żeby On pakował się w politykę :) Ja jako zwykły obywatel moge myśleć tylko o kosztach bo nic innego nie jestem w stanie odczuć. Ty jako osoba ucząca - powiedzmy nieco bliżej oświaty napewno masz więcej z tym doświadczenia i na wlasne oczy widzisz co sie zmienilo i czy to miało dobry czy zły wpływ! A więc moge Ci wierzyć chociaż pewnie jest też wiele osób któe są odmiennego zdania bo niestety nigdy wszystkim się nie dogodzi!
Pan po lewej to Poseł na Sejm Rp z ramienia PiS - Łukasz Zbonikowski a po prawej kandydat do Sejmiku Wojewódzkiego - Rafał Momot oczywiście też z PiS. Zdjęcie zrobiłem na oficjalnym spotkaniu wyborczym z poslem. Byłem na spotkaniu wyłacznie służbowo.
Boże daj żeby gimnazja zniknęły...to nie tylko moja opinia. To był totalny niewypał, podobnie jak nauczanie zintegrowane i wiele innych perełek. Jedne służą zaoszczędzaniu peniędzy na nauczycielach i uczniach inne wydawaniu majątku na chybione pomysły w stylu testów kompetencji...po co organiozowanych? argumentacja jest raczej niejasna, a koszty tego przedsięwzięcia niebotyczne...ktoś na tym zarabia, z całą pewnością. Patrząc na marnotrawstwo pieniędzy w oświacie mogę śmiało powiedzieć, że ich nie brak, tylko na co i gdzie są wydawane to już inna kwestia
giertych nie giertych coś trzeba z tym chamstwem zrobić ale z głową - niektóre rzeczy też popieram ale znów dla mnie totalną porażką jest np. pomysł rozdzielenia szkół na męskie i zeńskie - prawie jak we wojsku! Albo znów kolejny "świetny" pomysł - zastanawianie się co zrobić tzn czy nie zlikwidować gimnazjów - stworzenie ich kosztowało pewnie miliony i raczej nie czas już rzeby odwracać tąsytuację tylko trzeba pomyśleć o czymś innym!
ulka> pamiętam Kwaśnieskiego i wtedy dla mnie było to żenujące ale nie śmieszne - było mi wstyd, że tak się zachował! Ale tutaj mamy inna sytuację bo nonsensem dla mnie były wypowiedzi polityków którzy już na ustach mieli słowo - "komisja śledcza" która wyjaśni tą(kartofel) aferę - przecież to żenujące! Ciesze się, że nasi politycy trochę chyba przejżeliw tej kwestii na oczy i zamknęli usta po naprawdę wstyd mi bylo a zarazem śmiać się chcialo!
a Giertych jak za nim nie przepadam tak dwoma rękoma podpisuję się pod planowanymi zmianami w szkolnictwie Przemku, nie mówię o teorii ewolucji). Uczę w szkole i widzę do czego doprowadziły kolejne rządy.
..pamiętam kiedy prezydent Kwaśniewkski miał problemy z równowagą podczas urpczystości w Katyniu...nie chcę odbijać piłeczki, rzecz w tym, że nie było mi wtedy do śmiechu, raczej płakać się chciało....nie zamierzam także bronić obecnego prezydenta, bo masz słusznośc, lepiej zignorować niż nadawać sprawie rozgłos, narażając się na śmieszność. Jednak w tym wszystkim zastawia mnie reakcja samych Polaków. Obrusza nas zachowanie Prezydenta? Czy aby nie dlatego, że nikt o nas gorzej nie mówi i nie myśłi niż my sami? To takie polskie narzekać...ależ w tym kraju to jest dziadowstwo, ależ mamy rząd do bani, nigdzie na świecie nie ma gorzej niz tu, a jechać stąd w pierony bo.....180 lat niewoli zrobiło chyba swoje, i teraz kiedy ktoś domaga się szacunku i broni swojej nietykalności reszta ciągnie go za nogawki w dół, bo za bardzo się wychyla....tak to widzę:)
Ja jestem totalnie apolityczny - nie stoje za rzadną partią i wiem, że w polskiej polityce było kilku zasłużonych ale duża większość dzisiejszych polityków jest strasznie skorumpowana a polska polityka polega na wzajemnym opluwaniu się w ławach sejmowych a nie działanie na korzyść nas wszystkich - obywateli tego kraju! Mam często tego serdecznie dość jak widzę że ciagle jakiś polityk zajmuje się krążeniem po sądach bo ten czy tamten powiedział coś co się nie spodobało!
Dla mnie ul Wielska to jedna wielka wieś - powinni większość stamtąd wygonić, całosć zbużyć a nasz sejm przenieś na zawsze neutralną Islandię i tam zacząć od nowa!
Może niektórym by się w głowach ułożylo - taką mam nadzieje bo w obecnej sytuacji nie widzę zbyt dobrego rozwoju naszego państwa!
a jak mamy nie smiac sie z prezydenta czy z premiera skoro oni sami dostarczaja smiechu co nie miara :) wez i nie smiej sie kiedy ktos za wszelka cene probuje rozmieszac :) zreszta cala nasz gora rzadzacych to jedna wileka kpina.... szczeolnie ostatnio :) nie moge juz nawet tego sluchac :) szczegolnie mi wstyd i smiech wywoluje do lez Giertych :) ale nie syn tylko ojciec ze swoimi pogladami dotyczacymi ewolucji :) heheh
ulka> rozumiem Cie bo można powiedzieć, że w pewnien sposób głowa państwa jest politycznie neutralna a raczej powinna taka być i chyba wszyscy by tego chcieli bo prezydent reprezentuje nasz kraj częściej po za granicami państwa! Ale ja osobiście nie rozumiem sytuacji kiedy w satyrycznej gazecie pisze sie o naszym prezydencie, że jest taki czy inny!
Trzeba mieć trochę samokrytyki do siebie i nie zwracać uwagi na takie rzeczy bo to czysta głupota żeby z takich rzeczy robić prawie światowe afery włącznie z groźbami sądu czy innymi karami! Prezydent jeszcze raz przypomnę reprezentuje nasz naród na cały świat a takie rzeczy wywołują wielki śmiech - przynajmniej na moich ustach?!?
zgadazam się...nietkórym w twarz plujesz a oni mówią, że deszcz pada...co lepsze? poza tym pal licho jeślli to mnie obrażają, Ulkę Kalinowską, która swoją osobą nie firmuje nikoog poza samą sobą...inaczej rzecz wygląa jeśłi sprawa dotyczy głowy państwa...jestem prawicowcem ale kiedy obrażano by w ten sposób P. Kwaśniewskiego tak samo bym czuła się dotknięta...ale ja jestem dinozaur w poglądach więć można mnie nie rozumieć;)
a zresztą no matter - skończyły się już czasy wolności słowa i nie można powiedzieć że prezydent to kartofel więc lepiej się zamkne bo jeszcze nie zamkną tak jak tego bezdomnego
Czy to wojny krzyżowe?
Niczym się nie różni ta aranżacja od komunistycznej, no może, tym, że ta jest w imię Chrystusa... :) Zresztą Krzyżowcy też stosowali te metody... :)
delicje, sok jabłkowy i szastanie religijna symboliką
problem w tym ,że teraz pojęcie rejonizacji nie istnieje...szkoły sa zbieraniną anonimowych w danych środowisku lokalnym uczniów, Przez lat sześć, kiedy w miarę zaczynają czuć się związani ze szkołą nagle przerzuca się ich do nowej, gdzie trzeba jakoś zabłysnąć, pokazać się od najczęściej złej strony i albo zacząć rządzić albo przez następne trzy lata być ofiarą. Osiem lat w jednej szkole to był kawał życia. Ucznia znał każdy od podszewki, a przede wszystkim znali go wszyscy w okolicy, bo wywodził się z tego środowiska. Zwykły ludzki wstyd był najlepszym wychowawcą...teraz, nikt nikogo nie zna w kombinatach na jakie zamieniono szkoły. W poprzedniej, w której uczyłam było 140 nauczycieli. Gdzie tu mowa o znajomości uczniów, jak my sami byliśmy dla siebie w większości anonimowi. CHcesz aby Cię dojrzeli inni, pokaż się, zaszpanuj, dołóż wszelkich starań aby było o Tobie głośno...piszesz, że jesteś uczniem, tym bardziej jestem ciekawa, czy możesz mi przyznać rację? A Autora zdjęcia pozdrawiam i liczę na wyrozumiałość:)
;)
Ci to się jednak Boga nie boją:-)))
ciesze sie ze sie zgadzamy, znam nauczycieli ktorzy sie nie boja, ale sa szkoly, gdzie w nauczyciela leca jablka, marchewki, zazwyczaj sa to technika, akurat ten znany mi przypadek to technikum ekonomiczne czy jakos podobnie, ale slyszalem, ze po lekcji w podstawowce, uczen podszedl do nauczycielki walna ja krzeslem w glowe, wyladowala w szpitalu ze wstrzasem mozgu, pozniej jeszcze ten chlopak ja odwiedzil, ale nie po to, zeby ja przeprosic, ale jeszcze jego rodzice powiedzieli, ze ona jest sama sobie winna, ze ich syn czul sie dyskryminowany, bo ona go nie chiala na tamtej pamietnej lekcji zapytac, a wydawaloby sie ze normalna rodzina, czyli wedlug niektorych to i podstawowke trzebaby bylo zlikwidowac??
michaelz masz rację w 100%..problem niekonsekwecji u nauczycieli wynika z faktu, iż nikt nie wspiera go w jego działaniach. Jeśli postawi jedynkę sam poniesie tego konsekwencje, ponieważ widać nie nauczył jak należy...zacznie się deptanie rodziców do Dyrekcji i śmiem przypuszczać, iż w wielu szkołach to nauczyciel zostanie wypionowany i zmuszony do zmiany decyzji. To patologia i to się musi zmienić (u mnie na szczęście tak nie jest)
ja również Bushi dziękuję, przepraszam, że dopiero teraz ale gość mnie naszedł i musiałam oderwać się od rozmowy:) pozdrawiam:)
Ja sie jeszcze ksztalce i widze, ze to nie z uczniami jest problem, ale z nauczycielami, nie wszyscy, a moze i wiekszosc, nie potrafi uczyc, nie maja odpowiedniego przygotowania, malo zarabiaja, trzeba ich jakos zmotywowac do prowadzenia zajec dodatkowych itp, ale jak, najprosciej zwiekszajac pensje. Jezeli mlodziez mialaby wiecej pracy zwiazanej ze szkola, to nie odbijaloby im, gdyby nauczyciele nie straszyli tylko, nie gadali, lecz robili, bo co wnosi gadanie, ze jak nie zaczniesz sie uczyc to nie zdasz, a jak przychodzi co do czego to masz 2, zero konsekwencji, wtedy taki uczen mysli sobie, za to mnie nie ukarali, to jak pobije kolege tez, czy jak zaloze nauczycielowi kosz na glowe, a pomysl odosobnienia trudnej mlodziezy jest fatalny, oni nie wyniosa stamtad nic dobrego, wrogosc tylko bedzie narastac, zadza zemsty. A Gimnazja zostawmy w spokoju. Kolejnym problemem sa rodziny patologiczne. DObra koncze, strasznie sie rozpisalem :D
Ok dziękuje Ulka za dyskusję i miłą wymianę zdań :) | pozdrawiam i uciekam
ulka> oczywiście żartowalem z Bogiem bo oczywiście często mawia się "daj Boże" lub "nie daj Boże"! A co do tego co pisze Ajoła to chyba jesteś jedną z tych osób dla kórych fotografia to tylko 2 wymiarowy obrazek który oprócz świateł, kadru, kolorów, cieni, półcieni, tonacji, kontrastów nic więcej nie przedstawia - glęboko współczuje jesli tylko tak spoglądasz na fotografię!?!
Masz rację w kwestii mieszania Pana Boga do polityki. Za zaufanie dziękuję:)
Ajoła> jeśli nie dyskutuje się na tematy inne to jestem ciekaw dlaczego taką popularnością cieszy się seria Loża Szyderców!?!
ulka> Boga w to nie mieszaj - tylko tego brakowało żeby On pakował się w politykę :) Ja jako zwykły obywatel moge myśleć tylko o kosztach bo nic innego nie jestem w stanie odczuć. Ty jako osoba ucząca - powiedzmy nieco bliżej oświaty napewno masz więcej z tym doświadczenia i na wlasne oczy widzisz co sie zmienilo i czy to miało dobry czy zły wpływ! A więc moge Ci wierzyć chociaż pewnie jest też wiele osób któe są odmiennego zdania bo niestety nigdy wszystkim się nie dogodzi!
Pan po lewej to Poseł na Sejm Rp z ramienia PiS - Łukasz Zbonikowski a po prawej kandydat do Sejmiku Wojewódzkiego - Rafał Momot oczywiście też z PiS. Zdjęcie zrobiłem na oficjalnym spotkaniu wyborczym z poslem. Byłem na spotkaniu wyłacznie służbowo.
Ajoła, tak jakoś wyszło...chyba Autor nie ma nam tego za złe?;)
tu się nie dyskutuje o poglądach pilitycznych i spolecznych tylko na temat zdjęcia!!!
Pan po lewej tez milosnik fotografii?
Boże daj żeby gimnazja zniknęły...to nie tylko moja opinia. To był totalny niewypał, podobnie jak nauczanie zintegrowane i wiele innych perełek. Jedne służą zaoszczędzaniu peniędzy na nauczycielach i uczniach inne wydawaniu majątku na chybione pomysły w stylu testów kompetencji...po co organiozowanych? argumentacja jest raczej niejasna, a koszty tego przedsięwzięcia niebotyczne...ktoś na tym zarabia, z całą pewnością. Patrząc na marnotrawstwo pieniędzy w oświacie mogę śmiało powiedzieć, że ich nie brak, tylko na co i gdzie są wydawane to już inna kwestia
giertych nie giertych coś trzeba z tym chamstwem zrobić ale z głową - niektóre rzeczy też popieram ale znów dla mnie totalną porażką jest np. pomysł rozdzielenia szkół na męskie i zeńskie - prawie jak we wojsku! Albo znów kolejny "świetny" pomysł - zastanawianie się co zrobić tzn czy nie zlikwidować gimnazjów - stworzenie ich kosztowało pewnie miliony i raczej nie czas już rzeby odwracać tąsytuację tylko trzeba pomyśleć o czymś innym!
piękna dyskusja, wybaczcie, że teraz sie w nią nie wczytam.. ale fota jaka jest każdy widzi..
ulka> pamiętam Kwaśnieskiego i wtedy dla mnie było to żenujące ale nie śmieszne - było mi wstyd, że tak się zachował! Ale tutaj mamy inna sytuację bo nonsensem dla mnie były wypowiedzi polityków którzy już na ustach mieli słowo - "komisja śledcza" która wyjaśni tą(kartofel) aferę - przecież to żenujące! Ciesze się, że nasi politycy trochę chyba przejżeliw tej kwestii na oczy i zamknęli usta po naprawdę wstyd mi bylo a zarazem śmiać się chcialo!
a Giertych jak za nim nie przepadam tak dwoma rękoma podpisuję się pod planowanymi zmianami w szkolnictwie Przemku, nie mówię o teorii ewolucji). Uczę w szkole i widzę do czego doprowadziły kolejne rządy.
..pamiętam kiedy prezydent Kwaśniewkski miał problemy z równowagą podczas urpczystości w Katyniu...nie chcę odbijać piłeczki, rzecz w tym, że nie było mi wtedy do śmiechu, raczej płakać się chciało....nie zamierzam także bronić obecnego prezydenta, bo masz słusznośc, lepiej zignorować niż nadawać sprawie rozgłos, narażając się na śmieszność. Jednak w tym wszystkim zastawia mnie reakcja samych Polaków. Obrusza nas zachowanie Prezydenta? Czy aby nie dlatego, że nikt o nas gorzej nie mówi i nie myśłi niż my sami? To takie polskie narzekać...ależ w tym kraju to jest dziadowstwo, ależ mamy rząd do bani, nigdzie na świecie nie ma gorzej niz tu, a jechać stąd w pierony bo.....180 lat niewoli zrobiło chyba swoje, i teraz kiedy ktoś domaga się szacunku i broni swojej nietykalności reszta ciągnie go za nogawki w dół, bo za bardzo się wychyla....tak to widzę:)
Ja jestem totalnie apolityczny - nie stoje za rzadną partią i wiem, że w polskiej polityce było kilku zasłużonych ale duża większość dzisiejszych polityków jest strasznie skorumpowana a polska polityka polega na wzajemnym opluwaniu się w ławach sejmowych a nie działanie na korzyść nas wszystkich - obywateli tego kraju! Mam często tego serdecznie dość jak widzę że ciagle jakiś polityk zajmuje się krążeniem po sądach bo ten czy tamten powiedział coś co się nie spodobało! Dla mnie ul Wielska to jedna wielka wieś - powinni większość stamtąd wygonić, całosć zbużyć a nasz sejm przenieś na zawsze neutralną Islandię i tam zacząć od nowa! Może niektórym by się w głowach ułożylo - taką mam nadzieje bo w obecnej sytuacji nie widzę zbyt dobrego rozwoju naszego państwa!
a jak mamy nie smiac sie z prezydenta czy z premiera skoro oni sami dostarczaja smiechu co nie miara :) wez i nie smiej sie kiedy ktos za wszelka cene probuje rozmieszac :) zreszta cala nasz gora rzadzacych to jedna wileka kpina.... szczeolnie ostatnio :) nie moge juz nawet tego sluchac :) szczegolnie mi wstyd i smiech wywoluje do lez Giertych :) ale nie syn tylko ojciec ze swoimi pogladami dotyczacymi ewolucji :) heheh
ulka> rozumiem Cie bo można powiedzieć, że w pewnien sposób głowa państwa jest politycznie neutralna a raczej powinna taka być i chyba wszyscy by tego chcieli bo prezydent reprezentuje nasz kraj częściej po za granicami państwa! Ale ja osobiście nie rozumiem sytuacji kiedy w satyrycznej gazecie pisze sie o naszym prezydencie, że jest taki czy inny! Trzeba mieć trochę samokrytyki do siebie i nie zwracać uwagi na takie rzeczy bo to czysta głupota żeby z takich rzeczy robić prawie światowe afery włącznie z groźbami sądu czy innymi karami! Prezydent jeszcze raz przypomnę reprezentuje nasz naród na cały świat a takie rzeczy wywołują wielki śmiech - przynajmniej na moich ustach?!?
dobre zdjęcie to takie które skłania do dyskusji:) gratuluje Janusz. pzdr
..i przepraszam za literówki, piszę po ciemku:)
zgadazam się...nietkórym w twarz plujesz a oni mówią, że deszcz pada...co lepsze? poza tym pal licho jeślli to mnie obrażają, Ulkę Kalinowską, która swoją osobą nie firmuje nikoog poza samą sobą...inaczej rzecz wygląa jeśłi sprawa dotyczy głowy państwa...jestem prawicowcem ale kiedy obrażano by w ten sposób P. Kwaśniewskiego tak samo bym czuła się dotknięta...ale ja jestem dinozaur w poglądach więć można mnie nie rozumieć;)
i tak nijakie
ulka> obraźliwośc słowa to bardzo względne pojęcie - jednego nic nie rusza a innych rusza słowo kartofel - totalna głupota
Bushi jest różnica między brakiem wolności słowa a brakiem przyzwolenia na obraźliwość słowa (to się teraz nazywa demokracją lub tolerancją chyba..?)
a zresztą no matter - skończyły się już czasy wolności słowa i nie można powiedzieć że prezydent to kartofel więc lepiej się zamkne bo jeszcze nie zamkną tak jak tego bezdomnego
Ci politycy(PIS) - katolicy - fanatycy
hahaha... dobry jest, zal, że to nie mleko
"Najlepszy jezdem" i nie pochodzę i małpy.
hmm...Bushi byłabym wdzięczna gdybyś darował sobie uogólnienia...
LPR ?:)
katolicy - fanatycy