Opis zdjęcia
Sprzedawca zaczepiający przechodniów w hali targowej w stolicy Chile. W jakiś jemu tylko znany sposób po prowadzonej przeze mnie rozmowie z kolegą rozpoznał język polski i podchodząc powiedział do nas, zaskakująco bezbłędnie, \\\\"dzień dobry\\\\". W chwilę później okazało się, że był to jedyny zwrot w naszym języku jaki znał. Jakby nie było, zadziałało, zwrócił moją uwagę, niestety nic nie sprzedał, za to przywiozłem jego zdjęcie i możecie go teraz oglądać