Nigdy nie przepaliłam zdjęcia. Za to prawie zawsze je niedoświetlam.
— 19.05.2007, 00:56:11
Nigdy nie przepaliłam zdjęcia. Za to prawie zawsze je niedoświetlam.
— 19.05.2007, 00:56:11
Internet stał się swoją własną ofiarą. Zaspamował się na własne życzenie. Te wszystkie \"nowe możliwości naszych czasów\" powoli przerastają mnie i niesmaczą. Bo teraz wszystko co trendi, co luksusowe, elitarne, traci na znaczeniu. Wszystko co niedostępne nagle może być twoje, wpisz tylko www..com. Już teraz możesz być na bierząco z ekhm lajfstajlem. Kiedy już wszystkie dzieci dostały cyfrówki i stałe łącze to zaczęło siężycie na maksa, jesteśmy trendi, avant, glam, emo czy co jeszcze bo nie wiem. Kiedy już każdy może byćtym kim chce, wyfotoszopować swoją osobowość i wyretuszować beztalencie, och, wszyscy jesteśmy artystami, dizajn, fotografia, wszystko ocieka pikselami ale przecież jest takie przebojowe. Kupujmy cyfrówki i ciuszki w second handach i lansujmy, lansujmy aż do wielokrotnego pikselowego orgazmu. Wtedy wszyscy będziemy tacy sami, wszyscy będziemy mieli źrenice w kształcie @ i zapomnimy o tym, że gdzieś tam istniejemy jako normalni ludzie z pryszczami i w kapciach. I wtedy wszyscy będziemy tak samo piękni, tak samo modni i awangardowi jednocześnie, tak samo artystowscy z naszymi artystycznymi pikselowymi wytworami, mało tego, obojętni wobec wszechobecnych zachwytów nad naszą niebywałą twórczością! *** A ja jestem zbuntowana małolata więc kupuję ilforda i targam analoga. Bo mam satysfakcję, bo śmierdzę chemią i mam oczy kreta, i chociaż nigdy do DNA nie trafię (kiedy ja zrobię zdjęć 36 ty zrobisz 86463295936), to się kurde cieszę. Bo śmierdzę chemią i tak dalej. *** A więc popadam w schemat. Bo mam tu konto.
— 19.05.2007, 00:40:57
Internet stał się swoją własną ofiarą. Zaspamował się na własne życzenie. Te wszystkie "nowe możliwości naszych czasów" powoli przerastają mnie i niesmaczą. Bo teraz wszystko co trendi, co luksusowe, elitarne, traci na znaczeniu. Wszystko co niedostępne nagle może być twoje, wpisz tylko www..com. Już teraz możesz być na bierząco z ekhm lajfstajlem. Kiedy już wszystkie dzieci dostały cyfrówki i stałe łącze to zaczęło siężycie na maksa, jesteśmy trendi, avant, glam, emo czy co jeszcze bo nie wiem. Kiedy już każdy może byćtym kim chce, wyfotoszopować swoją osobowość i wyretuszować beztalencie, och, wszyscy jesteśmy artystami, dizajn, fotografia, wszystko ocieka pikselami ale przecież jest takie przebojowe. Kupujmy cyfrówki i ciuszki w second handach i lansujmy, lansujmy aż do wielokrotnego pikselowego orgazmu. Wtedy wszyscy będziemy tacy sami, wszyscy będziemy mieli źrenice w kształcie @ i zapomnimy o tym, że gdzieś tam istniejemy jako normalni ludzie z pryszczami i w kapciach. I wtedy wszyscy będziemy tak samo piękni, tak samo modni i awangardowi jednocześnie, tak samo artystowscy z naszymi artystycznymi pikselowymi wytworami, mało tego, obojętni wobec wszechobecnych zachwytów nad naszą niebywałą twórczością! *** A ja jestem zbuntowana małolata więc kupuję ilforda i targam analoga. Bo mam satysfakcję, bo śmierdzę chemią i mam oczy kreta, i chociaż nigdy do DNA nie trafię (kiedy ja zrobię zdjęć 36 ty zrobisz 86463295936), to się kurde cieszę. Bo śmierdzę chemią i tak dalej. *** A więc popadam w schemat. Bo mam tu konto.
— 19.05.2007, 00:40:57
taa, wydaje mi sie, ze przybywa tych, co smierdza. ale i smierdziec w towarzystwie chyba przyjemniej :))))
yyyhym.. Tak mi się przywidziało bo się dużo z Alutą i Nati tu produkujesz :)
nie :) jestem "chwilowo" z ottawy > kanada;(. orginalnie jestem z gdanska> polska ;))
heh, dzięki :) Zobaczymy, wywołuje się....
ciekawe co będzie dalej, narazie jest sympatycznie :)
pod obserwacje idziesz