ja...
dwie literki o których nie sposób mówić.
szczypta radości, kilka kropel łez, parę ziarenek żalu, troszeczkę nadzieji, a wszystko doprawione olbrzymią ilością uczuć. ot, całe moje życie.
co do fotografii: fotografią zajmuje się od 1.08.2005 kiedy to dostałam swój pierwszy aprarat i jak narazie ostatni. zdjecia stały się już częścią mojego życia...