oj ładnie,no i trafiłem na moją ukochaną Romankę, zawsze mnie tam ciagnęło, pamiętam raz w kwietniu tak zmroziło północne zbocza że leźliśmy prawie na czworaka, a w Sopotni Wlk. mieszkaliśmy zimą w starej chałupie i był pięknie, zdjęcie super, kałuża świetnie ożywia kadr :)
A to nawet nie wiedziałem, ze sobie postawił kole schroniska (i nie zauważylem bywając w okolicy schroniska), chociaż podejrzewałem, ze to może być sprawka zarzadcy schroniska te nagłe zniknięcie (może nie chciał mieć konkurencyjnergo spania w okolicy). :-) Tego z Pawlusiej nie pamiętam.
ten z lysniowskiej to szefo z rysianki kupil i postawil sobie w ogrodku ( powyzej schroniska) .... a ten najstarszy z pawlusiej stal ponizej odbicia szlaku do zabnicy .... 1985 jeszcze byl ...:)
No ja kojarze tylko szopę (na samej przełęczy lub na tym garbie rozdzielającym siodło, teraz już dokładnie nie pomnę) i ten szałas na Łyśniowskiej, co go widać na zdjęciu: http://www.travelpolska.pl/fotos/3/gal_108.jpg .
Ale nie miałem przyjemności spać w tamtych czasach w bacówce. :-)
A ten bliżej Rysianki to gdzie stał?
ja pamietam gdy na Pawlusiej byly dwa szalasy ... w tym jednym ( blizej rysianki) spedzilem swa pierwsza noc ....... jako prawie juhas ...;) )))) .... to byly czasy : spalo sie na swierkowych galazkach a w plecaku targalem duzy sloik z kompotem z wisni ...:)
Cieszę się, że się podoba. Czasami, będąc w Sopotni Wlk. wyskakuję sobie na spacer a to na Pilsko, a to na Pawlusią. :-) BTW kiedyś na widocznej tu Hali Łyśniowskiej stała bacówka i wypasano owce. A na Pawlusiej pamiętam szopę. I komu to przeszkadzało.
no to już wiem dlaczego i moje wpadło Ci w oko; pzdr :)
oj ładnie,no i trafiłem na moją ukochaną Romankę, zawsze mnie tam ciagnęło, pamiętam raz w kwietniu tak zmroziło północne zbocza że leźliśmy prawie na czworaka, a w Sopotni Wlk. mieszkaliśmy zimą w starej chałupie i był pięknie, zdjęcie super, kałuża świetnie ożywia kadr :)
Fajny szlak przez Pawlusią na Romankę
przyjemny widoczek :)
bardzo to ładne... kolory!
A to nawet nie wiedziałem, ze sobie postawił kole schroniska (i nie zauważylem bywając w okolicy schroniska), chociaż podejrzewałem, ze to może być sprawka zarzadcy schroniska te nagłe zniknięcie (może nie chciał mieć konkurencyjnergo spania w okolicy). :-) Tego z Pawlusiej nie pamiętam.
ten z lysniowskiej to szefo z rysianki kupil i postawil sobie w ogrodku ( powyzej schroniska) .... a ten najstarszy z pawlusiej stal ponizej odbicia szlaku do zabnicy .... 1985 jeszcze byl ...:)
No ja kojarze tylko szopę (na samej przełęczy lub na tym garbie rozdzielającym siodło, teraz już dokładnie nie pomnę) i ten szałas na Łyśniowskiej, co go widać na zdjęciu: http://www.travelpolska.pl/fotos/3/gal_108.jpg . Ale nie miałem przyjemności spać w tamtych czasach w bacówce. :-) A ten bliżej Rysianki to gdzie stał?
ja pamietam gdy na Pawlusiej byly dwa szalasy ... w tym jednym ( blizej rysianki) spedzilem swa pierwsza noc ....... jako prawie juhas ...;) )))) .... to byly czasy : spalo sie na swierkowych galazkach a w plecaku targalem duzy sloik z kompotem z wisni ...:)
ładne
przemyslany kadr, ciekawa kolorystyka...
piekny wido kbdb praca :)
Cieszę się, że się podoba. Czasami, będąc w Sopotni Wlk. wyskakuję sobie na spacer a to na Pilsko, a to na Pawlusią. :-) BTW kiedyś na widocznej tu Hali Łyśniowskiej stała bacówka i wypasano owce. A na Pawlusiej pamiętam szopę. I komu to przeszkadzało.
podoba sie
idziemy na romankę?? :D tak dość znajomo to wygląda :D pozdrawiam... super :)
ladne kolorki fajny kadr :)
ladne, lubie kadry z droga w gorach:-)
Świetna fota,ładny kontrast lasu i ugoru.pzdr.
܀ nie dziwie sie ze ulubione... pieknie tam.
Bardzo się podoba,pozdr.
Świetne pagórki z błękitem
bdb
Podoba sie!!
Z pięknej perspektywy chwycone
moja ulubiona Pawlusia ..... dobrze Ci to wyszlo !