Opis zdjęcia
Lilpopp, Rau & Loewenstein, rocznik 1922... ocalony od pociecia przez Marka, kustosza tutejszej kolekcji. Coz z tego, skoro zlomiarze co chwila ogolacaja bezcenny tabor z okuc, barierek i innych elementow. A tych juz nikt nie dorobi - odejda na zawsze. Po cenie butelki jabola. Co zobacze, gdy znowu przyjade do Ostrowa? Czas pokaze. Cala te serie pragne zadedykowac Markowi Plociennikowi, czlowiekowi wielkiej pasji i swietnemu fotografowi i poecie. Ciesze sie, ze Cie poznalem.