sobie jestem :)
sobie czasem coś stworzę.
Generalnie zajmuję się rzeźbą, acz stwierdzam że między nią a fotografią nie ma znów takiej przepaści. Dla mnie w obydwu przypadkach najwazniejsza jest bryła i to co z nią robi światło.
Chwilowy (acz przeciągający się nieznośnie)brak sprzętu oraz permanentny brak czasu powodują opóźnienia w moim rozwoju (fotograficznym - nie myślcie sobie ;P )