Też mnie denerwuje indolencja miejscowych włodarzy. Są tysiące miejsc w Polsce, które wkrótce znikną i zatrą się w pamięci potomnych. Na moich oczach znikło ich kilka. Teraz mam pretensje do siebie, że tego nie sfotografowałem. Życzę ci powodzenia i przynajmniej w zdjęciach ocal ich jak najwięcej, Pozdrawiam!
Mieszkam ok. 5 kilometrów od tego zamczyska i nie moge spokojnie spać gdy widzę jak zdnia na dzień krusza się mury. Po każdej zimie coś sie rozleci a miejscowe władze maja to w dupie.
dobry pomysł z tym dokumentowaniem
widze, ze mamy podobne hobby, tez buszuje często po zamkach, dworach, pałacach i tym co pozostało - :))
dokumentacyjnie- udane, artystycznie- rzeczywiście nie bardzo; misję doceniam i szanuję
No, to są ruiny, nie to co miejski industrial... Pozdrawiam!
Trzymam za ciebie kciuki.
Też mnie denerwuje indolencja miejscowych włodarzy. Są tysiące miejsc w Polsce, które wkrótce znikną i zatrą się w pamięci potomnych. Na moich oczach znikło ich kilka. Teraz mam pretensje do siebie, że tego nie sfotografowałem. Życzę ci powodzenia i przynajmniej w zdjęciach ocal ich jak najwięcej, Pozdrawiam!
Mieszkam ok. 5 kilometrów od tego zamczyska i nie moge spokojnie spać gdy widzę jak zdnia na dzień krusza się mury. Po każdej zimie coś sie rozleci a miejscowe władze maja to w dupie.
Fakt dokumentalne. Kadr średni i bałagan taki jakis. ale faktem jest zdjęcia często ocaliły cos od zapomnienia - powodzenia w misji :)
zerknalem do folio po Twym komentarzu... i teraz juz wszystko jasne.... rotfl
Lubię tę tematykę , ale prawdę mówiąc zdjęcie ma wyłącznie wartość dokumentalną :) Pozdrawiam.
trochę w tym o czym piszecie jest racji. Pewnie jak zwykle gdzieś po środku. Reportaż historyczny? Może i tak. Zdjęcie przyjemne.
Can; ruiny, czasami zacnych budowli, znikają w naszym kraju w zastraszającym tempie, więc ich fotografowanie to też w pewnym sensie reporterka.
no wlasnie :/ czy aby na pewno tutaj w takim razie? :) pzdr
Nie Can; jako dokument.
jako dokonanie fotograficzne?