JA?
nawet nie tyle to, że jestem tym, kim jestem, ale to, że będę tylko tym, kim będę i zrobię tylko to, co zrobię. pozostanie wszystko, czym nie jestem i morze tego, czego nie zrobię. i co się nie zdarzy. i ten moment potem, który przeraża nie dlatego, że mnie nie będzie, ale że pozostanie aż tak wiele tego wszystkiego, co już mi się nie zdarzy.