Co tu dużo pisać... Powiem tylko, że zdjęcia które zamieszczam nie są w żaden sposób edytowane (jedynie nieco zmniejszone). Nie wiem jak Wam ale wydaje mi się, że wtedy przynajmniej widać na nich rzeczywistość taką jaka jest. A że jest wystarczająco ciekawa/piękna/straszna/zadziwiająca/kolorowa/wyrazista wiec nie ma potrzeby jej zmieniać :)
Zdjęcia robię Olympusem C-770.