o jejku, facet mial pomys na serie i ja relalizuje a wszyscy go jada... mnie tez nie powala na kolana, ale cos w tym jest. realizuj dalej i nie przejmuj sie
kolejny przypadkowy napis w przypadkowych rekach... wez ty zastanow sie chwile nad przeslaniem bo narazie to kontynuujesz cos co nie ma wg mnie przeslania
powiem Tobie cos szczerze .. jakbys ktos moje 3 ostatanie zdjecia powiesil sobie nad łozkiem to bym sam wystapil o jego ubezwlasnowolnienie :)))))))))))))
aha - to nei jest seria do powieszenia nad łóżko. ;)
To są zdjęcia na które należy spojrzeć, uśmiechnąć się, pomyśleć trochę... i pójść dalej.
A w stosownym momencie sobie przypomnieć. I znowu się uśmiechnąć. :)
A pomysłów cała kupa w głowie.
Tylko ja... lubię tą serię. Tak po prostu, po ludzku ja lubię.
Czy głębszy sens? Tak, chyba też. Sens brzmi: by ktoś się uśmiechnął. Możę nawet zastanowił trochę, czy to nie jest tak, że z malutkich takich rzeczy też można się cieszyć...
A wartości które sztuka (tfu, duże słowo ;) ) przekazuje... nie muszą być wcale wielkie i ukryte za 17 metaforami niemożliwymi do odczytania bez poznania biografii byłej narzeczonej dziadka autora. Mogą też być proste jak budowa wojskowej łyżki.
tez nie lapie sensu tych fotek moim zdanie rob zdjecia takie jak masz pzostale w portfolio, ale moze ja tez jestem ignorantem i jest w tym jakis ukryty sens
powiedz mi .. ale tak szczerze bo robisz w miare dobre zdjecia .. a wstawiasz ta serie ktora jest nudna i oklepana .. brak pomyslow czy jakis glebszy sens ktory dla mnie gniotoroba jest niepojetny ??
:)
podoba mi sie to;]
o jejku, facet mial pomys na serie i ja relalizuje a wszyscy go jada... mnie tez nie powala na kolana, ale cos w tym jest. realizuj dalej i nie przejmuj sie
kolejny przypadkowy napis w przypadkowych rekach... wez ty zastanow sie chwile nad przeslaniem bo narazie to kontynuujesz cos co nie ma wg mnie przeslania
powiem Tobie cos szczerze .. jakbys ktos moje 3 ostatanie zdjecia powiesil sobie nad łozkiem to bym sam wystapil o jego ubezwlasnowolnienie :)))))))))))))
aha - to nei jest seria do powieszenia nad łóżko. ;) To są zdjęcia na które należy spojrzeć, uśmiechnąć się, pomyśleć trochę... i pójść dalej. A w stosownym momencie sobie przypomnieć. I znowu się uśmiechnąć. :)
A pomysłów cała kupa w głowie. Tylko ja... lubię tą serię. Tak po prostu, po ludzku ja lubię. Czy głębszy sens? Tak, chyba też. Sens brzmi: by ktoś się uśmiechnął. Możę nawet zastanowił trochę, czy to nie jest tak, że z malutkich takich rzeczy też można się cieszyć... A wartości które sztuka (tfu, duże słowo ;) ) przekazuje... nie muszą być wcale wielkie i ukryte za 17 metaforami niemożliwymi do odczytania bez poznania biografii byłej narzeczonej dziadka autora. Mogą też być proste jak budowa wojskowej łyżki.
tez nie lapie sensu tych fotek moim zdanie rob zdjecia takie jak masz pzostale w portfolio, ale moze ja tez jestem ignorantem i jest w tym jakis ukryty sens
powiedz mi .. ale tak szczerze bo robisz w miare dobre zdjecia .. a wstawiasz ta serie ktora jest nudna i oklepana .. brak pomyslow czy jakis glebszy sens ktory dla mnie gniotoroba jest niepojetny ??
Witam. Cyklu ulicznego ciąg dalszy:) Nie widać po modelce, że jedzenie cieszy, ale pewnie dobrze je znosi:) Pozdrawiam.
poznań :-)