Na Brocken chyba nie wolno "polować", bo się nie pokaże. To jest jak ze szcześciem - przychodzi kiedy zechce samo, w najmniej spodziewanym momencie. Trzeba tylko zwracać baczniej uwagę na otaczający nas świat, bo to, co w nim najważniejsze - najłatwiej przegapić. Będąc na Łomnickim Szczycie i widząc Brocken zauważyłam, że tylko kilka spośród wielu osób też zobaczyło to zjawisko - reszta zbyt była zaaprobowana podziwianiem widoków.
Brocket byłby zachwycony :)
Ja jestem w zupełności. Ślicznie. Swoją drogą - zdarzyło mi się już 2 razy. Może za 3im uda się w końcu utrwalić jakoś :)
Gratulacje =\
Pierwszy raz widzę widmo Brockenu. Żeby wiedzieć co to takiego wystarczy przeczytać jakąś książkę o Tatrach, więc ta wiedza jest dostępna dla wszystkich... Muszę przyznać, że piękne... Dobrze uchwycone na zdjęciu. Pełniutkie :]
Widac drugi cien :) Troche na prawo na skale:) Moze tu jest powod:)? Moze osoba ta akurat w momencie rejestracji cofnela sie tak ze cien juz nie padal na chmure a tylko na skale. Efekt powstaje tylko gdy cien jest na chmurze. A tu skała jest zbyt blisko by mogło to byc zauwazalne.
Dobrze ze je zamiescilas. Jest warte pokazania. Osoba ktorej widmo widzialas jako drugie musiala zapewne stac blisko ciebie. A czemu na zdjeciu wyszlo tylko jedno?? Moze to kwestia zdolnosci ludzkiego oka? Tylko w takim razie czemu obraz na monitorku przed rejestracją zdjecia przedstawial dwa wima? Moze ktos jakis maniak optyki to wyjasni :)
procyon - widziałam drukrotnie, ale w bardzo dziwny sposób. Uważa się bowiem, że nawet gdy kilka osób naraz widzi widmo, każdy z nich może zobaczyć tylko swoje. Jednak tym razem było inaczej. Stałyśmy obie z mamą widząc dwa widma obok siebie równocześnie na ścianie Kieżmarskiego. Na wyświetlaczu widziałam również dwa widma, a jak sie póżniej okazało - wyszło tylko jedno... Zastanawiające.
Tak, ten był pierwszy :-)
Heh...znalazłem...Twój pierwszy "brocken", Aniu?
rzadkość-gratuluje farta!
Andrzej - a co Ty tak co rok, po dwudziestym grudnia tu zaglądasz? ;-) Tak, zdjęcie z Łomnicy w stronę Kieżmarskiego.
no ładnie ... z Łomnicy? Stanisław Brocken na najwyższym poziomie ! :)
mmm, pięknie brocken ustrzelony!! :) no to teraz wg przesądów wszelkich koniec z górami jeśli Ci życie miłe ;))) pozdrawiam :))
śmiało oddałbym mój mężyk spustowy żeby móc mieć szczęście przyfocić to cudo :)
Rzadkość... bardzo ciekawe zjawisko :)
Nie ma co polować, 3 razy zobaczysz i do piachu ;-)
Niesamowite zjawisko
Na Brocken chyba nie wolno "polować", bo się nie pokaże. To jest jak ze szcześciem - przychodzi kiedy zechce samo, w najmniej spodziewanym momencie. Trzeba tylko zwracać baczniej uwagę na otaczający nas świat, bo to, co w nim najważniejsze - najłatwiej przegapić. Będąc na Łomnickim Szczycie i widząc Brocken zauważyłam, że tylko kilka spośród wielu osób też zobaczyło to zjawisko - reszta zbyt była zaaprobowana podziwianiem widoków.
od lat na to poluje.:) pozdrawiam!
o! i tu też widmo :) a myślałem że tylko mnie duchy śledzą :)
naprawdę zatrzymuje!
Brocket byłby zachwycony :) Ja jestem w zupełności. Ślicznie. Swoją drogą - zdarzyło mi się już 2 razy. Może za 3im uda się w końcu utrwalić jakoś :) Gratulacje =\
pogratulować
Ten przesąd z Brockenem to tylko legenda. Nie ma się czym martwić, że tylko raz,,, :-)
Gratulacje! Raz dopiero widziałem...bez aparatu
również chciałbym, kiedyś... :)
piekne
ciekawe zjawisko-pięknie pokazane
super złapane widmo ;-)
no! z tych, ktore widzialem zlapane chyba najlepiej. gratuluje... sam nie wiem, czy zyczyc wiecej;))
swietnie zlapane. +
super, zapraszam do siebie :)
ciekawe :)
robi ogromne wrazenie! gratuluje takiego widoku, to rzadkosc:)
ojej, ojej... ciekawie :)
świetne, pozdrawiam
Supeu - widziałyśmy dwa pełne widma obok siebie (cienie i aureole, które bokiem się stykały).
Pierwszy raz widzę widmo Brockenu. Żeby wiedzieć co to takiego wystarczy przeczytać jakąś książkę o Tatrach, więc ta wiedza jest dostępna dla wszystkich... Muszę przyznać, że piękne... Dobrze uchwycone na zdjęciu. Pełniutkie :]
Widac drugi cien :) Troche na prawo na skale:) Moze tu jest powod:)? Moze osoba ta akurat w momencie rejestracji cofnela sie tak ze cien juz nie padal na chmure a tylko na skale. Efekt powstaje tylko gdy cien jest na chmurze. A tu skała jest zbyt blisko by mogło to byc zauwazalne.
Przyjemne i ladniutkie
Dobrze ze je zamiescilas. Jest warte pokazania. Osoba ktorej widmo widzialas jako drugie musiala zapewne stac blisko ciebie. A czemu na zdjeciu wyszlo tylko jedno?? Moze to kwestia zdolnosci ludzkiego oka? Tylko w takim razie czemu obraz na monitorku przed rejestracją zdjecia przedstawial dwa wima? Moze ktos jakis maniak optyki to wyjasni :)
magia jest w tym zdjęciu... piekne:)
widziałyście dwa cienie czy również dwie aureole?
tak kolorowego jeszcze nie widziałam; jest piękne
niesamowite
procyon - widziałam drukrotnie, ale w bardzo dziwny sposób. Uważa się bowiem, że nawet gdy kilka osób naraz widzi widmo, każdy z nich może zobaczyć tylko swoje. Jednak tym razem było inaczej. Stałyśmy obie z mamą widząc dwa widma obok siebie równocześnie na ścianie Kieżmarskiego. Na wyświetlaczu widziałam również dwa widma, a jak sie póżniej okazało - wyszło tylko jedno... Zastanawiające.
:) pzdr
nie... tylko niewiele osób wie że to widmo Brockenu i w ogóle co to takiego... ale widzę że jednak zdarzają się znawcy tematu i na plf... ;)
mam nadzieję, że zobaczyłaś to trzykrotnie
Supeu - swój wyrok śmierci... Jesteś przesądny?
no no... ciekaw jestem czy wiesz co sfotografowałaś... ;)
:)) lubię widma mają w sobie coś magicznego:)
o! widmo Brockenu, gratuluję. Najważniejsze to być w odpowiednim miejscu i chwili :) pozdr