Wreeszcie jestem tu, coby pod najlepszą, jak mniemam, fotką koleżanki mej wirtualnej wpisać się, ochów nie szczędząc :) To materiał na wiele tematów - wszystko tu pachnie muzyką czasów minionych, niekochanych i... pięknych w swojej... brzydocie (nie modelka!!! tło!). Poza i wyraz twarzy modelki, bez nachalności znanej z podobnych tematów, kiedy to taka postać przypomina... osobowe wyobrażenie śmierci np. Nie, ona nie jest zrozpaczona ani radosna - jest... interesująca. Te ściany - faktura i kolory - poezja. A na dodatek całość fotografii spięta harmonijnie w piękną konstrukcję. Nie, nie piszę więcej. Sądzę, że dobrej fotografii nie należy kroić na drobne, smakowite kąski, raczej delektować się całością. zdrpo
Ciekawy klimat stworzylas. Zaczynam zalowac, ze nie mieszkam w starej kamienicy. ;)
Dzisiaj moge obejrzec tylko jedno zdjecie z Twojej galerii, ale zapowiada sie tak dobrze jak pierwszy z uslyszanych przezemnie kawalkow Beth Gibbon. :)
No proszę. Ciekawi mnie w takim razie, z czyich ust padły słowa, że Goś jak pięciolatka stylistycznie. Ja pamiętam natomiast, że od Ciebie słyszałam, że mój blog czasami, jakby pięciolatka pisała. Nie wiem, skąd tyle tych pięciolatek. Może to mój zły wpływ na Ciebie lub Twój zły wpływ na mnie :)
(Przed wojną fajne były klimaty :), że tak powiem. Co do płaszczyka i fryzury Gosi, to coś w tym być może rzeczywiście, choć mi ciężko stwierdzić, bo dla mnie to są widoki dosyć standardowe.)
(Bo ja chyba taka trochę romantyczna jestem ;) Czy Goś jest romantyczna, ciężko stwierdzić. Goś jest cyniczna przede wszystkim, choć ostatnio jakby złagodniała trochę. Może się starzeje.)
(byly kiedys takie farby plakatowymi zwane, jeszcze w podstawowce, najpierw w szklanych, potem plastikowych takich kubeczkach i tam byly kolory i odcienie rozne, i byl tez taki kolor i sie nazywal... nie pamietam jak sie nazywal, ale sciana ta powyzej wyglada jak tymi plakatowkami pociagnieta... naprawde wysmienice :)
super
fotka ma swoj klimat i podoba mi sie :) pozdrawiam
que va, que va... guay~! :) ma klimacik, dobre..
kolors i kompos
bardzo tu ladnie
to mi się podoba
to jest naprawde świetne. najlepsze z wszystkich (wg mnie) i perfekcyjne.
Pytanie numer jeden brzmi, czy coś spotkało, czy nic nie spotkało.
swietna tonacja... ogolnie na duzy + !!!!!
się udało ;-))) ciekawe co dalej jest, co ktoś zrobił z TYM co go spotkało za tym rogiem...
bardzo sympatyczne
Ile wykrzykników :) Bardzo dziękuję :)
przepiekne.....!!!!!!!!!!!!!!!
:) Dziękuję.
ma klimat, świetne
dobre
Jurku, uprzejmie Ci bardzo dziękuję :) Jak czytam Twój komentarz, to aż jestem dumna z siebie :)
Wreeszcie jestem tu, coby pod najlepszą, jak mniemam, fotką koleżanki mej wirtualnej wpisać się, ochów nie szczędząc :) To materiał na wiele tematów - wszystko tu pachnie muzyką czasów minionych, niekochanych i... pięknych w swojej... brzydocie (nie modelka!!! tło!). Poza i wyraz twarzy modelki, bez nachalności znanej z podobnych tematów, kiedy to taka postać przypomina... osobowe wyobrażenie śmierci np. Nie, ona nie jest zrozpaczona ani radosna - jest... interesująca. Te ściany - faktura i kolory - poezja. A na dodatek całość fotografii spięta harmonijnie w piękną konstrukcję. Nie, nie piszę więcej. Sądzę, że dobrej fotografii nie należy kroić na drobne, smakowite kąski, raczej delektować się całością. zdrpo
świetna praca
Odfioletowić trochę. Nie, nie będziemy odfioletawiać.
proponuję odniebieszczyć trochę
Warszawski Mariensztat.
lublin ?
Ciekawy klimat stworzylas. Zaczynam zalowac, ze nie mieszkam w starej kamienicy. ;) Dzisiaj moge obejrzec tylko jedno zdjecie z Twojej galerii, ale zapowiada sie tak dobrze jak pierwszy z uslyszanych przezemnie kawalkow Beth Gibbon. :)
bardzo, bardzo mi sie to zdjecie podoba ... dobrze uczynione ... :)
Mojej pięciolatki chwilowo nie ma. Poszła na huśtawkę, a ja zostałam sama.
mam chyba tą pięciolatkę zakodowaną w podświadomości
fajny podział kadru...
pani bardzo wrażliwa.pani mi się bardzo podoba.lubie obdrapane ściany.taka ze mnie obdrapana ściana.pozdrawiam
No proszę. Ciekawi mnie w takim razie, z czyich ust padły słowa, że Goś jak pięciolatka stylistycznie. Ja pamiętam natomiast, że od Ciebie słyszałam, że mój blog czasami, jakby pięciolatka pisała. Nie wiem, skąd tyle tych pięciolatek. Może to mój zły wpływ na Ciebie lub Twój zły wpływ na mnie :)
ja już słyszałam, że się na pięciolatkę stylizuję, no ale na przed-wojnę to jeszcze nie. i tak śmiesznie
:))
(Przed wojną fajne były klimaty :), że tak powiem. Co do płaszczyka i fryzury Gosi, to coś w tym być może rzeczywiście, choć mi ciężko stwierdzić, bo dla mnie to są widoki dosyć standardowe.)
(gdyby nie dziny upierac mozna by sie, ze przedwojenne wlasnie :)
(to chyba tez przez Gosi plaszczyk i fryzure ;)
Wojennie powiadasz. Może to przez ten badylek w dłoniach Gosi, jakże symboliczny :P :))
Jakos tak wojennie. Może to przez wczorajszego Pianiste takie mam skłonności... Jesiennie jest!
(Z samego wieczora wczorajszego.)
(Dobrze, korornie czytam wybornie kolorowo. Jakie fajne słowo :) z samego rana lub też z samego wieczora.)
Goś, a co ja poradzę, że minę masz bidną. Niebidną trzeba było zrobić, czasu miałaś dużo. Ale pocieszę Cię, że lepsza mina bidna, niż gupawa.
cur-sor - bardzo miłe Twoje słowa, dziękuję :)
(korornie - czyt. wybornie kolorowo ;)
kolory fajne, badylek świetnie, ale minę to mam bidną
Twoje zdjęcia maja niepowtarzalny klimat !! Pozdrawiam ;)
(No mówiłam, że te ściany na Mariensztacie lubię bardzo :)
(Bo ja chyba taka trochę romantyczna jestem ;) Czy Goś jest romantyczna, ciężko stwierdzić. Goś jest cyniczna przede wszystkim, choć ostatnio jakby złagodniała trochę. Może się starzeje.)
(Fajne były farby plakatowe :) Ale jeszcze fajniejsze kredki były :) I pastele suche też bardzo lubiłam :)
(Korornie w sensie kolorowo?)
eternal_sunshine :))
(i w ogole bardzo romantyczne zdjecie ;)
(byly kiedys takie farby plakatowymi zwane, jeszcze w podstawowce, najpierw w szklanych, potem plastikowych takich kubeczkach i tam byly kolory i odcienie rozne, i byl tez taki kolor i sie nazywal... nie pamietam jak sie nazywal, ale sciana ta powyzej wyglada jak tymi plakatowkami pociagnieta... naprawde wysmienice :)
(ha! ale pieknie, ale korornie! :)
a Ona tak akurat siedzi po tej jaśniejszej stronie ściany;];];]kolorki pikne!!!!
kolory...
:)
d_a_r_t - bardzo mi miło. A co do cieni, to obawiam się, że to skanera mojego sprawka.
rusałka - bez zapałek, ale za to z badylkiem interesującym w dłoniach, którego pochodzenie nie jest do końca znane.
kolorystycznie bezbłedne. geometria też bardzo ciekawa. postać, a właściwie jej postawa dopełnia całości. z minusów: w cieniach ciut szumi
fajno sie schowala:) swietne kolorki! pozdrufki;*
Prawie jak dziewczynka z zapałkami. Jest klimacik.
:-)
:-)
:)
dobre
bardzooo! klimat jak ze starej fotografii ;-) bdb:)
dobre
Świetne Super klimat i kolorki niestety głosowac nie mogę....
A Mróz - za techniczną stronę bardzo dziękuję.
No i rzeczywiście, bardzo ładne kolory ma pada-śnieg.
modelka nie za bardzo pasuje mi do tego klimatu. co do technicznej strony to BARDZO DOBRZE
Eee, a skąd mam wiedzieć. Sekundę, zobaczę sobie.
poza tym db.
kolory i w ogóle a la ostatni pada-śnieg 1047415. jakaś moda czy co?
fajowe
podoba się
Dziękuję za kadr, za obróbkę dziękować nie mogę, bo się sprowadza do skanu z mojej strony.
dobry kadr i obrobka tez :)