A dziekuje (choc wyczuwam nutke ironii w Twoim glosie :P ). Ja tam sie ciesze, co bede sciemniac, nic wielkiego, ale od czegos trza zaczac. Nigdy bym o tym nie wspomniala, gbdybys mnie nie zmusil :)
Zeby nie bylo, bo mam wrazenie, ze zaczynasz sie denerwowac, to powiem, ze tak ogolnie to Twoje folio mi sie podoba, bo masz fajne pomysly (poza paroma wyjatkami) i nie czepialabym sie, gdybys sam nie zaczal. Nie czepiam sie jakis dziwnych rzeczy, tylko bez sensu jest wytykac komus bledy, ktore samemu sie popelnia. I nie mow mi, ze ich nie robisz, przeciez widze.
Z ta cyfra to nie przesadzaj.
Co do ziarna, to polowa fotek (jak nie wiekszosc) jest robiona filmem Jessops diamond2 400, ktorego uzywalam tylko dlatego, ze dostalam za darmo w zakladzie. Juz nie uzywam, bo nie dosc, ze to 400, to jeszcze kiepski film (wg. mnie). Widzisz ziarno w fotach 991165, 993812, 1069575? Co do przepalen, u Ciebie tez ich nie brakuje, akt z winem na przyklad. Nie mow, ze to zabieg celowy. Zielona dominanta jest w focie 1029586, no i co z tego? Tak mi sie podoba, jeszcze podkrecilam. Gdzie jeszcze widzisz? (nie mowmy juz o tych dwoch z guma, mowilam, ze eksperyment)
A jezeli chodzi o zdjecie, ktore wg Ciebie jest o niczym, to jest bardzo sbiektywna ocena. Komus jednak sie spodobalo i zostalo wystawione na wystawie pt. "innowacje" na UJ w Krakowie (lepszej jakosci, nie takie nieostre :) ). Tobie sie nie podoba, ok, plakac nie bede.
przystawki skanujace negatywy do skanerow plaskich do gowno. przynajmniej nie bylo nic ciekawego w cenie do kilkuset zeta, jakies 2-3 lata temu, kiedy szukalem takiego wynalazku... czepiasz sie jakichs dziwnych rzeczy, typu minimalna nieostrosc (choc nei wiem czy mozliwe jest uzyskanie na maloobrazkowym negatywie takiej ostrosci jak na cyfrze), a nie widzisz, ze A. w swoim portfolio nie masz ani jednego POPRAWNIE naswietlonego zdjecia, a akurat przy zdjeciach reporterskich ma to swoja wartosc i "cos wnosi" (podpowiem ci, ze byle jaka cyfrowka na automacie dosc dobrze sobie z tym radzi przy swietle dziennym), B. ziarno ci sie okrutnie ciapie przy kompresji jpgow, jakbys zdjecia telefonem komorkowym robila... pokaz mi kilka poprawnie zrobionych zdjec, to uwierze ci, ze te wszystkie przepalenia, czarne plamy, zielone i zolte dominanty to celowe zabiegi a nie brak umiejetnosci wykonania tego inaczej
Skoro skanujesz slajdy, to moze czas zmienic skaner na taki z przystawka do skanowania slajdow? (Pamietasz, radziles mi kupic sobie nowy). Poza tym, jesli skan wymaga chocby najmniejszej korekcji, to czemu by go nie poprawic? W tym wypadku, przeciez, nieostrosc nie dodaje zdjeciu charakteru, jak to mowia, "nic nie wnosi" :)
Co do tego, czy wiem, jaki bedzie efekt w momencie nacisniecia spustu, to powiem, ze wiem, mniej wiecej, tym bardziej, ze wiekszosc fot, to street foto, gdzie nie mam wiekszego wplywu na oswietlenie i ustawienie postaci. Dobra, bo znowu bez sensu sie tlumacze...
Jezeli chodzi o te dwa zdjecia z guma, to, rzeczywiscie, nie do konca wiedzialam, co zobacze, szczegolnie przy braku statywu, taki maly eksperyment, moznaby rzec.
sek w tym, by zdjecie, ktore zrobisz wygladalo bardziej niz mniej, dokladnie tak jak sobie wymyslisz przed nacisnieciem spustu. sadzac po twoich komentarzach, chyba nie do konca o to ci chodzi co pokazujesz
ha! teraz ty na nieskromna wychodzisz... zreszta skromnosc to sciema, pokornym trzeba byc, ale skromnym niekoniecznie :P dobrze zrobionej i zeskanowanej odbitki poprawiac w fotoszopie czesto nie trzeba, a i tak sa o niebo lepsze efekty niz u ciebie. popracuj nad tym, tym bardziej, ze takich rzeczy z podrecznikowch/internetu dowiedziec sie mozna
Doczytalam, niepotrzebnie ten nawias umiesciles, bo, z nim, czy bez, i tak wyszlo nieskromnie :P
Poprawne w jakim sensie? Pod wzgledem jakosci? Pisalam pod tym zdjeciem, by nie patrzec na jakosc, a Ty linijke dalej czepiasz sie jakosci. Ok, powtarzam, wiem, ze nie jest dobra, ale nie wystawialabym fotek, gdybym myslala, ze sa calkiem do bani. Dla mnie pomysl pierwszy, nad jakoscia pracuje. Serio! Nawet statyw i polara juz sobie kupilam :) (to i poprzednie zdjecie byly robione bez statywu przy dluzszym czasie naswietlania, wyszly poruszone, aparat postawiony na czyms, pisalam pod poprzednim zdjeciem). Tez mam nadzieje, ze nastepne beda duzo lepsze. Co do obrobki, jak wspomniales w poprzedniej focie, pierwszych wystawionych zdjec prawie wogole nie poprawialam, bo nie umialam jeszcze wtedy poslugiwac sie PSem, a przy skanach trzeba. Moglabym je teraz wyrzucic i wstawic na nowo poprawione, ale mi sie nie chce. Niech juz se sa. Ok, nie lubie sie tlumaczyc, ale pytasz, to odpowiadam. Pozdr
Eeej, brarat, nie schlebiaj tak sobie, nie mow mi, ze celowo kaszanisz jakosc na kazdej focie, a tak naprawde wymiatasz. Pomysly masz niezle, ale miszczem nie jestes :) Pozdrowka dla Wejherowa
wiesz, (nie wnikajac w sprawy skromnosci i samoktytyki:) kaszanic celowo gdy sie umie poprawnie naswietlic klatke (a co mozna zobaczyc chocby na kilku innych zdjeciach), a kaszanic, bo sie inaczej nie umie to zasadnicza roznica jest
Nic nie wrzucalam
ehehe tos mi wrzucila
A Twoje nie
bo serio twoje portfolio wyglada jak telefonem komorkowym pstrykane :P
i nieoptymalnie zrobione kaszani jakosc... wymien obiektyw, skaner albo zaloz okulary :)
ale takie cyfrowe wyostrzanie pozornie tylko wyostrza
nieostre wtedy sa
nie ostrz w psie?
A jeszce o ziarnie, przy wyostrzaniu w PS strasznie mi sie uwydatnia, nie wiem jak podkrecic ostrosc, by tak sie nie stalo. Ty wiesz?
A dziekuje (choc wyczuwam nutke ironii w Twoim glosie :P ). Ja tam sie ciesze, co bede sciemniac, nic wielkiego, ale od czegos trza zaczac. Nigdy bym o tym nie wspomniala, gbdybys mnie nie zmusil :)
a gdzie ja napisalem, ze mi sie 993812 nie podoba? gratuluje sukcesow wystawienniczych :)
Zeby nie bylo, bo mam wrazenie, ze zaczynasz sie denerwowac, to powiem, ze tak ogolnie to Twoje folio mi sie podoba, bo masz fajne pomysly (poza paroma wyjatkami) i nie czepialabym sie, gdybys sam nie zaczal. Nie czepiam sie jakis dziwnych rzeczy, tylko bez sensu jest wytykac komus bledy, ktore samemu sie popelnia. I nie mow mi, ze ich nie robisz, przeciez widze. Z ta cyfra to nie przesadzaj. Co do ziarna, to polowa fotek (jak nie wiekszosc) jest robiona filmem Jessops diamond2 400, ktorego uzywalam tylko dlatego, ze dostalam za darmo w zakladzie. Juz nie uzywam, bo nie dosc, ze to 400, to jeszcze kiepski film (wg. mnie). Widzisz ziarno w fotach 991165, 993812, 1069575? Co do przepalen, u Ciebie tez ich nie brakuje, akt z winem na przyklad. Nie mow, ze to zabieg celowy. Zielona dominanta jest w focie 1029586, no i co z tego? Tak mi sie podoba, jeszcze podkrecilam. Gdzie jeszcze widzisz? (nie mowmy juz o tych dwoch z guma, mowilam, ze eksperyment) A jezeli chodzi o zdjecie, ktore wg Ciebie jest o niczym, to jest bardzo sbiektywna ocena. Komus jednak sie spodobalo i zostalo wystawione na wystawie pt. "innowacje" na UJ w Krakowie (lepszej jakosci, nie takie nieostre :) ). Tobie sie nie podoba, ok, plakac nie bede.
przystawki skanujace negatywy do skanerow plaskich do gowno. przynajmniej nie bylo nic ciekawego w cenie do kilkuset zeta, jakies 2-3 lata temu, kiedy szukalem takiego wynalazku... czepiasz sie jakichs dziwnych rzeczy, typu minimalna nieostrosc (choc nei wiem czy mozliwe jest uzyskanie na maloobrazkowym negatywie takiej ostrosci jak na cyfrze), a nie widzisz, ze A. w swoim portfolio nie masz ani jednego POPRAWNIE naswietlonego zdjecia, a akurat przy zdjeciach reporterskich ma to swoja wartosc i "cos wnosi" (podpowiem ci, ze byle jaka cyfrowka na automacie dosc dobrze sobie z tym radzi przy swietle dziennym), B. ziarno ci sie okrutnie ciapie przy kompresji jpgow, jakbys zdjecia telefonem komorkowym robila... pokaz mi kilka poprawnie zrobionych zdjec, to uwierze ci, ze te wszystkie przepalenia, czarne plamy, zielone i zolte dominanty to celowe zabiegi a nie brak umiejetnosci wykonania tego inaczej
Skoro skanujesz slajdy, to moze czas zmienic skaner na taki z przystawka do skanowania slajdow? (Pamietasz, radziles mi kupic sobie nowy). Poza tym, jesli skan wymaga chocby najmniejszej korekcji, to czemu by go nie poprawic? W tym wypadku, przeciez, nieostrosc nie dodaje zdjeciu charakteru, jak to mowia, "nic nie wnosi" :) Co do tego, czy wiem, jaki bedzie efekt w momencie nacisniecia spustu, to powiem, ze wiem, mniej wiecej, tym bardziej, ze wiekszosc fot, to street foto, gdzie nie mam wiekszego wplywu na oswietlenie i ustawienie postaci. Dobra, bo znowu bez sensu sie tlumacze... Jezeli chodzi o te dwa zdjecia z guma, to, rzeczywiscie, nie do konca wiedzialam, co zobacze, szczegolnie przy braku statywu, taki maly eksperyment, moznaby rzec.
sek w tym, by zdjecie, ktore zrobisz wygladalo bardziej niz mniej, dokladnie tak jak sobie wymyslisz przed nacisnieciem spustu. sadzac po twoich komentarzach, chyba nie do konca o to ci chodzi co pokazujesz
no to akurat jest czysty skan ze slajdu, nawet levele w fotoszopie nie byly pozniej poprawiane, tylko zmniejszone... nie widzisz roznicy? :)
:) A to ciekawe jest, co mowisz, no wiesz, o tych skanach, szczegolnie po przeczytaniu komentarzy pod zdjeciem 304407 :P
ha! teraz ty na nieskromna wychodzisz... zreszta skromnosc to sciema, pokornym trzeba byc, ale skromnym niekoniecznie :P dobrze zrobionej i zeskanowanej odbitki poprawiac w fotoszopie czesto nie trzeba, a i tak sa o niebo lepsze efekty niz u ciebie. popracuj nad tym, tym bardziej, ze takich rzeczy z podrecznikowch/internetu dowiedziec sie mozna
A tak jeszcze dodam, ze jak ogladam foty, to albo mi sie podoba (smieszy, zastanawia), albo nie, a wytykanie bledow technicznych zostawiam ZNAFCOM :)
Doczytalam, niepotrzebnie ten nawias umiesciles, bo, z nim, czy bez, i tak wyszlo nieskromnie :P Poprawne w jakim sensie? Pod wzgledem jakosci? Pisalam pod tym zdjeciem, by nie patrzec na jakosc, a Ty linijke dalej czepiasz sie jakosci. Ok, powtarzam, wiem, ze nie jest dobra, ale nie wystawialabym fotek, gdybym myslala, ze sa calkiem do bani. Dla mnie pomysl pierwszy, nad jakoscia pracuje. Serio! Nawet statyw i polara juz sobie kupilam :) (to i poprzednie zdjecie byly robione bez statywu przy dluzszym czasie naswietlania, wyszly poruszone, aparat postawiony na czyms, pisalam pod poprzednim zdjeciem). Tez mam nadzieje, ze nastepne beda duzo lepsze. Co do obrobki, jak wspomniales w poprzedniej focie, pierwszych wystawionych zdjec prawie wogole nie poprawialam, bo nie umialam jeszcze wtedy poslugiwac sie PSem, a przy skanach trzeba. Moglabym je teraz wyrzucic i wstawic na nowo poprawione, ale mi sie nie chce. Niech juz se sa. Ok, nie lubie sie tlumaczyc, ale pytasz, to odpowiadam. Pozdr
nie doczytalas mego apelu w nawiasie i nieskromnie jakos wyszlo :P pokaz mi jakies POPRAWNE twoje zdjecie, a chetnie zmienie zdanie...
Eeej, brarat, nie schlebiaj tak sobie, nie mow mi, ze celowo kaszanisz jakosc na kazdej focie, a tak naprawde wymiatasz. Pomysly masz niezle, ale miszczem nie jestes :) Pozdrowka dla Wejherowa
wiesz, (nie wnikajac w sprawy skromnosci i samoktytyki:) kaszanic celowo gdy sie umie poprawnie naswietlic klatke (a co mozna zobaczyc chocby na kilku innych zdjeciach), a kaszanic, bo sie inaczej nie umie to zasadnicza roznica jest
I kto to mowi :P
chyba jeszcze zadnego ze swoich zdjec nie wystawilas ze wzgledu na jakosc :PP
zdjecia wystawilam nie ze wzgledu na jakosc, bo wiem, ze kuleje, ale bardzo sie ciesze, ze podoba wam sie pomysl, dzieki
dwie formy są dopuszczalne;) co do zdjęcia, to podobnie, jak wczesniej nie przekonuje mnie , jednak pomysł ma;)
fajne
VIII, to komentarz, czy poprawiasz kolezanke?
orYginalne
:)
orginalnie:))