Kradnę lokomotywy parowe i wymieniam na cygara. Kumpluje się z Fidelem. On żyje jeszcze. Elvis też żyje. Znowu. Nie jadam mięsa. Nic nie jadam. Bo i po co. Czasami zrobię zdjęcie. Dla zabicia nudy. Mam stronę. Jak mi się zachce to na nią idę.
brak zdjęć w Twoim folio rozpala wyobraźnię, to niebezpieczne, dobranoc
18 lat temu
AlinaJJJ >Oj boli...Oj boli...:-) Masz rację z tym dystansem. Sam to wiem po sobie...Niby mam ten dystans ale jak mi zdjecie odwalą to zgrzytam zębami...No ale cóż, taki zasmarkany los Tfórcy..Pozdrawiam :-)
A co tu się dzieje hehe?? nie wnikam w te dysputy, choć podejrzewam że dałeś się we znaki swą krytyką tu i ówdzie...ale tak to już jest...krytyka boli, nawet ta zasłużona, za mało dystansu mamy do siebie, do tego co robimy. Myślałam że znajdę u Ciebie jakieś foteczki, nie znalazłam, to choć taki ślad po sobie zostawiałam, pozdrawiam
kaunau > Jesteś już dość wiekowym gosciem więc chyba powinno cie juz stać na zachowanie godne dorosłego a nie rozkapryszonego bejbuska. Powniewierasz sie po tym portalu jak zauwazyłem jakis czas, i ciagle nie możesz nauczyć się podstawowych zasad warsztatu fotograficznego. Co mnie osobiscie dziwi. Czy jesteś aż tak oporny na wiedzę Kolego?
Krzysztoflewicki > Jesteś w błędzie :-) Na tym portalu ani na żadnym innym nie ma moich zdjęć. Mówię absolutnie szczerze...A czy podgrzałem emocję? Debaty o sztuce powinny być pełne furii, a nie jakieś tam bla bla...Dziękuję za wizytę i pozdrawiam :-)
A mi się zdaje Tropicielu że Twoje prawdziwe portfolio jest pod innym nickiem. A to stworzyłeś w celu podgrzewania emocji... niektórym autorom. Mi to nie przeszkadza... A z niektórymi Twoimi uwagami nawet sie zgadzam. Pozdrowienia.
tommi thomas> Za krótko tam byłem, że by sie rozeznać. Taka ogromna metropolia nie jest do poznania w kilka tygodni. Przynajmniej ja nie potrafię. Miałem miejscową przwodniczke, która mnie instruowała gdzie można się szwendać a gdzie nie...I co i rusz mnie ostrzegała. Może chuchała na zimne...Faktrem jest, że petałem się po całym Rio i n ie tylko po centrum i jakoś nikt mi łba nie urwał...Ale może jestem lucky men...Pozdrawiam.
sterotypy stereotypy dojcze tiuristen in gollden łocz z rudym brzuchem... po pierwsze w Rio wcale nie jest niebezpiecznie (równie niebezpiecznie jest w Gdańsku) no i jeżeli kogoś zaskakuje ilość pięknych Kobiet w Rio to tak jak zaskoczyć zimą drogowców w Polsce ...kiepsko z Twoją znajomością Rio ale do trzech razy sztuka. Kłniam się.
tommi thomas> Ach pewnie to temat rzeka...Ale przyjemnie się z Toba dyskutuje :-) z tym Rio to żart...Choć byłem dwa razy w tym mieście. Podoba mi się choć jest tam niebezpiecznie...No i zaskakujaco dużo naprawde urodziwych kobiet:-)
tommi thomas> W kwestiach artystycznych dzielę ludzi na utalentowanych i tych innych...Według mojego systemu wartości. Jeśli mówie: Nie umiesz robić zdjęć...To to zdanie jest wyrażeniem mojej opinii i nic wiecej. Co Autor z tym zrobi to jego sprawa. W każdym razie został poinformowany, że jego twórczość nie podoba się wszystkim. Myślę, że to ważne. A określenie: patentowane beztalencie (choć nigdy nie zostało przez mnie uzyte w opiniach) jest także nauką...Mówi wyraźnie, że ktoś poprzez pryzmat dokonań autor uznał iż autorowi brak talentu... I nie widzę tu nic niespotykanego. Wielu próbuje jednak naprawde niewielu ma talent. Kiedys próbowałem pisać muzykę...l niestety w tej kategorii jestem beztalenciemm.:-)Pozdrawiam :-)
Nazwanie kogoś patentowym beztaleniciem nie jest żadną nauką , a twierdzienie ,że ktoś inny zdjęc robić nie potrafi a robi je i radzi sobie całkiem nieźle jest delikatnie mówiac mało obiektywne. Pamiętaj ,że jest to galeria Otwarta i wielu ludzi robi tu zdjęcia dla czystej przyjemności a nie po to ,żeby zarobić na chleb. To czy mają dystans do siebie czy nie to inna sprawa - czy możesz powiedzieć ,ze masz do siebie dystans ? tak szczerze? Mi czasem go brak - to normalne. Czym innym jest pouczanie czym innym uczenie - to chyba jasne i oczywiste. niestety pouczanie jest cechą nauczycieli bez powołania. Zawsze najłatwiej kogoś pouczyć... dużo trudniej nauczyć. Pouczycieli można znienawidzić bo nikt nie lubi się stresować. Pamiętaj ,że zawsze znajdzie się gorszy ale i lepszy - również od Ciebie... takie ciągłe porównywanie się prowadzi do zgnuśnienia. Nie każdy ma psychike szczura u którego stres powoduje rozwój. i na całe szczęście. Kłaniam się i miłych dla oka zdjęć życze.
tommi thomas> Myślę, żę to czy jesteś "publikowany" w pewnym sensie jest ważne ale nie najwazniejsze. Mam studio ale bez mahoniowych scian...Wolę modelki o mahoniowej skórze :-). Co do napinania...Tak zauważyłem ale tylko u niektórych. Wystrczy jedno negatywne słowo by dostali krwawego szału...Ale to margines jest. Głównie patentowane beztalencia. Zauważam jednak wielu takich którzy krytykę przyjmują ze zrozumieniem i są ze zdjecia na zdjecie lepsi. I to jest fajne. A co do pouczania...Mnieteż pouczano i nadal pouczają różni ludzie. Też sam się stale uczę. I nie widzę w tym nic złego. Pozdrawiam :-)
może tak a mooooże nie . Zrozum ,że nie ma to żadnego znaczenia przynajmniej dla mnie czy drukuje Cię Twój Styla ,Playboy , Viva , czy Zwierciadło itd... mnie też drukują i co z tego - nic. Czy masz wielkie studio z mahoniowymi deskami i asystenta w każdym jego rogu też nie ma tu znaczenia. Oglądam bo lubie i zamiast pouczać bo to jest najłatwiejsze wole poszukać tu naprawdę miłych dla Mojego oka zdjęć i tyle. Wiele osób napina się tu tak mocno , że pękają im gumki w majtkach... A to co ja wiem tego wiedzieć nie możesz. Dobrych zdjęć życze w Wadach , Vołgach i Trabantach ;) . kłaniam sie i jeszcze jedno - fotografia nie jest najważniejsza na świecie z takim myśleniem będzie lżej :)
tommi thomas > Głownie zależy mi na tym by coś od siebie przkazać, na coś zwrócić uwagę, sprawić by Autor poczuł się zmobilizowany. Jest w tym dużo egocentryzmu bo Autor zmobilizowany zrobi lepsze zdjecia ku mojemu zadowoleniu i nie tylko mojemu :-) Bo ja naprawdę lubie podziwiać cudze prace...Tak jak lubię oglądać filmy i czytać. Co do zdjęć...Odsłonię rąbka tajemnicy. Pewno widziałeś moje zdjęcia tylko nie wiesz, że są moje:-) Pozdrawiam
Od początku zakładałem , że mówimy szczerze - inaczej mojego komentarza byś tu nie znalazł.Nie napisałem Ci tropicielu ,że kierujesz się znajomościami i nie brałem tego pod uwage. Czas pokaże czy zostaniesz interesującą i rozpoznawalną postacią plfoto na czym Ci pewnie zależy przeciez jesteś publicznością a publiczności nie ma jeżeli jej nie zależy... czy znikniesz. Tyle mogę napisać bo zdjęć przeciez nie pokazujesz a wole oglądać niż przekazywać swoje prawdy. kłaniam sie.
tommi thomas> No cóż. Racji w tym co napisałeś dużo jest. To co jednym sie podoba drugich irytuje. Fakt. Ja swoje komentarze opieram na moich, i tylko na moich odczuciach. Nie kieruję się znajomosciami, modami i opiniami innych. Co pewno wielu drazni. Ale nic na to nie poradzę. Mówiąc szczerze wolę te zdjecia które można skomentować pozytywnie bo wiem, że moja przyjemność w ogladaniu przełoży się na zadowolenie Autora. Dlatego hołubie tych co się starają, a ganie tych co olewają. Taka to moja prosta filozofia. Pozdrawiam serdecznie.
Witaj. Zastanawiam się jak to z Tobą jest. Ile w tym wszystkim pozy a ile wiary. Nie zawsze zgadzam się z Twoimi komentarzami i to niekoniecznie negatywnymi ale jakie to ma znacznie... żadne. Prawda jest taka ,że to co dla jednych wstrętne dla drugich błogosławieństwem jest i tyle. Uczmy się słuchać wszystkich - każdy ma swoją opowieść.
I nie żałuje,że nie mogę zobaczyć efektów Twojej pracy. Dużo miłych dla oka obrazków na świecie i jeszcze mit by prysł tak starannie przez Ciebie budowany ... bo publiczność też ładnie chce w teatrze wyglądać i takie jej prawo. kłaniam sie.
Sesjusz> Dzięki. Po to to robię...Żeby zmusić do myślenia. A moje prace...Na razie pozwole sobie pozostać owiany mgiełka tajemnicy. Ale kto wie? Różne rzeczy się zdarzają. Pozdrawiam serdecznie :-)
WILCZEWSKI > Po prostu masz świetne zdjecia. Te ostatnie które ogladałem (dziewczyna w okularach narciarskich) naprawdę zrobiło na mnie wrażenie. Ma w sobie jakąś "kliniczną" czystość wyrazu. Pozdrawiam.
Fallus> Heheh...No niezła ksywka :-) I dzięki za zrozumienie moich poczynań :-) Z krytką jest jak z chorobą...Jesli cię nie zabije to cię wzmocni. Czego paru gosci zrozumieć nie potrafi. Pozdrawiam
WIĘCEJ TAKICH TU...CHOĆ TO WALKA Z WIATRAKAMI, BO PORTAL JEST KOMERCYJNY I FOTY BEDA Z CYFROWEK WYSTAWIANE JAK LECI...CHOĆ SAM CHETNIE POCZYTAM KRYTYKI, KTÓRA POMOZE KUNSZT PODNOSCIC...BOM NARAZIE W LESIE.
Maciej Olejnik > No cóż, staram się rzeczywiście być bezstronny w swoich ocenach czy komentarzach. Dziękuję że to zauważyłeś. Wiem, że jest tu wielu fotografów i tych maluczkich i te "świete krowy" choć nie wiem którzy do której grupy przynależą. Jednak a'priori szanuję dorobek wszystkich choć nie nie wszystko mi sie podoba. Czemu daje wyraz grzeczny a stanowczy w moich komentarzach. Pozdrawiam :-)
mawiaja ze ci którym "nie wyszło", że artyści którym nie wyszło zostają krytykami ... tak czy inaczej ważniejsze są efekty pracy - a Twoje są niezłe choć boje sie ze walczysz z wiatrakami; jesteś dość bezstronny oceniasz maluczkich .. ale kopiesz po kostkach świete krowy portalu niniejszym nie wróze Ci niestety długiej i kwiecistej przyszłości komentatora ... 3m sie, pozdrawiam
bibon_et_comedon > Ciekawość to pierwszy stopień do piekła jak mawia stare i mądre powiedzenie. Więc kieruj się tą mądrością a dalej zajdziesz niż widzisz.
a nie mujeres? ale to drobiazg
arielu2 > Moje prtfolio zakupił w całości El Commendante za trzy cygara :-) i kilka mujeros
a gzdie twoje portfolio mistrzu..odezwij si e arielu2@interia.pl
kryptonim kobra > Dzięki :-)
Lubie cię przynajmniej mówisz to co myślisz.
bibon_et_comedon > mądraliński :-))
medrek :D
szmaragdowe_usta > No to pozdrów go ode mnie :-)
Pewnie,że Elvis żyje.Siedzi dwie ławki za mną :P
Robik> Dzięki :-)
dobra def. ARTYSTY w blogu - pzdr.
jak każdej strefy czasowej to znaczy, że jesteś cały czas niebezpieczny! aaaaa uciekam:)
jevel > Ha...O północy każdej strefy czasowej :-)
ale jakiego czasu?
jevel> Niebezpieczny jestem tylko około północy...:-)
brak zdjęć w Twoim folio rozpala wyobraźnię, to niebezpieczne, dobranoc
AlinaJJJ >Oj boli...Oj boli...:-) Masz rację z tym dystansem. Sam to wiem po sobie...Niby mam ten dystans ale jak mi zdjecie odwalą to zgrzytam zębami...No ale cóż, taki zasmarkany los Tfórcy..Pozdrawiam :-)
A co tu się dzieje hehe?? nie wnikam w te dysputy, choć podejrzewam że dałeś się we znaki swą krytyką tu i ówdzie...ale tak to już jest...krytyka boli, nawet ta zasłużona, za mało dystansu mamy do siebie, do tego co robimy. Myślałam że znajdę u Ciebie jakieś foteczki, nie znalazłam, to choć taki ślad po sobie zostawiałam, pozdrawiam
kaunau > Jesteś już dość wiekowym gosciem więc chyba powinno cie juz stać na zachowanie godne dorosłego a nie rozkapryszonego bejbuska. Powniewierasz sie po tym portalu jak zauwazyłem jakis czas, i ciagle nie możesz nauczyć się podstawowych zasad warsztatu fotograficznego. Co mnie osobiscie dziwi. Czy jesteś aż tak oporny na wiedzę Kolego?
nie tropiciel szmelcu z ciebie a jedynie dokuczliwy mały człowieczek, zawsze gotowy wbić szpileczkę, by podnieść sobie to i owo
piotrzon > Hehe...Cenię ludzi zdystansowanych do siebie :-)
Ja tam popieram "działalność" tropiciela (Pewnie do czasu, aż będzie u mnie...) :)
betsen > :-)))
nie mam lodówki i telewizora :) jestem normalna ...
WILCZEWSKI > Eeech...Ostatnio tak mnie przysypała robota, że nici z tropienia...Obiecuję poprawę niebawem :-)
alez prosze bardzo a tropisz szmelc? ;>
najlepszy prfofil w całym plfoto? :) no może nie naj ..ale czołówka :) he he
Krzysztoflewicki > Jesteś w błędzie :-) Na tym portalu ani na żadnym innym nie ma moich zdjęć. Mówię absolutnie szczerze...A czy podgrzałem emocję? Debaty o sztuce powinny być pełne furii, a nie jakieś tam bla bla...Dziękuję za wizytę i pozdrawiam :-)
A mi się zdaje Tropicielu że Twoje prawdziwe portfolio jest pod innym nickiem. A to stworzyłeś w celu podgrzewania emocji... niektórym autorom. Mi to nie przeszkadza... A z niektórymi Twoimi uwagami nawet sie zgadzam. Pozdrowienia.
tommi thomas> Za krótko tam byłem, że by sie rozeznać. Taka ogromna metropolia nie jest do poznania w kilka tygodni. Przynajmniej ja nie potrafię. Miałem miejscową przwodniczke, która mnie instruowała gdzie można się szwendać a gdzie nie...I co i rusz mnie ostrzegała. Może chuchała na zimne...Faktrem jest, że petałem się po całym Rio i n ie tylko po centrum i jakoś nikt mi łba nie urwał...Ale może jestem lucky men...Pozdrawiam.
sterotypy stereotypy dojcze tiuristen in gollden łocz z rudym brzuchem... po pierwsze w Rio wcale nie jest niebezpiecznie (równie niebezpiecznie jest w Gdańsku) no i jeżeli kogoś zaskakuje ilość pięknych Kobiet w Rio to tak jak zaskoczyć zimą drogowców w Polsce ...kiepsko z Twoją znajomością Rio ale do trzech razy sztuka. Kłniam się.
tommi thomas> Ach pewnie to temat rzeka...Ale przyjemnie się z Toba dyskutuje :-) z tym Rio to żart...Choć byłem dwa razy w tym mieście. Podoba mi się choć jest tam niebezpiecznie...No i zaskakujaco dużo naprawde urodziwych kobiet:-)
i tak możemy się wałkować bez końca ... długo mieszkasz w rio?
tommi thomas> W kwestiach artystycznych dzielę ludzi na utalentowanych i tych innych...Według mojego systemu wartości. Jeśli mówie: Nie umiesz robić zdjęć...To to zdanie jest wyrażeniem mojej opinii i nic wiecej. Co Autor z tym zrobi to jego sprawa. W każdym razie został poinformowany, że jego twórczość nie podoba się wszystkim. Myślę, że to ważne. A określenie: patentowane beztalencie (choć nigdy nie zostało przez mnie uzyte w opiniach) jest także nauką...Mówi wyraźnie, że ktoś poprzez pryzmat dokonań autor uznał iż autorowi brak talentu... I nie widzę tu nic niespotykanego. Wielu próbuje jednak naprawde niewielu ma talent. Kiedys próbowałem pisać muzykę...l niestety w tej kategorii jestem beztalenciemm.:-)Pozdrawiam :-)
Nazwanie kogoś patentowym beztaleniciem nie jest żadną nauką , a twierdzienie ,że ktoś inny zdjęc robić nie potrafi a robi je i radzi sobie całkiem nieźle jest delikatnie mówiac mało obiektywne. Pamiętaj ,że jest to galeria Otwarta i wielu ludzi robi tu zdjęcia dla czystej przyjemności a nie po to ,żeby zarobić na chleb. To czy mają dystans do siebie czy nie to inna sprawa - czy możesz powiedzieć ,ze masz do siebie dystans ? tak szczerze? Mi czasem go brak - to normalne. Czym innym jest pouczanie czym innym uczenie - to chyba jasne i oczywiste. niestety pouczanie jest cechą nauczycieli bez powołania. Zawsze najłatwiej kogoś pouczyć... dużo trudniej nauczyć. Pouczycieli można znienawidzić bo nikt nie lubi się stresować. Pamiętaj ,że zawsze znajdzie się gorszy ale i lepszy - również od Ciebie... takie ciągłe porównywanie się prowadzi do zgnuśnienia. Nie każdy ma psychike szczura u którego stres powoduje rozwój. i na całe szczęście. Kłaniam się i miłych dla oka zdjęć życze.
tommi thomas> Myślę, żę to czy jesteś "publikowany" w pewnym sensie jest ważne ale nie najwazniejsze. Mam studio ale bez mahoniowych scian...Wolę modelki o mahoniowej skórze :-). Co do napinania...Tak zauważyłem ale tylko u niektórych. Wystrczy jedno negatywne słowo by dostali krwawego szału...Ale to margines jest. Głównie patentowane beztalencia. Zauważam jednak wielu takich którzy krytykę przyjmują ze zrozumieniem i są ze zdjecia na zdjecie lepsi. I to jest fajne. A co do pouczania...Mnieteż pouczano i nadal pouczają różni ludzie. Też sam się stale uczę. I nie widzę w tym nic złego. Pozdrawiam :-)
może tak a mooooże nie . Zrozum ,że nie ma to żadnego znaczenia przynajmniej dla mnie czy drukuje Cię Twój Styla ,Playboy , Viva , czy Zwierciadło itd... mnie też drukują i co z tego - nic. Czy masz wielkie studio z mahoniowymi deskami i asystenta w każdym jego rogu też nie ma tu znaczenia. Oglądam bo lubie i zamiast pouczać bo to jest najłatwiejsze wole poszukać tu naprawdę miłych dla Mojego oka zdjęć i tyle. Wiele osób napina się tu tak mocno , że pękają im gumki w majtkach... A to co ja wiem tego wiedzieć nie możesz. Dobrych zdjęć życze w Wadach , Vołgach i Trabantach ;) . kłaniam sie i jeszcze jedno - fotografia nie jest najważniejsza na świecie z takim myśleniem będzie lżej :)
tommi thomas > Głownie zależy mi na tym by coś od siebie przkazać, na coś zwrócić uwagę, sprawić by Autor poczuł się zmobilizowany. Jest w tym dużo egocentryzmu bo Autor zmobilizowany zrobi lepsze zdjecia ku mojemu zadowoleniu i nie tylko mojemu :-) Bo ja naprawdę lubie podziwiać cudze prace...Tak jak lubię oglądać filmy i czytać. Co do zdjęć...Odsłonię rąbka tajemnicy. Pewno widziałeś moje zdjęcia tylko nie wiesz, że są moje:-) Pozdrawiam
Od początku zakładałem , że mówimy szczerze - inaczej mojego komentarza byś tu nie znalazł.Nie napisałem Ci tropicielu ,że kierujesz się znajomościami i nie brałem tego pod uwage. Czas pokaże czy zostaniesz interesującą i rozpoznawalną postacią plfoto na czym Ci pewnie zależy przeciez jesteś publicznością a publiczności nie ma jeżeli jej nie zależy... czy znikniesz. Tyle mogę napisać bo zdjęć przeciez nie pokazujesz a wole oglądać niż przekazywać swoje prawdy. kłaniam sie.
tommi thomas> No cóż. Racji w tym co napisałeś dużo jest. To co jednym sie podoba drugich irytuje. Fakt. Ja swoje komentarze opieram na moich, i tylko na moich odczuciach. Nie kieruję się znajomosciami, modami i opiniami innych. Co pewno wielu drazni. Ale nic na to nie poradzę. Mówiąc szczerze wolę te zdjecia które można skomentować pozytywnie bo wiem, że moja przyjemność w ogladaniu przełoży się na zadowolenie Autora. Dlatego hołubie tych co się starają, a ganie tych co olewają. Taka to moja prosta filozofia. Pozdrawiam serdecznie.
Witaj. Zastanawiam się jak to z Tobą jest. Ile w tym wszystkim pozy a ile wiary. Nie zawsze zgadzam się z Twoimi komentarzami i to niekoniecznie negatywnymi ale jakie to ma znacznie... żadne. Prawda jest taka ,że to co dla jednych wstrętne dla drugich błogosławieństwem jest i tyle. Uczmy się słuchać wszystkich - każdy ma swoją opowieść. I nie żałuje,że nie mogę zobaczyć efektów Twojej pracy. Dużo miłych dla oka obrazków na świecie i jeszcze mit by prysł tak starannie przez Ciebie budowany ... bo publiczność też ładnie chce w teatrze wyglądać i takie jej prawo. kłaniam sie.
:)
Malczer. Jak by tu rzec i nie skłamać...Nie bardzo wiem do czego odnosi się Twój komentarz. No bo może kaca jeszcze ma czy co?
Cechuje przez „ce-cha”. Chociaż to pierwsze brzmienie też ma pejoratywny wydźwięk :)))
Sesjusz> Dzięki. Po to to robię...Żeby zmusić do myślenia. A moje prace...Na razie pozwole sobie pozostać owiany mgiełka tajemnicy. Ale kto wie? Różne rzeczy się zdarzają. Pozdrawiam serdecznie :-)
Twoja krytyka daje do myslenia, ciekaw jestem tez Twoich prac, pojawia sie jakies ?
WILCZEWSKI > Po prostu masz świetne zdjecia. Te ostatnie które ogladałem (dziewczyna w okularach narciarskich) naprawdę zrobiło na mnie wrażenie. Ma w sobie jakąś "kliniczną" czystość wyrazu. Pozdrawiam.
Fallus> Heheh...No niezła ksywka :-) I dzięki za zrozumienie moich poczynań :-) Z krytką jest jak z chorobą...Jesli cię nie zabije to cię wzmocni. Czego paru gosci zrozumieć nie potrafi. Pozdrawiam
dzieki za przychylne zdanie :)
WIĘCEJ TAKICH TU...CHOĆ TO WALKA Z WIATRAKAMI, BO PORTAL JEST KOMERCYJNY I FOTY BEDA Z CYFROWEK WYSTAWIANE JAK LECI...CHOĆ SAM CHETNIE POCZYTAM KRYTYKI, KTÓRA POMOZE KUNSZT PODNOSCIC...BOM NARAZIE W LESIE.
Mark Markus > To była przyjemność oglądać Twoje zdjęcia. Pozdrawiam :-)
Dzięki za odwiedziny.
Sergiusz Mitin > Podziękowania. I gratuluję wytrwałości w tym co robisz :-)
Za Maciejem Olejnikiem... Uszanowanie!
Nilland > Dziękuję. Pozdrawiam również.
przesylam pozdrowionka dla Ciebie Tropiciel :)
Maciej Olejnik > No cóż, staram się rzeczywiście być bezstronny w swoich ocenach czy komentarzach. Dziękuję że to zauważyłeś. Wiem, że jest tu wielu fotografów i tych maluczkich i te "świete krowy" choć nie wiem którzy do której grupy przynależą. Jednak a'priori szanuję dorobek wszystkich choć nie nie wszystko mi sie podoba. Czemu daje wyraz grzeczny a stanowczy w moich komentarzach. Pozdrawiam :-)
mawiaja ze ci którym "nie wyszło", że artyści którym nie wyszło zostają krytykami ... tak czy inaczej ważniejsze są efekty pracy - a Twoje są niezłe choć boje sie ze walczysz z wiatrakami; jesteś dość bezstronny oceniasz maluczkich .. ale kopiesz po kostkach świete krowy portalu niniejszym nie wróze Ci niestety długiej i kwiecistej przyszłości komentatora ... 3m sie, pozdrawiam
bibon_et_comedon > Ciekawość to pierwszy stopień do piekła jak mawia stare i mądre powiedzenie. Więc kieruj się tą mądrością a dalej zajdziesz niż widzisz.
ciekaw jestem jak twoja mama komentuje twoje zycie