Opis zdjęcia
-Sssss, smaczna ta cytrynka Panie Ferdynandzie prawda? Ale czytalem w "Tygodniku zdrowego ssania", zeby uwazac, bo w nadmiarze szkodzi na skrzydelka, wyblakle sieecirc; ponoc robia. - Siiiii, eee tam, to plotki Panie Zygmuncie, mój kuzyn, Mietek Kapustnik ostatnio wyssal nie tylko cytryneecirc; ale i pól grapefruita i poza zgaga nic mu nie bylo. Zzielenial tylko bardziej.Tutaj wie Pan, dbaja o nas i o nasz wyglad ku zadowoleniu Maniakusów Makropstrykusów. O widzi Pan, cukrem i spadzia cytrynkeecirc; nawet polali, dobrodzieje.My tu sobie spokojnie ssiemy, bandziochy napasiemy i niczym sieecirc; nie przejmujemy, a w naturze, echhhh, ile to sieecirc; Pan naumyka, nalata, napracuje, zanim zwykly soczek z malinki posmakuje. Wrzodów na pseudojelitach mozna sieecirc; nabawic i lepiej takie malinki w spokoju zostawic. Bo jak nie to siata i sieecirc; dluzej nie polata, potem tylko w odwlok szpila i minela zycia chwila...echhh, najadlem sieecirc; i spadam bo juz nudnym rymem gadam.Milego zatem ssania i do nastecirc;pnego pogadania..."...
Mistrzowskie, warto mieć Cię w ulubionych :)
obraz świetny... :{)